Pozycja na jeźdźca, znajduje się w czołówce ulubionych pozycji seksualnych. Polecana jest kobietom lubiącym dominować i rządzić w łóżku. Nawet bez dodatkowych kombinacji pozwala osiągnąć satysfakcję seksualną, co nie oznacza, że nie warto jej urozmaicić.
Jak wygląda pozycja na jeźdźca?
Pozycja na jeźdźca, zwana również na kowbojkę, polecana jest kochankom lubiącym dozować intensywność seksualnych doznań. W klasycznym układzie partner leży na plecach, a kobieta siedzi na nim okrakiem. Podczas współżycia może delikatnie podskakiwać, kręcić biodrami i poruszać się w przód i w tył. Tak jak w przypadku większości pozycji seksualnych, można ją urozmaicać w zależności od preferencji kochanków. Mężczyzna nie musi koniecznie leżeć, może siedzieć lub opierać się łokciami. By jeszcze bardziej rozbudzić zmysły mężczyzny, partnerka może usiąść na nim okrakiem odwrócona do tyłu. W intymnym zbliżeniu najważniejsza jest satysfakcja każdej ze stron, dlatego najlepiej znaleźć takie ułożenie, z którego każdy z partnerów będzie czerpał największą przyjemność.
Zalety pozycji na jeźdźca
Kobieta decyduje o tempie, głębokości penetracji i intensywności doznań. Przejmuje władzę i kontrolę nad zbliżeniem. Wystarczy, że znajdzie odpowiedni kąt nachylenia, a szybko osiągnie orgazm pochwowy i łechtaczkowy. Najlepiej by łechtaczka ocierała się o kość łonową mężczyzny. Partner, który jest na dole łatwiej może trafić w punkt G swojej kochanki. Mężczyzna leży na wznak, relaksuje się i podziwia wysiłek partnerki. Jeśli chce, może delikatnie podtrzymać jej biodra, uda i pośladki. Podczas współżycia w pozycji na jeźdźca, partnerzy są odwróceni do siebie przodem, co umożliwia im nawiązanie kontaktu wzrokowego – dla wielu to bardzo istotne. Kochankowie mają wolne ręce, które mogą wykorzystać.
Wady pozycji na jeźdźca
Pozycja na jeźdźca nie jest dla wszystkich. Nieśmiała partnerka będzie czuła się niewystarczająco swobodnie i komfortowo by czerpać pełną przyjemność z seksu. Lubiący dominować w łóżku mężczyzna nie będzie czuł się w pełni usatysfakcjonowany. Istotną rolę w pozycji na jeźdźca odgrywa wysiłek, jaki kobieta musi włożyć by ona i partner osiągnęli orgazm. To wymagająca i męcząca dla partnerki pozycja.
Zobacz również: Odwrócona kowbojka – pozycja, którą uwielbiają mężczyźni. A co z kobietami?
Jak wzmocnić doznania?
By seks był naprawdę udany warto eksperymentować, próbować i starać się wzmocnić doznania seksualne. Dzięki poniższym wskazówkom orgazm w pozycji na kowbojkę będzie intensywniejszy.
- Ściśnij mięśnie Kegla – podczas unoszenia się do góry zaciśnij mięśnie Kegla wokół członka, rozluźnij wracając do pozycji wyjściowej.
- Małe kółka – zamiast ruchu góra-dół wykonuj małe kółka, co zróżnicuje głębokość i szybkość stymulacji.
- Mocno ściśnij nogi – usiądź na mężczyźnie, tak by twoje kolana i nogi znajdowały się jak najbliżej jego ciała. Przyciągając je do siebie napinasz mięśnie miednicy, a penis ociera intensywnie o łechtaczkę.
- Odchyl tułów – odchylając mocno tułów, zmienisz kąt penetracji na taki, który sprzyja stymulacji punktu G. Oboje będziecie zachwyceni.
- Połóż się – zamiast siadać okrakiem na partnerze, połóż się na nim płasko. Dzięki tej małej zmianie penetracja będzie odbywała się pod innym kątem, który dla wielu okazuje się właśnie tym najlepszym.
- Tempo ruchów – pokaż, że dowodzisz i dominujesz. Różnicuj tempo ruchów. Zacznij delikatnie, potem wykonuj kuliste ruchy, a szybkie ruchy góra-dół pozostaw na sam koniec.
- Dotykaj swojego ciała – masz wolne ręce? Wykorzystaj je! Dotykaj swoich piersi, łechtaczki. Mężczyzna będzie miał niesamowity widok.