Każda kobieta powinna choć raz w życiu wyruszyć na samotną podróż, aby odkryć siłę, jaką niesie bycie samej ze sobą. Taka wyprawa staje się nie tylko odskocznią od codziennych obowiązków, ale także przestrzenią do głębokiej refleksji i samopoznania. W ciszy, z dala od zgiełku, kobieta może lepiej wsłuchać się w swoje pragnienia i nauczyć się czerpać radość z własnego towarzystwa. Dla wielu kobiet może to być pierwszy krok do odkrycia siebie na nowo, wolnej od oczekiwań innych i gotowej do realizacji swoich najskrytszych marzeń.
Dlaczego warto wyjechać na wakacje w pojedynkę?
Każda kobieta powinna choć raz wyjechać na wakacje w pojedynkę, aby doświadczyć czegoś, co może odmienić jej życie. Taka podróż staje się wyjątkowym momentem, w którym odkrywa się swoją siłę, niezależność i prawdziwe pragnienia. To chwila, kiedy kobieta może poznać siebie na nowo, bez wpływu zewnętrznych oczekiwań. Samotny wyjazd pozwala na pełne zanurzenie się w swoich myślach i emocjach. Może to być nie tylko przygoda, ale i głęboka podróż w głąb siebie.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że wiele kobiet wstydzi się samotnie pojechać na wakacje, ponieważ obawiają się, że będą postrzegane jako osoby, które nie mają z kim spędzać czasu, co może budzić w nich poczucie izolacji lub osamotnienia. Społeczne oczekiwania często nakazują kobietom, by były otoczone rodziną, przyjaciółmi lub partnerem, co sprawia, że decyzja o samotnym wyjeździe bywa odbierana jako coś nietypowego, a nawet budzącego niepokój. Lęk przed oceną, a także wewnętrzne przekonanie, że samotność na wakacjach może być przytłaczająca, powstrzymują wiele kobiet przed podjęciem tego kroku. Jednak przezwyciężenie tego wstydu i odważenie się na taką podróż może przynieść niespodziewane korzyści, jak odkrycie własnej siły i niezależności.
Zdaniem hiszpańskiej terapeutki Niki Vázquez Segui, każda kobieta powinna przynajmniej raz w życiu pojechać sama na wakacje, by odkryć siebie i poczuć kim naprawdę jest.
Jeździłam sama na wakacje, gdy byłam singielką. Ale też gdy żyłam w związku. Teraz też nie jestem w moim domu w Hiszpanii, tylko w Szwajcarii – sama. Przyleciałam tu na dwa tygodnie po śmierci dziadka, by przeżyć tę stratę i poukładać w głowie wiele spraw. Mam tu znajomych, ale nie zawiadomiłam ich o przyjeździe. Potrzebuję czasu dla siebie. Jak każdy, nawet ci, co unikają samotności za wszelką cenę. Kobiety mówią mi, że boją się komentarzy i pytań, które padają po informacji o samotnym wyjeździe na wakacje. „Jak to jedziesz sama? Nie boisz się? A co będziesz robić wśród par i rodzin? Będzie ci przykro, umrzesz z nudów” – ludzie często wygłaszają podobne opinie. Mam na to odpowiedź, która zamyka wszystkim usta: „Wyjeżdżam solo, bo chcę poświęcić trochę czasu ważnej dla mnie osobie, o której na co dzień zapominam: sobie” – powiedziała „Twojem Stylowi” Niki Vázquez Segui.
W Polsce przybywa biur podróży dla singli
W Polsce coraz bardziej modne staje się podróżowanie w pojedynkę, co znajduje odzwierciedlenie w rosnącej liczbie biur podróży specjalizujących się w ofertach dla singli. Tego typu biura wychodzą naprzeciw potrzebom osób, które pragną spędzić czas na własnych warunkach, z dala od codziennych zobowiązań, rodzinnych obowiązków i zgiełku dzieci. Niektóre z nich proponują wyjazdy integracyjne, gdzie uczestnicy mają okazję nie tylko dobrze się bawić, ale także poznać nowych ludzi o podobnych zainteresowaniach. Inne biura oferują z kolei bardziej kameralne i indywidualne wyjazdy, które pozwalają na pełne zanurzenie się w samotności i regenerację. Dla wielu singli to idealna okazja, by naładować baterie, cieszyć się wolnością i po prostu odpocząć, bez potrzeby dostosowywania się do kogokolwiek.
Nika Vázquez Segui mówi o rosnącym trendzie znanym jako „solo female travelling”, czyli podróżowaniu kobiet w pojedynkę.
Podobnie jak solo dining, solo female travelling to trend zyskujący na popularności. Poza biurami podróży pojawiło się też dużo blogów, stron poświęconych temu zjawisku. Ale znów: to trend nie tylko dla singli! Także dla kobiet, które są w związkach. W Hiszpanii mamy taki żart: Ktoś wraca z wakacji do pracy, a kolega pyta: „urlop się udał czy byłeś z rodziną?”. Obalmy mit, że w towarzystwie rodziny najlepiej się wypoczywa. Bywa fajnie, ale… bywa też trudno. Od rodzinnych napięć też każdy ma prawo odpocząć. Również po to, by z większą ochotą wrócić do bliskich – mówi terapeutka.
Terapeutka zachęca więc każdą kobietę, by choć raz w życiu pojechała na samotne wakacje.
Osobiście przychylam się do tezy, że każda kobieta powinna choć raz w życiu wyjechać samotnie na wakacje. Kontakt ze sobą rozwija i najczęściej dobrze nastraja do życia. Bywa, że doceniamy później relacje, w których jesteśmy – przekonuje Nika Vázquez Segui.