Z raportu „Świadomość Polaków na temat cholesterolu i metabolizmu” przygotowanego na zlecenie marki Berimal, wynika jasno, że blisko 40 proc. badanych jest przekonanych, że spożywanie dużej ilości jaj w ciągu tygodnia podwyższa znacząco poziom cholesterolu. Co ciekawe, tyle samo ankietowanych (41%) uważa, że ich konsumpcja nie ma znaczenia dla naszego zdrowia. Jak jest z tymi jajkami oraz – co najważniejsze – w jakie mity na temat cholesterolu jeszcze wierzymy?
Znamy temat, ale niezbyt dokładnie
W badaniu sprawdzono podejście Polaków do sześciu najpowszechniejszych mitów związanych z cholesterolem. W który z nich wierzy najwięcej badanych? W ten dotyczący spożywania jajek: blisko 40% z nas uważa, że spożywanie tego produkty wpływa negatywnie na poziom cholesterolu. Co ciekawe, prawie tak samo liczna grupa twierdzi, że owiane złą sławą jajka nie mają niewłaściwego wpływu na nasz organizm (41%).
Co na ten temat mówi nauka? Na łamach prestiżowego czasopisma JAMA, naukowcy z uniwersytetu medycznego w Chicago opublikowali wyniki badań wskazujące na istnienie związku między spożywaniem jajek a zwiększonym ryzykiem chorób układu krążenia. Chcąc zmniejszyć spożycie cholesterolu ogółem, warto ograniczyć jedzenie produktów bogatych w tłuszcze zwierzęce, a w zamian za to postawić na tłuszcze roślinne. Jajka należy jeść ze względu na ich wartości odżywcze – są źródłem białka, witamin A, D, B12, B1, B2 oraz żelaza. Zaleca się jednak, aby spożywać je w rozsądnych ilościach – nie więcej niż jedno dziennie.[1]
Tryb życia, dieta oraz cholesterol – jak to łączymy?
Co trzeci z nas jest przekonany (35%), że podwyższony poziom cholesterolu dotyczy wyłącznie osób prowadzących siedzący tryb życia oraz stosujących niezdrową dietę. Mimo tego, że aktywność fizyczna oraz zbilansowane posiłki stanowią ważny element profilaktyki w zakresie dbania o właściwy poziom cholesterolu, to działania w tym zakresie przynoszą efekty dopiero wtedy, gdy stają się naszą codzienną, zdrową rutyną.
Regularna aktywność fizyczna to jeden z najważniejszych nawyków, który stanowi jednocześnie niezwykle istotne działanie profilaktyczne w zakresie troski o właściwy poziom cholesterolu oraz metabolizmu. Mimo tego, iż dla wielu osób ruch jest jednoznaczny z dużym wysiłkiem, warto poszukać takiej dyscypliny sportowej, która będzie odpowiadała nie tylko naszym możliwościom zdrowotnym, ale przede wszystkim będzie sprawiała nam przyjemność. Dobrym przykładem jest walking, który uprawiany regularnie, wspólnie z bliskimi jest nie tylko skutecznym działaniem w zakresie dbania o nasz organizm, ale również doskonałą okazją do wzajemnej motywacji w drodze po lepsze zdrowie i samopoczucie – podkreśla Robert Korzeniowski, czterokrotny mistrz olimpijski oraz ekspert marki Berimal, organizatora kampanii: „Dbajmy o siebie – nawzajem”, USP Zdrowie.
Czy według badanych wysoki poziom cholesterolu ma związek z wagą? Co czwarty (26%) Polak jest przekonany, że osoby o szczupłej sylwetce nie mają problemów z poziomem tego wskaźnika, a aż 25% wierzy, że to problem wyłącznie osób z nadwagą. Warto jednak pamiętać, że choroby układu krążenia mogą dotknąć wszystkich – niezależnie od masy ciała. Dlaczego? Powodów jest kilka. Choroba genetyczna – mutacja genu receptora cholesterolu LDL, choroby współistniejące np. cukrzyca, nadciśnienie czy palenie papierosów zwiększają ryzyko dolegliwości sercowo-naczyniowych.
Nie we wszystkie mity wierzymy
Mitem, w który nie wierzy większość Polaków (ponad 80%) jest ten dotyczący związku podwyższonego poziomu cholesterolu z wiekiem. Tylko co dziesiąty badany jest przekonany, że ten problem zdrowotny zaczyna się dopiero po 60-tym roku życia.
Podwyższony poziom cholesterolu dotyka nie tylko ludzi starszych. Jak pokazują badania zrealizowane na zlecenie marki Berimal, już co dziesiąty Polak w przedziale 18-34 lata ma jego podwyższony wskaźnik. Znacznie poważniej wygląda sytuacja wśród osób od 35 do 55 roku życia – w tej grupie już co trzecia przebadana osoba deklaruje, że jej cholesterol jest na niewłaściwym poziomie. Dlatego też niezwykle ważnym elementem profilaktyki jest budowanie społecznej świadomości na temat dbania o nasze zdrowie już po przekroczeniu 20-go roku życia. Odpowiedzialne podejście i troska o samopoczucie nasze i naszych najbliższych może uchronić nas przed wieloma problemami natury zdrowotnej w przyszłości – podsumowuje Agata Polasz, Brand Manager marki Berimal, suplementu diety wspierającego regulowanie poziomu cholesterolu, USP Zdrowie.
Mimo tego, iż większość Polaków jest świadoma, że problem z podwyższonym cholesterolem nie dotyczy jedynie osób starszych, to nadal wpływ takich produktów jak jajka czy margaryna na poziom naszego cholesterolu budzi wiele wątpliwości. Co trzeci Polak jest przekonany, że spożywanie margaryny przyczynia się do obniżenia poziomu cholesterolu, dla 47% jej wpływ na nasze zdrowie jest niekorzystny, ale aż co piąty nie jest w stanie jednoznacznie określić, w jaki sposób spożywanie tego produktu przekłada się na nasze zdrowie.
Jak jest naprawdę? Margaryna zawiera tłuszcze trans, które są wytwarzane sztucznie poprzez uwodornienie. Ich spożywanie w dużych ilościach może spowodować wzrost poziomu „złego” cholesterolu i obniżenie tego „dobrego”. Najwięcej tłuszczów trans ma margaryna twarda, z której – w trosce o zdrowie nasze i naszych najbliższych – należy zrezygnować. Warto jednak pamiętać, że nie trzeba rezygnować całkowicie ze spożywania masła, jeżeli przestrzegamy urozmaiconej diety i spożywamy oleje.
[1] Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej, Czy jaja podwyższają poziom cholesterolu we krwi?