Go to content

Uważasz, że ogólnie jesteś zdrowa? Te objawy mówią, że jesteś w błędzie

Fot. iStock/artpipi

Ludzki organizm jest naprawdę niesamowity. Gdy tylko dzieje się coś niedobrego, natychmiast wysyła nam sygnały, abyśmy mogli odpowiednio wcześnie zareagować. Tylko co z tego, skoro my wolimy większość objawów bagatelizować? Tłumaczeń mamy naprawdę wiele… „Bo to w sumie nic poważnego i na pewno samo przejdzie”, „Bo przecież nie dostanę dnia wolnego w pracy, żeby pójść do lekarza”, „A jeśli wykryje raka? Chyba wolę nie wiedzieć, co mi jest”. Zabawne, jak łatwo przychodzi nam ryzykowanie własnego zdrowia i życia. 

Oto kilka objawów, których nie można ignorować. Jeżeli zauważysz je u siebie, umów się do lekarza i weź ten wolny dzień w pracy, żeby wykonać wszystkie badania.

Spuchnięte nogi

Być może zauważyłaś, że od jakiegoś czasu skarpetki wżynają ci się w skórę, a spodnie zrobiły się jakby ciaśniejsze, choć teoretycznie wcale nie przytyłaś? Ewidentnie czujesz, że z twoimi nogami coś się dzieje – skóra jest napięta, z trudnością zakładasz buty, kostki stały się niemal niewidoczne. Opuchlizny nóg nigdy nie wolno bagatelizować. Może świadczyć o poważnych problemach z sercem, nerkami lub tarczycą. Oczywiście obrzęk może też wynikać z trybu życia – pojawia się, gdy większość część dnia spędzasz na stojąco lub chodzisz przez wiele godzin w butach na obcasie.

Długi, serdeczny palec

Według badań, przeprowadzonych na uniwersytecie w Nottingham, długość palców może świadczyć o zagrożeniu pewną chorobą. Chodzi dokładnie o palec serdeczny, na którym kobiety najczęściej noszą pierścionki. Jeśli jest dłuższy niż palec wskazujący, może to być oznaką większego ryzyka choroby zwyrodnieniowej stawów, szczególnie w… kolanach. Autorzy badania nie byli w stanie dokładnie określić przyczyny. Co powinnaś zrobić? Regularnie odwiedzać lekarza, oszczędzać kolana w trakcie ćwiczeń fizycznych i dbać o właściwą wagę.

Chęć na kostki lodu

„Pica”, czyli spaczone łaknienie, jest najczęściej spowodowane niedoborem żelaza. Schorzenie to polega na spożywaniu produktów, które na ogół nie mają żadnych wartości spożywczych, a nawet kompletnie nie nadają się do jedzenia. Jeśli masz ogromną ochotę na kostki lodu, piasek czy mydło, nie wstydź się, tylko jak najszybciej idź do lekarza. Nie wyśle cię do psychiatry, najpierw leci szczegółowe badania. Często jednak suplementacja żelazem musi być wspomagana psychoterapią, która ułatwia zmaganie się ze spaczonym łaknieniem i niezdrowymi nawykami żywieniowymi.

Zmarszczki w nietypowych miejscach

Na ogół zmarszczki pojawiają się głównie na twarzy i są naturalnym elementem starzenia się. Mogą pojawić się wcześniej lub później – wszystko zależy od naszych genów, stylu życia i odpowiedniej pielęgnacji skóry. A co zrobić, jeśli zmarszczki pojawiają się w różnych, dziwnych miejscach? Np. na ramionach? Jedno z badań, opublikowanych na łamach magazynu „The Journals of Gerontology” wykazało związek między takimi zmarszczkami, a nadciśnieniem. Naukowcom udało się wykazać, że kobiety, które mają zmarszczki w miejscach, których nie wystawiają na działanie promieni słonecznych, często miewają wysokie ciśnienie krwi. Warto więc nie tylko bacznie obserwować swoją skórę, ale także mierzyć ciśnienie krwi i kontrolować ilość soli w diecie.

Brzydki oddech

Jeżeli brzydki zapach z ust towarzyszy ci już od dłuższego czasu, a w dodatku zwykła guma do żucia lub miętówka nie pomagają – czas poważnie zająć się tematem. Być może w jamie ustnej rozwija się stan zapalny. Czasem jednak nieprzyjemny oddech świadczy o chorobie układu pokarmowego. W pierwszej kolejności należy więc odwiedzić dentystę, dalej gastrologa.

Ciemny mocz

Zastanawiasz się, czy powinnaś się martwić ciemną barwą moczu? O tak, zdecydowanie! Najprawdopodobniej jesteś bardzo odwodniona i dlatego twój mocz ma taki kolor. Szczególnie, gdy czujesz parcie na pęcherz wyjątkowo rzadko. Mętny mocz może też świadczyć o chorobie nerek lub wątroby, dlatego warto oddać próbkę do analizy. To, co możesz zrobić od ręki, to zadbać o nawodnienie orgazmu i przejść na zdrową dietę.

Ciemny stolec

Większość z nas załatwia swoje potrzeby fizjologiczne i jak najszybciej spuszcza wodę. To duży błąd. Warto poświęcić te 15 sekund i zerknąć do muszli klozetowej. To ważne, byś potrafiła opisać, jak wyglądają twoje stolce – w zdrowiu i w chorobie. Czarny stolec może świadczyć o krwawieniu w obrębie układu pokarmowego (np. pęknięte wrzody żołądka), ale może też przypomnieć butelkę czerwonego wina, które wypiłaś dzień wcześniej. Chodzi o to, żebyś wiedziała, co jest dla ciebie standardem, a co odchyleniem od normy. I teraz pytanie – czy potrafisz z czymś powiązać zmianę stolca czy nie? I nie wstydź się, gdy lekarz o to zapyta!


 

Źródło: redbook