Mamy nadzieję, że w waszym związku nie występują te problemy, jeśli jednak się pojawiają, nie przymykaj na nie oczu, zbierz się w sobie i wspólnie próbuje im przeciwdziałać. Bo nie tylko zdrada może zabić miłość i zniszczyć związek.
Brak miłości
Na początku patrzymy na siebie przez różowe okulary. Ale z biegiem czasu przyzwyczajamy się do naszego partnera, nierzadko zaczynamy także dostrzegać jego wady, co przysłania nam dotychczasową miłość. Jeśli czujesz, że między wami brak pozytywnych uczuć, warto ze sobą porozmawiać.
Gromadzenie negatywnych emocji
Nie zdając sobie z tego sprawy, przez długi czas jesteśmy w stanie pielęgnować i podsycać niechęć do naszego partnera. Wkurza nam tym, co robi, jak się zachowuje. Jeśli nie zaczniemy o tym mówić głośno, w końcu wszystkie negatywne emocje wybuchną ze zdwojoną siłą, a to nie przyniesie wam nic dobrego.
Robienie z igły widły
Naprawdę cię wkurza, że on nie opuszcza deski w toalecie? Że zostawia skarpetki pod fotelem? Nie odstawia kubka do zlewu? Kłótnie o takie pierdoły ukrywają między wami większy problem. Ciągłe krytykowanie może oznaczać, że nie akceptujesz partnera takim, jakim jest.
Zazdrość
Warto zapamiętać, że zazdrość to negatywne uczucie, które każe nam obwiniać partnera o różne rzeczy tylko i wyłącznie z powodu naszych własnych wewnętrznych lęków. To poważny problem, z którym boryka się wiele par. Jesteś zazdrosna? Czas najwyższy przyjrzeć się sobie i nauczyć się zarządzać swoimi emocjami.
Brak komunikacji
Kontrolowanie naszych emocji jest ważne, ale ich wyrażanie jest jeszcze ważniejsze. Jeśli nie potrafimy podzielić się naszymi najbardziej intymnymi myślami z partnerem, związek nie zmierza w dobrym kierunku.
Manipulacja
Używana najczęściej po to, by kontrolować partnera, by mieć nad nim władzę. Jeśli twój partner wykazuje takie zachowanie, to najwyższy czas postawić mu granice i powiedzieć, że ten rodzaj traktowania jest dla ciebie nie do zaakceptowania.
Strach przed samotnością
Bywa, że to jeden z naszych najskrzętniej ukrywanych lęków, a tym samym dobry pretekst, by tkwić w związku, w którym nie ma miłości, w którym nie czujemy się dobrze. I tak z jednej strony utrzymujemy relację, która prowadzi nas tylko ślepą uliczką, a z drugiej tracimy czas, by uczynić nasze życie szczęśliwym i podjąć właściwe decyzje.