Zero Waste, czyli życie bez marnowania to trend, który już od dłuższego czasu święci triumfy. Dotyczy on wielu sfer życia, a szczególnie prosty jest do wprowadzenia w kuchni, czyli miejscu, w którym wyrzucamy produkty najczęściej. Dzieje się tak z różnych powodów, czasem jest to niedostateczna umiejętność planowania wykorzystania konkretnych produktów, czy też nieświadomość, że coś, co wygląda mało wartościowy odpad, może otrzymać — dosłownie — nowe życie.
O ile recykling szkła, plastiku, czy papieru jest tematem znanym doskonale, to z jedzeniem bywa inaczej. Tu wyrzucamy częściej i często bez żalu, bo coś nie posmakowało, zepsuło się, lub termin przydatności już minął. Tymczasem nawet fragment warzywa może posłużyć raz jeszcze. Wystarczy woda, ziemi, słońce i nieco cierpliwości, by fragment rośliny stał się czymś więcej, niż tylko niepotrzebnym odpadkiem.
10 warzyw, które wyrosną z resztek
Seler naciowy i fenkuł
Jeśli akurat zostanie ci dolna część selera naciowego (min 5 cm), wsadź ją do wody na kilka dni, aż nie pojawią się korzonki. Po mniej więcej tygodniu od ich pojawienia się przesadź seler do gleby. Co prawda selera w sklepach nie brakuje, ale posiadanie własnego warzywa, i to z resztki, daje satysfakcję. Warto jeszcze wspomnieć, że seler naciowy zawiera błonnik pokarmowy, witaminę E, witaminy z grupy B (w tym kwas foliowy), dwa razy więcej witaminy C, niż w cytrynie. Nie brakuje tu również witaminy A, K, oraz składników mineralnych, takich jak: wapń, potas, fosfor, cynk, magnez oraz żelazo. W ten sposób możesz również potraktować fenkuł.
Czosnek i cebula
Z tych warzyw nie doczekasz się nowych bulw, za to wyrośnie z nich chrupki szczypiorek, o nieco odmiennym smaku. Szczypiorek wyrastający z czosnku posiada łagodny, czosnkowy smak, ale możesz traktować go tak samo jak ten, który wyrasta z cebuli, np. na kanapki, czy do twarożku z rzodkiewką. Możesz do tego wykorzystać warzywa, które wypuściły zielone wąsiki i zaczynają tracić jędrność. Oba szczypiorki przycinane, będą odrastać.
Sałata
Sałata szybko traci na świeżości, nawet ta przechowywana w lodówce. By dać jej nowe życie, jej końcówkę mocz w wodzie do momentu, aż wypuści korzenie. Następnie liście z korzeniami przenieś do doniczki z ziemią i podlewaj regularnie. Możesz wykorzystać do tego m.in.: sałatę rzymską oraz kapustę pekińską. W różnego rodzaju sałatach nie brakuje witamin takich jak: A, B, C, E czy K, a także błonnika pokarmowego.
Pietruszka, marchew i rzodkiewka
Z piętki od pietruszki możesz uzyskać świeżą natkę na parapecie kuchennego okna. Wystarczy, że kawałek pietruszki (0,5 cm górnej części korzenia z miejscem, z którego wyrasta nać) umieścisz na spodku z małą ilością wody. Postaw spodek na parapecie i pamiętaj o codziennej zmianie wody. Po około tygodniu powinny pokazać się korzenie i zawiązki naci, wtedy przełóż warzywo do ziemi. To samo możesz zrobić z rzodkiewką i marchewką, zostawiając ok. 2-3 cm kawałek korzenia. Natka rzodkiewki i marchewki jest jadalna i świetnie komponuje się w zdrowym i pysznym pesto.
Por
Także por nadaje się do ponownego wykorzystania. Odetnij 2-3 centymetry dolnego kawałka pora, z częścią, z której wyrosną korzenie. Umieść ten fragment w naczyniu z niewielką ilością wody na 1-2 tygodnie. Powinny się pojawić po tym czasie nowe liście i korzenie. Możesz albo przesadzić go do doniczki z ziemią, albo zostawić w wodzie, o ile będzie ona regularnie wymieniana. Por zawiera witaminy: C, A, E, B1, B2, PP oraz minerały: wapń, potas, fosfor, żelazo.
Bazylia
Co prawda nie jest to warzywa, a aromatyczne zioło, które jednak nadaje się do zasadzenia na nową roślinę w nowej doniczce. Odetnij łodyżki bazylii (ok. 3-4 cm) wraz z liśćmi i włóż do naczynia z wodą. Gdy gałązki wypuszczą korzenie, przesadź je do doniczki z ziemią, pamiętając o regularnym podlewaniu.