Wystarczy obejrzeć kilka pierwszych lepszych, losowo wybranych pornosów, żeby zauważyć, że w każdym z nich przewijają pewne, podobne elementy. Zupełnie tak, jakby żaden stosunek seksualny (i ten romantyczny, delikatny, sensualny i ten wyuzdany, hardcorowy) nie mógł się obejść bez kilku, konkretnych sztuczek. Pytanie tylko, na ile na to odzwierciedlenie w prawdziwym życiu.
Zdaniem Cindy Gallop, znanej edukatorki seksualnej, czerpanie wiedzy na temat seksu z filmów pornograficznych może przynieść więcej szkody niż pożytku. Przeświadczenie, że tak właśnie wygląda lub powinien wyglądać seks, może prowadzić do traumatycznych doświadczeń i niechęci do seksu. To, co często pokazywane jest w pornosach, na wielu osób może oznaczać przekroczenie pewnych barier. Właśnie dlatego nie powinni ich oglądać zwłaszcza młodzi ludzie, którzy dopiero wkraczają w erotyczny świat, uczą się swojej seksualności i poznają własne ciała.
Oto kilka zachowań, które są niezwykle popularne w filmach dla dorosłych, choć w prawdziwym życiu mogą wywołać rozczarowanie lub wręcz niechęć:
Wytrysk na twarz
Taka scena niemal obowiązkowo musi się znaleźć w każdym filmie. Choć wygląda spektakularnie, kobieta jęczy i wygląda na zachwyconą, w rzeczywistości takie doznanie często powoduje ogromny dyskomfort. Mowa o sytuacji, w której sperma dostanie się do oczu. To bardzo nieprzyjemne uczucie. Ból i pieczenie oczu często utrzymuje się nawet 24 godziny. Jeśli sperma dostanie się do oka, wcale nie jest łatwo ją usunąć – jest lepka i gęsta, co powoduje, że trudno ją wypłukać.
Brutalny seks
Na filmach wszystkie panie są zachwycone, gdy facet wymusza seks, pie*rzy je w usta, bije, poddusza, zmusza do seksu. W prawdziwym życiu wszystkie te sytuacje mogą doprowadzić do traumy. Tu kluczowe jest zaufanie i poczucie bezpieczeństwa. Róbcie na co macie ochotę, pod warunkiem jednak, że obie strony się na to zgodzą. W przeciwnym razie wszelkie brutalne zachowania są absolutnie zabronione. Co więcej, mogą doprowadzić do uszczerbku na zdrowiu.