Jedzenie to czynność, bez której nie jesteśmy w stanie funkcjonować. Samo spożywanie pokarmów powinno sprawiać radość i pozytywnie wpływać na ciało i psychikę. Szczególnie zwracamy uwagę na to, co jemy, gdy rozmowa toczy się w kontekście zdrowia fizycznego. Nasze ciała są niczym doskonale zaprojektowana maszyna. Pokarm dostarcza jej energię i budulce, a gdy pojawiają się kłopoty, często w pierwszej kolejności modyfikujemy dietę.
Podobne działanie powinno mieć miejsce, gdy coś zaczyna dziać się z naszymi emocjami. Pojawiające się spadki nastrojów, niepokój i lęki również mogą być modyfikowane poprzez zmianę diety. Nie każdy z nas odżywia się świadomie, a trzeba wiedzieć, że to, co przyjmuje nasz organizm wpływa nie tylko na jego fizyczność ale i psychikę.
7 nawyków żywieniowych, które negatywnie wpływają na twoje emocje
Jeśli cierpisz z powodu lęku czy niepokoju, powinnaś sprawdzić, czy nie ma w twojej diecie żywności, która pogarsza sytuację. Jeśli upewnisz się, że z twojego menu „wyleciały” szkodliwe produkty, szybciej powrócisz do emocjonalnej równowagi, a przy okazji zadbasz również o ciało.
1. Nałogowe picie kawy
Kawa ma wiele zalet, ale nie każdemu służy na zdrowie. U osób podatnych na stres, substancje zawarte w kawie uruchamiają te same uczucia lęku, napięcia i stresu, które odczuwamy np. podczas wykonywania odpowiedzialnego zadania w pracy. Efektem wypicia nawet jednej mocnej kawy może być podniesienie ciśnienia krwi, podwyższone tętno oraz poczucie nerwowości i niepokoju. Kawa doskonale dodaje energii krótkoterminowej, jednak również wpływa na mózg, hamując wydzielanie serotoniny, która jest kluczowym hormonem wpływającym na poczucie relaksu i spokoju. U wielu osób może się okazać, że kawa wypita ok godz. 13, będzie trzymała swoim działaniem na podwyższonych obrotach aż do późnego wieczora. A wtedy nici z odpoczynku i naprawdę regenerującego snu. Wypróbuj inne, zdrowsze możliwości pobudzenia, bez filiżanki kawy.
2. Słodkie szaleństwa
Glukoza jest potrzebna naszemu organizmowi, jako jego główne paliwo. Musimy ją dostarczać, by mieć energię do działania, jednak nie zdajemy sobie sprawy z tego, ile faktycznie dziennie spożywamy cukru. Możemy nie słodzić kawy czy herbaty, ale dostarczać cukier pod wieloma innymi postaciami — fruktoza, sacharoza, syrop kukurydziany, laktoza, sorbitol. Takie słodkie doładowanie organizmu bardzo negatywnie wpływa na zdrowie, powodując skoki poziomu cukru we krwi oraz brak równowagi emocjonalnej. Wahania cukru we krwi, uwalniają kortyzol, hormon stresu wpływają na zmienność nastrojów, uczucie letargu i osłabienia.
3. Alkohol
Alkohol wielu z nas służy od czasu do czasu jako „towarzysz” podczas relaksu. Szklaneczka czegoś mocnego od czasu do czasu raczej nie zaszkodzi, jednak częstszy relaks przy procentach może powodować obniżenie nastroju. Picie „na smutno” wynika z faktu, że alkohol wykazuje tendencję do blokowania wydzielania serotoniny, która pomaga regulować nastrój i łagodzi powstawanie niespokojnych myśli. Jego większe ilości, wbrew obiegowej opinii nie pomagają także podczas snu, blokując możliwość regeneracji organizmu.
4. Wysokoprzetworzone pokarmy
Wszelkie produkty tłuste, słodycze, fast foody i inne długoterminowe wynalazki, są złym pomysłem dla osób marzących o odzyskaniu równowagi emocjonalnej. Wszystkie substancje chemiczne, konserwanty, których na próżno szukać w naturalnym jedzeniu, zwiększają ryzyko wystąpienia depresji i lęku. Taki był wynik jednego z badań, które wykazały, że ludzie uzależnieni od tego rodzaju diety, mają aż 58% wyższe ryzyko zapadnięcia na depresję.
5. Biała żywność
Czyli wszystkie te, na pierwszy rzut oka delikatne bułeczki, wypieki, mąki, makarony i oczyszczony ryż, które poddane zostały procesowi obróbki i odrzucenia cennych części, by zyskać białe ziarno. Poza tym, że produkty powstałe z oczyszczonej, bezwartościowej mąki po prostu nas zapychają, są bogate głównie w cukry i skrobię, które podnoszą szybko poziom cukru we krwi. A to wpływa negatywnie na nasze samopoczucie.
6. Słone pokarmy
Sól jest obecna nawet w słodyczach! Spożywamy jej zbyt dużo, co odbija się na naszym zdrowiu. Nadwyżka soli podnosi ciśnienie krwi, więc serce musi pracować jeszcze ciężej. W dodatku uwalnia więcej adrenaliny, co wpływa na wzrost poziomu stresu i gorszego samopoczucia.
7. Opuszczanie posiłków
Pomijanie posiłków w ciągu dnia wpływa na wahania poziomu cukru we krwi, powodując niepokój i rozdrażnienie. A poza złym humorem, powoduje głód – w konsekwencji podjadanie i rozregulowanie metabolizmu. A stąd prosta droga do łapania nadprogramowych kilogramów.
źródło: www.lifehack.org, www.hellozdrowie.pl