Go to content

Czego większość z nas (nieświadomie) pragnie?

Fot. iStock/Vizerskaya

Powszechnie uważa się, że to faceci non stop myślą o seksie, fantazjują o każdej napotkanej lasce i chętnie eksperymentują. Tymczasem okazuje się, że my, kobiety, wcale od nich nie odbiegamy. Mamy mnóstwo pragnień – o jednych mówimy głośno, a o innych nawet nie mamy pojęcia, bo są gdzieś głęboko w naszej podświadomości. Nikogo już dziś nie dziwi informacja, że większość kobiet marzy o byciu zdominowaną (z brutalną formą włącznie). Co jeszcze nas kręci? 

Myślimy o seksie naprawdę często

Analizowałaś kiedykolwiek, jak często myślisz o seksie i w jakich sytuacjach do tego dochodzi? Zapewne nie. Co więcej, wydaje ci się, że robisz to stosunkowo rzadko? Naukowcy sądzą inaczej i aby to udowodnić, przeprowadzili prosty eksperyment. Najpierw poprosili kobiety, by oceniły, jak często myślą o seksie. Średni wynik? 6 razy dziennie. Potem dano im specjalne urządzenie, które zliczało każdą myśl o seksie. Panie miały w takim momencie jedynie nacisnąć przycisk. Ile wyszło? Około 19 razy dziennie. Naukowcy oczywiście podkreślają, że taki wyniki mógł być też spowodowany samą świadomością zliczania erotycznych myśli. Ale jak tak się zastanowię, to ja bym chyba kliknęła ze 30 razy…

Nieświadomie odczuwamy pociąg zarówno do kobiet, jak i do mężczyzn

Tym razem naukowcy zaprosili do eksperymentu grupę kobiet i mężczyzn o różnych preferencjach seksualnych, zarówno osoby heteroseksualne, jak i homoseksualne. Najpierw poproszono o zadeklarowanie swojej orientacji, a potem wszystkim pokazano trzy filmy erotyczne. Na jednym kobieta uprawiała seks z mężczyzną, w drugim występowały dwie lesbijki, a w trzecim geje. W czasie projekcji badacze obiektywnie mierzyli fizjologiczne pobudzenie narządów płciowych wszystkich uczestników. Później osoby biorące udział w badaniu musiały określi, który film najbardziej ich podniecał. Okazało się, że deklaracje mężczyzn potwierdziły się z wynikami naukowców. U kobiet natomiast było nieco inaczej. Panie odczuwały podniecenie na wszystkich filmach, nawet oglądając te, które kłóciły się z ich deklarowaną orientacją. Autorzy badań nie sugerują jednak, że kobiety są z natury biseksualne, raczej uważają, że atrakcyjność seksualna kobiet jest bardziej płynna lub elastyczna niż u mężczyzn. Co więcej, im silniejszy popęd płciowy kobiet, tym większy popęd czują do obydwu płci, niezależnie od ich orientacji seksualnej.

Nasi partnerzy seksualni mogą przypominać naszych braci

Nie od dziś mówi się, że niektóre kobiety podświadomie wybierają partnerów, przypominających ich ojców. Okazuje się jednak, że niektóre za wzór wybierają swojego brata. W jednym badaniu respondentki porównały zdjęcia twarzy swojego partnera z twarzami czterech innych mężczyzn (z których jeden był bratem kobiety). Bracia kobiet zostali sklasyfikowani jako bardziej podobni do partnerów kobiet niż osoby obce. Autorzy sugerują, że podobieństwo twarzy partnera do członka rodziny może wskazywać na optymalny kompromis pomiędzy genami, które są zbyt podobne, a genami, które są zbyt różne, aby zoptymalizować sukces reprodukcyjny. Co więcej, kobiet nie pociągają sami bracia, a jedynie mężczyźni, którzy ich przypominają.


 

Źródło: Psychology Today