Go to content

Związek bez przyszłości. Pozwolić mu umrzeć śmiercią naturalną, odejść, czy czekać na cud?

Fot. iStock/molchanovdmitry

Związek bez przyszłości? Chyba doświadczyła go większość z nas. Chyba każdy z nas był w relacji, która choć początkowo obiecująca, w pewnym momencie zatrzymała się w martwym punkcie. Albo jedno z was, albo oboje zdaliście sobie sprawę z tego, że nic głębszego z tej relacji nie będzie, że nie ma co robić planów. Czasem jest to po prostu kwestia tempa, w jakim się zakochujemy – jedni potrzebują trochę więcej czasu, by ich miłość się rozwinęła, ale trafiają na kogoś, kto tej miłości i pewności potrzebuj „tu i teraz”, natychmiast. Taki związek napędza presja jednej ze stron, podczas gdy druga czuje się z tym coraz gorzej. Innym razem, relacja od początku „nie rokuje” jako poważny związek, bo partner lub oboje partnerzy podchodzą do niej „lekko”, traktują ją jako „przerywnik” przed czymś ważniejszym.

Kiedy jednak ci bardzo zależy, ale zdasz sobie sprawę, że twój związek nie ma przyszłości, będziesz musiała się od niego odciąć, dla twojego własnego dobra. Jeśli wiesz, co jest dla ciebie dobre, musisz zakończyć swój związek i pójść dalej, spędzić trochę czasu sama ze sobą. Zastanów się nad następującymi kwestiami i odpowiedz sobie na pytanie, czy warto dalej trwać w tej relacji.

Nie czujesz, że on chce, abyś była częścią jego życia lub nie czujesz, że chcesz, żeby on był częścią twojego życia w przyszłości

Jeśli wyobrażając sobie swoją przyszłość zauważasz, że jego tam nie ma, jest zdecydowanie sygnał alarmowy. Jeśli związek ma trwać, potrzebna jest wiara i chęć, by tak właśnie było. Jeśli on „trzyma cię na dystans” przez większość czasu, nie planuje z tobą przyszłości, a wasz związek trwa już kilka miesięcy, warto się zatrzymać i zahamować swoje zaangażowanie.

Twoi przyjaciele powtarzają ci, że musisz iść dalej

Chociaż nie możesz podejmować życiowych decyzji wyłącznie w oparciu o to, co mówią ci znajomi, powinnaś jednak czasem wziąć pod uwagę ich rady. Może widzą pewne rzeczy, których ty nie zauważasz? Z boku twój związek może wyglądać zupełnie inaczej.

Nie czujesz, że jesteś sobą, gdy on jest w pobliżu

On zawsze sprawiają, że czujesz się „zblokowana”. Nigdy tak naprawdę nie poczujesz przy nim, że wszystko jest możliwe, szczególnie dla ciebie. Przestajesz podejmować decyzje związane z twoim rozwojem osobistym, z potrzebnymi ci zmianami. Czujesz się „zawieszona”, gdzieś między tym, co jest teraz, a lepszym życiem, które (jak podpowiada ci intuicja) przy nim się nie wydarzy.

Jesteś jedyną osobą, która wkłada pracę w wasz związek

Aby zauroczenie przekształciło się w uczucie, które ma jakieś perspektywy na przyszłość, potrzeba naprawdę maksymalnego wysiłku dwóch osób. Jeśli tylko jedno z was stara się, aby wszystko działało, to po prostu nigdy się nie uda. Emocjonalna waga związku jest zbyt duża, by niosła ją jedna osoba.

Nie masz poczucia, że on jest gotów się bardziej zaangażować lub sama nie czujesz, że mogłabyś się bardziej zaangażować

Gdy jedno z was jedynie udaje zaangażowanie, a tak naprawdę ucieka przed poważniejszymi decyzjami i rozmowami o przyszłości waszego związku, gdy masz wrażenie, że gonisz za kimś, kto pojawia się w twoim życiu i znika, jak duch, nie dając ci żadnej pewności, że wróci, że jesteś dla niego ważna, że mu zależy i myśli o czymś „więcej”, zdecydowanie pora wyhamować z tym uczuciem, dać sobie trochę czasu i zobaczyć, co dalej.


Na podstawie: relrules.com