Amarantus, inaczej szarłat wyniosły, choć dopiero od niedawna zyskuje na popularności, należy do najstarszych roślin uprawnych świata. Jego ogromna wartość odżywcza sprawiła, że eksperci określili go mianem zboża XXI wieku. Szarłat można jeść pod postacią m.in. kaszy, płatków, mąki czy skorzystać z oleju. Popularność zdobywa także amarantus ekspandowany.
Amarantus (Amaranthus sp., szarłat wyniosły) uprawiany był już około 4000 lat przed naszą erą. Badania wykazały, że był on, obok kukurydzy i fasoli, podstawą wyżywienia mieszkańców Ameryki Północnej oraz Ameryki Południowej, czyli Azteków, Majów oraz Inków. Obecnie uprawę tego cennego zboża, czy też raczej pseudozboża, można spotkać na całym świecie, również w Polsce. Roślina ta stała się punktem zainteresowań badaczy, ze względu na duży potencjał odżywczy.
Co kryje w sobie amarantus?
Amarantus to źródło cennych dla zdrowia substancji, które nie zawiera glutenu. To ziarna bezpieczne dla zdrowia, dlatego nie określono przeciwwskazań do spożywania go. Istnieje wiele powodów, które przemawiają za tym, by włączyć szarłat do codziennej diety.
Doskonałe źródło białka, minerałów i witamin
Nasiona amarantusa są doskonałym źródłem łatwo przyswajalnego białka, o zawartości na poziomie 75%. Dla porównania: kukurydza zawiera 44% białka, soja 68%, mięso 70%, mleko 72%. Białko to zawiera wszystkie egzogenne aminokwasy, których organizm nie potrafi samodzielnie syntetyzować. Ponadto nasiona szkarłatu poza tym zawierają cenne minerały, takie jak: magnez, wapń, żelazo, fosfor, selen, miedź i cynk. Zawierają również witaminy z grupy B, witaminę C oraz E i K.
Skarbnica skwalenu
Amarantus zawiera także sporo skwalenu – węglowodoru wielonienasyconego. Ten związek jest silnym antyoksydantem, który zapobiega procesowi przedwczesnego starzenia się komórek. Badacze uważają także, że skwalen hamuje jelitowe wchłanianie kwasów żółciowych i cholesterolu w jelicie, wpływa również na ich szybsze wydalanie z organizmu. Skwalen wykazuje również właściwości przeciwbólowe i przeciwalergiczne oraz pobudza odporność organizmu do lepszej pracy. Jest on również naturalnym składnikiem lipidów kutykularnych, które chronią skórę przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych.
Amarantus przy problemach trawiennych i celiakii
Amarantus jest lekkostrawny, zawiera dużo błonnika pokarmowego. Można go stosować w przypadku zaparć (także u dzieci), oraz problemów trawiennych. Fakt, że nasiona amarantusa nie zawierają glutenu sprawia, że chorzy na celiakię czy alergię na gluten, mogą jeść go bez obaw. Warto wspomnieć przy tym, że duża ilość błonnika pomaga obniżyć wysokie ciśnienie krwi, regulować poziom cukru we krwi, chronić przed rozwojem chorób serca czy nowotworów.
Dla cukrzyków
Naturalny amarantus cechuje się niskim indeksem glikemicznym, równym 35. Skrobia w nim obecna jest łatwostrawna, a obecność kwasów tłuszczowych i błonnika dodatkowo obniżają IG ziaren. Dzięki temu poziom cukru we krwi nie wzrasta gwałtownie, a uczucie głodu pojawia się później. Wyjątkiem jest tu amarantus ekspandowany, który posiada wysokie IG równie 70, więc nie powinny po niego sięgać osoby cierpiące na cukrzycę.
Amarantus przy problemach z anemią
Duża ilość łatwo przyswajalnego żelaza i wapnia jest wartościowym wsparciem dla osób cierpiących na niedokrwistość, a także dla kobiet w ciąży i osób w starszym wieku, u których mogą występować niedobory pokarmowe. Wystarczy 100 g szarłatu, by zapewnić sobie 1/3 dziennego zapotrzebowania na wapń. Z kolei pod względem ilości żelaza, amarantus przebija niemal wszystkie rośliny, ze szpinakiem na czele.
Amarantus ekspandowany
Amarantus ekspandowany to nasiona tego zboża, które zostały uprzednio poddane procesowi przekształcania twardych ziaren (inaczej ekspandowanie, ekstruzja, puffing) w lekkie, podobne do dmuchanego ryżu. Aby uzyskać tę formę, nasiona amarantusa poddaje się najpierw obróbce cieplnej i ciśnieniowej. W jej efekcie dochodzi do rozerwania ziaren, które stają się większe, miękkie i lekkie. Amarantus ekspandowany zachowuje prawie wszystkie wartości odżywcze, ponadto jest on gotowy od razu do spożycia, bez konieczności poddawania go obróbce cieplnej. Ponadto ekspandowane ziarna mają dłuższy termin przydatności do spożycia, w porównaniu do tych, które nie zostały poddane temu procesowi.
Amarantus w kuchni — jak gotować?
Nasiona amarantusa pozwalają na szerokie ich wykorzystanie w kuchni. Można go wykorzystać jako podstawę zdrowych naleśników i placków, kotletów, batonów, a nawet pasztetu. Gotowanie nasion tego zboża jest proste, podobne do sposobu gotowania kaszy. Jak gotować amarantus? Najpierw trzeba zagotować 3 szklanki wody ze szczyptą soli, następnie dodać 1 szklankę amarantusa i gotować przez około 15-20 minut, aż ziarna staną się klejące i nieco przezroczyste.
Amarantus ekspandowany można wykorzystać jako gotowy dodatek do muesli, owsianki, jaglanki, jogurtu, czy puddingu. Sprawdzi się również jako forma zdrowszej panierki, czy jako zagęstnik zup i sosów. Z kole olej z szarłatu nadaje się do przygotowywania posiłków, ale nie można na nim smażyć. Podczas smażenia olej tłoczony z nasion tego zboża traci cenne wartości odżywcze.