Trzy miesiące temu żegnałam swojego przyjaciela, po wspólnie spędzonych 17 latach. Bez zastanowienia mogę powiedzieć, że był to jeden z najtrudniejszych momentów w moim życiu. Żałoba po zwierzęciu niewiele różni się od każdej innej. Ale czy zastanawialiście się kiedyś, czy bylibyście w stanie być przy swoim przyjacielu do końca? Jessi Dietrich z Jacksonville (Illinois , USA) zamieściła na Twitterze wpis, który wywołał dyskusję na temat usypiania zwierząt. Ostatnio zapytała swojego weterynarza, co jest najtrudniejsze w jego pracy. Takiej odpowiedzi się nie spodziewała.
Dietrich ma ukochanego kota Ricka, który cierpi z powodu choroby dróg moczowych. W związku z jego chorobą i przebytą operacją, Jessi wie, że nadejdzie taki dzień, w którym będzie musiała podjąć tę najtrudniejszą decyzję. Ostatnio zapytała swojego weterynarza, co jest najtrudniejsze w jego pracy.
Większość właścicieli nie chce być w pomieszczeniu podczas usypiania pupila, to dla nich zbyt trudne. Kiedy weterynarz opowiedział jej, że najtrudniejszy i łamiący serce moment, to widzieć, jak zwierzę w ostatnich chwilach swojego życia, szuka wzrokiem tej najważniejszej dla siebie osoby. Jessi już wiedziała, że najwspanialszą rzeczą, jaką można zrobić, to być aż do końca. Nie pozwolić swojemu przyjacielowi się bać, nawet przez te parę sekund.
Pomyślcie o tym.
Zwierzęta są częścią naszego życia. Czasem zajmują w nim jedynie mały kawałek, krótki okres czasu, parę lat. Ale my w ich życiu zazwyczaj znaczmy o wiele więcej. Jesteśmy w nim prawie od zawsze. Choć to jedno z najtrudniejszych doświadczeń, jakie można sobie wyobrazić, zróbmy dla nich tę ostatnią rzecz, gdy przyjdzie nam się pożegnać. Bądźmy wtedy przy nich, dla nich to ma ogromne znaczenie.
„Zapytałam mojego weterynarza, co jest najtrudniejszą częścią jego pracy. Odpowiedział, że eutanazja zwierząt, ponieważ 90% właścicieli chcę wyjść z pomieszczenia, gdy usypia ich pupili. Wtedy, w ostatnich momentach życia, zwierzęta rozpaczliwie szukają ich wzrokiem. To mnie złamało”.
Asked my vet what the hardest part was about his job &he said when he has to put an animal down 90% of owners don’t actually want to be in the room when he injects them so the animal’s last moments are usually them frantically looking around for their owners &tbh that broke me
— jessi dietrich (@jessi_dietrich) 27 lipca 2018
źródło: twitter.com