Go to content

Podziękuj swojemu partnerowi, podziękuj dzieciom – każdy lubi być doceniony. Każdy

fot. Lina Trochez/Unsplash

Docenienie bliskich osób w naszym życiu to jedna z najpiękniejszych form budowania więzi. Od małych gestów wdzięczności, do głębokich słów uznania – podziękowania, nawet za te najdrobniejsze sprawy, mają moc, by wzmacniać relacje i sprawiać, że każdy czuje się doceniony. Dlatego warto zatrzymać się na chwilę i przekazać serdeczne podziękowania swojemu mężowi, swoim dzieciom – bo, jak mawia Ewa Foley, „każdy zasługuje na chwilę uwagi i wdzięczności”. Każdy.

O sile słowa „dziękuję”

Dziękuję. To jedno proste, ale jakże potężne słowo, które ma zdolność budowania więzi i wzmacniania relacji. Czy to w sferze osobistej, czy zawodowej, wdzięczność wyrażona poprzez „dziękuję” ma niezwykłą moc.

Warto zatrzymać się na chwilę i docenić wysiłek i wsparcie innych osób. Dziękując, nie tylko wyrażamy wdzięczność za konkretny gest czy pomoc, ale także budujemy poczucie własnej wartości drugiej osoby. To jakbyśmy mówili: „Twoje działania są istotne, a ja je dostrzegam i cenię”.

Słowo „dziękuję” sprzyja również kreowaniu pozytywnej dynamiki w relacjach. W każdym kręgu, czy to rodzinnym, przyjacielskim, czy zawodowym, ważne jest utrzymywanie pozytywnej dynamiki. Wdzięczność wyrażana regularnie wzmacnia tę dynamikę, tworząc atmosferę wzajemnego szacunku i wsparcia. Dziękując, pokazujemy, że doceniamy wysiłek innych, co może prowadzić do zwiększenia motywacji i zaangażowania.

„To ty panujesz nad swoim umysłem. Nie pozwól mu, by on panował nad tobą” Ewa Foley, „Powiedz życiu tak! Poradnik dobrostanu”.

W życiu codziennym nieuniknione są różnice i konflikty. Jednakże umiejętność wyrażania wdzięczności może działać jak balsam na rany spowodowane sporami. Dziękując za wysiłek lub próbę zrozumienia, łagodzimy napięcia i otwieramy drogę do konstruktywnej komunikacji. Dzięki temu, nawet w trudnych sytuacjach, możemy pozostać ze sobą w zgodzie. Dziękowanie nie tylko wzmacnia indywidualne relacje, ale także buduje społeczeństwo oparte na szacunku i empatii.

fot. Niki Sanders/Unsplash

Podziękuj swojemu mężowi, podziękuj dzieciom

Ewa Foley jest cenioną promotorką pozytywnego życia, doradcą rozwojowym i charyzmatycznym liderem seminariów. Jest autorką popularnych książek-poradników i absolutnym autorytetem w swojej dziedzinie. Jak przekonuje, „w życiu trzeba dostrzegać szanse, a nie przeszkody” i „nic nie jest warte tego, by być z tego powodu nieszczęśliwym”.

„A gdybyś myślał, że życie jest tańcem? Zabawa? Wyborem? Cudowna niespodzianką? Oceanem obfitości, do którego możesz przyjść z łyżeczką, szklanką, kubłem, wanną lub… podjechać cysterną?” – Ewa Foley, „Powiedz życiu tak! Poradnik dobrostanu”.

W codziennym pędzie życia, często zapominamy o tym, jak ważne jest wyrażanie wdzięczności wobec tych, którzy są z nami najbliżej – naszego partnera życiowego lub męża i naszych dzieci, czyli osób z którymi żyjemy na co dzień w bliskim kontakcie. To oczywiste, że każdego dnia pochłaniają nas różne obowiązki, praca, oraz wiele innych spraw. W tym wszystkim, łatwo zapomnieć o wartości partnerstwa, jakie dzielimy z naszym mężem. Dziękując mu za jego wsparcie, zrozumienie, czy nawet za najmniejszy gest miłości, budujemy więź opartą na wzajemnym szacunku i docenieniu.

„Zakochanie się w życiu to pełna akceptacja go takim, jakie jest” – Ewa Foley, „Zakochaj się w życiu”.

