Shake oreo to już prawdziwa legenda! Kto raz zakosztował tego smakołyku w fast foodzie typu KFC czy Burger King, z pewnością zacznie poszukiwać w domu przepisu. I nic w tym dziwnego, bo świat oszalał na punkcie oreo i wszystkiego co z nimi związane. Dlaczego? Są po prostu pyszne! Wypróbujcie nasz przepis – nie pożałujecie (no może tylko kalorii, które się w nim ukryły…).
Shake oreo – przepis
Wiecie, co jest w tym przepisie najlepszego? To tak proste, że trudno uwierzyć! I naprawdę zdziwisz się, że nie robisz go od dawna w domu!
Składniki:
- 4 ciasteczka oreo
- 2 i pół kulki lodów waniliowych lub śmietankowych
- 1 szklanka mleka
- dodatkowe ciasteczko oreo do dekoracji
- opcjonalnie syrop karmelowy i bita śmietana
Jak zrobić shake oreo?
To tak proste, że trudno w to uwierzyć!
Zaczynamy od pokruszenia ciastek (jedno zostawiamy do dekoracji). Blendujemy wszystkie składniki – pokruszone ciasteczka, mleko, lody.
Jeżeli chcecie zrobić koktajl de luxe – polejcie niedbale ścianki szklanki syropem karmelowym. Wlejcie koktajl 🙂
Nałóżcie nieco bitej śmietany i ułóżcie na niej ciasteczko oreo. Boski smak, boski wygląd i żadnej roboty! Aż trudno uwierzyć, że może tyle kosztować w fastfoodowej sieciówce.
Smacznego!
Wegański shake oreo – mleczno-bananowy (z mlekiem roślinnym)
Pewnie nie miałeś o tym pojęcia, ale oryginalne ciacha oreo są wegańskie, cała reszta składników, w tej wersji też! Zawsze możecie poeksperymentować z innym, wegańskich ciachem – bo przecież każdy koktajl ciasteczkowy musi być pyszny! Tak, tak – nadal jesteście pod wrażeniem tego, że te genialne ciacha są naprawdę wegańskie. 🙂 Ale do dzieła, shake sam się nie zrobi!
Składniki:
- 2 szklanki mleka roślinnego
- 2 dojrzałe banany
- 8 ciasteczek oreo
- opcjonalnie wegańska bita śmietana
Jeśli nie zależy wam na wersji wegańskiej, zastąpcie mleko roślinne zwykłym mlekiem krowim (o zawartości tłuszczu 1,5% – 2,0%) i użyjcie klasycznej bitej śmietany.
Jak zrobić wegański shake oreo?
Wystarczy zmiksować wszystkie składniki i zajadać się do woli! Pamiętajcie, żeby zostawić sobie kilka ciastek ekstra do dekoracji! Bez tego się nie liczy! 🙂