Go to content

11 porad jak się nie dać internetowym oszustom matrymonialnym

11 porad jak się nie dać internetowym oszustom matrymonialnym
fot. iStock/ martin-dm

Miliony ludzi na całym świecie randkuje przez Internet – nikogo już nie dziwi ten sposób poszukiwania miłości i rozpoczynania związków. Niestety, w sieci jest też mnóstwo osób, dla których to nie uczucia i potrzeba bliskości jest najważniejsza, a kwestie finansowe – a konkretnie pieniądze, które można wyłudzić romansując na czatach i udając zakochanie. Jak się nie dać internetowym oszustom matrymonialnym? Trzeba zachować czujność, nie dać ponieść się marzeniom i przestrzegać kilku zasad.

Jak się nie dać internetowym oszustom matrymonialnym

Upewnij się, zanim zaakceptujesz zaproszenie na Facebooku

Jeśli ktoś twierdzi, że macie wspólnych przyjaciół i zaprasza się na Facebooku, upewnij się, że rzeczywiście mówi prawdę. Sprawdź listę jego znajomych, przejrzyj profil i wpisy. Jeśli coś zaniepokoi cię lub wyda się nieprawdziwe, bądź czujna – wielu naciągaczy tworzy fałszywe profile!

Przejrzyj jego zdjęcia

Możesz skorzystać ze specjalnego programu, by sprawdzić, czy jego zdjęcia nie pojawiły się gdzieś indziej lub nie są fotografiami znalezionymi w Internecie! Może się okazać, że uśmiechnięty mężczyzna ze zdjęcia jest profesjonalnym modelem, a jego wizerunek jest bezprawnie wykorzystywany do niecnych celów.

Utrzymuj rozmowę na serwisie randkowym

Jeśli rozmawiacie na czacie na portalu randkowym, niech zostanie tak do czasu, gdy będziesz pewna, że tożsamość rozmówcy i jego zamiary są jak najbardziej w porządku. Nie podawaj zbyt łatwo szybko swoich danych, numeru telefonu, miejsca pracy, a jeśli ktoś zbyt mocno naciska zachowaj czujność – pamiętaj, że raz podanych informacji nie da się już cofnąć!

Wygoogluj go!

Wpisz imię i nazwisko, które podał ci internetowy ukochany w wyszukiwarkę Google! To bardzo proste, a może uchronić cię przed oszustwem. Naciągacze niekiedy przywiązują się do swoich fałszywych tożsamości, a oszukane kobiety dzielą się swoimi przeżyciami np. na forach. Warto sprawdzić, czy nazwisko potencjalnego partnera nie figuruje gdzieś na czarnej liście lub nie jest w związku małżeńskim.

Sprawdzaj jego miłosne wyznania

Jego miłosne wyznania lub wiersze, dla których byłaś inspiracją wydają ci się podejrzane lub dziwnie znajome? Ponownie z pomocą przychodzi ci Internet! Skopiuj otrzymaną wiadomość i wklej ją w wyszukiwarkę – może się okazać, że twój luby ma prawdziwy talent pisarski, ale może też wyjść na jaw jego kłamstwo. Pamiętaj jednak, że nawet jeśli „pożyczył” czyjś tekst nie znaczy to, że jest oszustem – może chciał ci po prostu zaimponować?

Zachowaj odpowiednie tempo znajomości

Jeśli ktoś po zaledwie kilku rozmowach wyznaje ci miłość, nagle chce się spotkać z tobą (często  prosząc przy okazji o pieniądze na bilet itp.), planuje waszą przyszłość lub nawet oświadcza się,  nie daj się nabrać. To wszystko pięknie wygląda w filmach i książkach, ale w rzeczywistości często jest jedynie grą i kłamstwem, które nie skończy się słowami „i żyli długo i szczęśliwie”, ale złamanym sercem i zawiedzionymi nadziejami!

Porozmawiaj z nim na video chacie

Najszybszym sposobem na złapanie oszusta jest zaproszenie go do chatu video! Zazwyczaj naciągacz nie chcą rozmawiać „na żywo” i pokazywać swojej twarzy – nie może, bo tak naprawdę facet, którego znasz z portalu nie istnieje!

Unikaj rozmów o finansach

Jeśli ktoś wypytuje cię o zarobki, posiadane dobra materialne, stan finansów, albo waszym tematem rozmów są ciągle pieniądze, kredyty, pożyczki, superoferty inwestowania i pomnażania oszczędności, to powinna zapalić ci się czerwona lampka! Może jest z zawodu bankierem i finanse to jego prawdziwa pasja, ale często tak zachowują się internetowi kanciarze!

Uważaj, jeśli prosi cię o pieniądze

Łzawa historia o chorej siostrze, trudnej sytuacji, niespodziewanych problemach okraszona czułymi słowami i wyznaniami miłosnymi może być rzeczywistości (i często jest) jedną, wielka bujdą! Oszust powie wszystko, by cię zmiękczyć, będzie grał na twoich emocjach i wrażliwości licząc na to, że chętniej oddasz mu wówczas swoje pieniądze.

Nie dokonuj żadnych przelewów na jego konto

Chyba nie musimy tego pisać, prawda? Nie przelewaj na jego konto żadnych pieniędzy, nawet jeśli to nie są zawrotne sumy, nie zgadzaj się na żadne umowy w ciemno, nie podpisuj niczego in blanco. Powiedz o tym przyjaciołom i rodzinie, razem sprawdźcie jego profil, a przede wszystkim…

…zgłoś oszustwo lub jego próbę!

Jeśli podejrzewasz, że padłaś ofiarą matrymonialnego oszusta internetowego lub naciągacza, zgłoś to! Zakończ znajomość, wyślij zawiadomienie do administratorów portalu randkowego (jeśli tam go poznałaś), zawiadom policję. Jeśli będziesz milczeć pozwolisz na to, by oszust pozostał bezkarny i dalej okłamywał inne kobiety.  Internetowe oszustwo to przestępstwo!


 

Na podstawie:www.huffingtonpost.com

Zapisz