Go to content

10 rzeczy, których nie powinniśmy mówić dziecku

Fot. Pixabay/LisaLiza / CCO

Czego nie można mówić dziecku? Zdaniem psychologów jest kilka takich zdań, które mają na nie zdecydowanie negatywny wpływ. To, co im towarzyszy – negatywne emocje, zdenerwowanie, wyrzuty i podniesiony głos – również nie przynosi nic dobrego. Zwróćmy zatem uwagę na to, czy poniższe zdania nie pojawiają się zbyt często w naszych rozmowach z dzieckiem.

10 rzeczy, których nie powinniśmy mówić dziecku

„Pośpiesz się!”

Kiedy ciągle powtarzamy dziecku:  „pośpiesz się!”, staje się ono bardzo wrażliwe na wahania nastroju rodziców. Choć dla ciebie to krótkie zdanie brzmi raczej nieszkodliwie, psychologowie twierdzą, że jest agresywne i powoduje dodatkowy stres.

Zamiast tego możesz spróbować przekształcić polecenie w zabawę. „Kto pierwszy zdąży założyć buty ?!” „Założę się, że wsiądę do samochodu szybciej niż ty”…

„Nie rozmawiaj z nieznajomymi”

Mówienie dziecku, by unikało ludzi, których nie zna, brzmi jak dobra rada, ale może przynieść… odwrotny skutek. Jeśli ktoś jest miły dla twojego dziecka, może ono pomyśleć, że nie jest już „nieznajomym”, bo nieznajomy opisany przez ciebie jawi się jako ktoś niebezpieczny i nieprzyjemny.

Zamiast tego zapytaj swoje dziecko, co by zrobiło w konkretnej sytuacji. „Jeśli ktoś obcy każe ci wsiąść do samochodu, co zrobisz?”

„Zrobię to za ciebie”

Widząc, jak nasze dziecko zmaga się z czymś, może być dla niego trudne, zbyt szybko spieszymy z pomocą. Może to podważyć jego niezależność  i wiarę we własne siły i możliwości. Postaraj się pomóc dziecku, oferując rady lub zadając pytania, które mogą je nakierować na odpowiednie rozwiązanie.

„Jestem gruba/głupia/brzydka”…

Niemowlęta i małe dzieci nie myślą o tym, jak wyglądają, ani o tym ja powinny osądzać siebie i innych. Uczą się tego od dorosłych…

„Zwracaj większą uwagę… !”

Ale właściwie jak? Obszary mózgu, które kontrolują uwagę, rozwijają się u człowieka późno. W rzeczywistości naukowcy uważają obecnie, że „racjonalna” część mózgu nie jest w pełni rozwinięta do 25 roku życia! Jeśli wymagasz od dziecka skupienia musisz mu pokazać jak się koncentrować i absolutnie nie powinieneś go karać za to, że m a

„Zamknij się”

To powinno być oczywiste. I język i przekaz są wręcz niedopuszczalne. Powinniśmy odnosić się do dziecka z szacunkiem, którego sami od niego wymagamy. Przemoc słowna boli niekiedy bardziej niż fizyczna.

„Jesteś taki mądry”

Zamiast operować ogólnikami, powiedz dziecku za co je cenisz, podziwiasz konkretnie. Przekazuj komunikaty, z którymi łatwo mu się zidentyfikować, chwal za to, co dobrze wychodzi, motywuj.

„Jesteś taki ładny”

I co z tego? Czy to w jakiś sposób definiuje twoje dziecko? Określa jakim jest człowiekiem, co potrafi, czego nie lubi? Nie uczmy dziecka od małego tego, żeby skupiało się za mocno na swoim wyglądzie. Niech wie, że każdy z nas jest wyjątkowy, ale z innego powodu.

„Twój brat/twoja koleżanka umiałby to zrobić lepiej”

Nie porównujmy. Każdy z nas jest inny, każdy ma inne możliwości, inne zdolności, umiejętności. Każdy w innym tempie rozwiązuje problemy. Skupmy się na tym, jak dziecko stara się poradzić sobie z konkretnym problemem, a nie nad tym, że nie robi tego tak, jak inni.

„Nie przytulę cię, jeśli tego nie zrobisz”

Szantaż emocjonalny to bardzo niebezpieczne narzędzie, które może wyrządzić naszemu dziecku dużą krzywdę. Pamiętaj, że miłość jest bezinteresowna i bezwarunkowa – kochasz bez względu na wszystko. Takiej miłości ucz swoje dziecko.