Usiądź wieczorem na kanapie z mężem i wykonaj jeden prosty gest – weź go za rękę i spójrz mu głęboko w oczy. Powiedz spokojnym i ciepłym głosem: „Dziękuję”. Po prostu dziękuję. Kiedy to zrobisz, staraj się być obecna i naprawdę skoncentrować się na swoim mężu. To może być dla was obojga niezwykle wzmacniające doświadczenie. Kiedy weźmiesz jego dłoń w swoją, staraj się przekazać mu całą swoją miłość i wdzięczność za wszystko, co dla ciebie znaczy. Patrząc mu głęboko w oczy, pokażesz mu, że jesteś obecna i gotowa na prawdziwe połączenie.

Mówi się, że wielka siła tkwi w prostocie, a jednym z najmocniejszych narzędzi, jakimi możemy dysponować, jest moc słowa „dziękuję”. To niepozorna fraza, która jednak potrafi otworzyć drzwi do najgłębszych zakamarków serca. Nie jest to tylko gest grzeczności, nie jest to tylko odzew na jakąś konkretną sytuację czy czyn – to coś więcej. To moment, w którym wyrażamy wdzięczność za całą przeszłość, za teraźniejszość i za przyszłość, którą chcemy wspólnie budować. Po takim prostym geście możecie również porozmawiać o tym, za co dokładnie jesteście sobie wdzięczni. To może być doskonała okazja do refleksji nad waszym związkiem i wzajemnym wsparciem.

fot. Jon Flobrant/Unsplash

Dzieci – nasze nieocenione Skarby

Nic nie jest tak bezcenne, jak relacja z naszymi dziećmi. Dziękując im za ich radość, zaangażowanie oraz za trud, jaki wkładają w rozwój swojej osobowości, budujemy ich pewność siebie i poczucie wartości. Nawet w chwilach trudnych, takich jak kłótnie czy napięcia, wdzięczność wyrażona wobec naszych dzieci, może stać się mostem prowadzącym do głębszego zrozumienia i większej harmonii w naszej rodzinie.

„Ktoś mnie nudzi. Zdaje mi się, że to ja” – Ewa Foley, „Zakochaj się w życiu”.

Dziękując dzieciom im za ich wsparcie, miłość i zaangażowanie, budujemy nie tylko silne więzi rodzinne, ale także uczymy się doceniać drobne rzeczy, które sprawiają, że nasze życie staje się bogatsze i pełniejsze. Ewa Foley przekonuje, że „Każdy lubi być doceniony. Każdy”. Docenienie jest fundamentalną potrzebą ludzkiego doświadczenia. Bez względu na wiek, płeć, czy status społeczny, każdy z nas pragnie, aby nasze wysiłki, wkład i istnienie zostały zauważone i docenione przez innych. Jest to uniwersalna prawda, która dotyka wszystkich aspektów życia, od relacji osobistych po miejsce pracy i społeczność.

Pytajmy o samopoczucie naszych bliskich, podziękujmy mężowi za jego codzienny wysiłek, wspierajmy i chwalmy naszych dzieci za ich osiągnięcia. Małe gesty mogą mieć wielkie znaczenie dla innych. Dziękujmy więc za to, że mamy siebie nawzajem. Dziękujmy za każdy dzień spędzony razem. Dziękujmy za miłość, za wsparcie, za zrozumienie.

Kiedy ostatnio powiedziałaś słowo „dziękuję”?

A Ty, droga Czytelniczko, kiedy ostatnio podziękowałaś za coś swoim dzieciom? Może czasem zapominamy, że te małe istoty, które nieustannie wirują wokół nas, także zasługują na naszą wdzięczność. Wszystkie te drobne gesty, które dla nas mogą wydawać się codziennością, dla nich są momentami, które kształtują ich świat i budują ich poczucie wartości.

Podziękuj nawet za najmniejsze rzeczy – za uśmiech rano, za pomoc przy zmywaniu naczyń, za chwilę wspólnego czytania. Te pozornie błahe czyny są dla Twoich dzieci wyrazem ich zaangażowania, ich chęci do działania, ich pragnienia bycia blisko Ciebie.

Podziękuj swoim bliskim, nie tylko słowami, ale także czynami. Pokaż im, że doceniasz ich trud, ich zaangażowanie, ich obecność. Wsłuchaj się w ich potrzeby, zauważ ich wysiłek, doceniaj ich wkład w życie rodziny. Bo kiedy podziękujesz swoim dzieciom, dajesz im coś więcej niż tylko słowa. Dajesz im poczucie wartości, dajesz im siłę do działania, dajesz im miłość, której nigdy nie będzie za wiele.