Medytacja to sztuka skupiania uwagi, przebywania w stanie głębokiego skupienia i spoglądania wewnątrz siebie. Wbrew pozorom nie polega ona jedynie na chwilowym zamknięciu oczu i posiedzeniu w ciszy. Medytacja sprawia, że myśli napływają, wracają emocje, wspomnienia. Pomaga zapanować nad myślami, odpychając od siebie negatywne, a przyciągając te dobre.
Myślisz, po co to właściwie? Uważasz, że medytacja jest marnotrawieniem bezcennego czasu w trakcie i tak zbyt krótkiej, w twoim mniemaniu, doby? A prawda jest taka, że czas poświęcony dbaniu o nasz umysł, wzmocni twoje siły i zdrowie od środka. Medytacja wnosi harmonię i pozytywną energię do życia, w zamian wymagając jedynie trochę czasu i regularności.
13 naprawdę dobrych powodów, aby każdy dzień zaczynać od medytacji
1. Więcej powiązań społecznych
Medytacja jest zazwyczaj samotną praktyką, ale gdy medytujemy w połączeniu w grupach, pomaga to zacieśniać więzi społeczne, dobrze wpływa na inteligencję emocjonalną i dostarcza tematów do rozmowy na łączące ludzi tematy.
2. Wydłużone życie
Badania wykazały, że medytacja wpływa na wydłużenie życia poprzez zmniejszenie stresu oksydacyjnego i pomaga może zachować długość telomerów w chromosomach. Telomery znajdują się na końcach chromosomów — badania pokazały, że dłuższe telomery są powiązane z dłuższym okresem życia, a krótsze telomery wiążą się z krótszym okresem życia.
3. Obniżenie stanu zapalnego w organizmie
Badania wykazały, że podczas medytacji można obniżyć stan zapalny w organizmie, dzięki zwiększeniu produkcji NFk-B. Jest on kompleksem białkowym, który odgrywa główną rolę w odpowiedzi na toczący się stan zapalny organizmu.
4. Ulga w bólu
Medytacja i skupienie swoich myśli pozwala w naturalny sposób na obniżenie poziomu bólu, odrywając uwagę od nieprzyjemnych dolegliwości.
5. Wzmocnienie układu odpornościowego
Medytacja wspiera układ odpornościowy, ponieważ jest doskonałym sposobem walki ze stresem i przywrócenia zaburzonej równowagi.
6. Obniżenie niepokoju
Wiele badań wykazało, że medytacja pomaga zmniejszyć lęk. Dzieje się tak, ponieważ część naszego mózgu aktywowana uczuciami niepokoju jest znana jako tylna kora obręczy. Kiedy lęk ustępuje, aktywowana jest przednia kora obręczy. Badania pokazują, że medytacja faktycznie aktywuje i wzmacnia tę część mózgu, odpowiadającą za kontrolę odczuwania niepokoju.