Kiedyś myślałam, że siłownia to będzie ostatnie miejsce, do którego się przekonam. Nie, nie i jeszcze raz nie. Pomieszczenie cuchnące potem, pełne facetów, którzy gapią na twój tyłek i tych, którzy patrzą na ciebie z politowaniem, bo jak to baba na siłowni? To jednak przestrzeń dla testosteronu.
Poza tym te wszystkie przyrządy, w których nie wiadomo, o co chodzi, a my mamy problem z proszeniem o pomoc, bo ile razy można pytać, jak uruchomić bieżnię, czy obniżyć siodełko w rowerku, nie mówiąc o tych wszystkich gadżetach do wyciskania, wypychania i podnoszenia.
No nie. To była zdecydowanie nie moja bajka, ale nigdy się nie zarzekaj, że czegoś nie spróbujesz… Ja się zarzekałam, aż pewnego wieczoru wylądowałam na siłowni. Trochę z braku chęci na bieganie, jakoś motywacja mnie jesienią opuściła – wiecie, trudno ruszyć tyłek, kiedy pada i wieje. Poza tym zmotywowała mnie uwaga… moja mama. Kończyła 60 lat i nie mogłam patrzeć, jak spędza wieczory na kanapie. Na spacer namówić się nigdy nie dała, na rower również, więc, niech chociaż ta siłownia – raz kozie śmierć. Ale skłamałabym, gdybym powiedziała, że ja tak tylko jako osoba towarzysząca dla mamy. Lekko załamałam się, kiedy wiosną założyłam koszulkę z krótkim rękawkiem i podnoszącą rękę zobaczyłam, że coś mi się majta przy ramionach? Skóra? Wiotkie mięśnie? Jak to? Przecież ruszam się, biegam, jeżdżę na rowerze? O matko, to był dla mnie jednak szok.
Ale wracając do siłowni. Zorientowałam się w tych najbliżej domu. Wybrałam polecaną przez koleżanki, że profesjonalnie i miło. To ważne, żeby trafić w odpowiednie miejsce, bo jeśli wybierzesz siłownię, w której źle się będziesz czuć podczas pierwszej wizyty, to uwierz – nigdy do niej nie wrócisz.
Co prawda polecane miejsce nie rozwiało moich obaw i niechęci, ale jak człowiek sam nie spróbuje, to się nie przekona i może jedynie mądrować się bez żadnych konkretnych argumentów. A więc na siłowni wylądowałam i ja. I przepadłam. Ja, która nie cierpi wszystkich fitnessów, zumb, aerobików i stepów, bo po czasie stają się dla mnie monotonne, poza tym powtarzanie ćwiczeń, o których nawet nie wiesz, czy wykonujesz je prawidłowo, kompletnie mnie nie bawi. Byłam, próbowałam, wytrzymywałam co najwyżej miesiąc. To po prostu nie dla mnie. Każdy musi znaleźć swoją niszę. Ja swoją znalazłam w siłowni, czy samą siebie zaskoczyłam.
Ale uwaga – siłownia siłowni nierówna – pod tym podpiszę się dwoma rękami, zwłaszcza, gdy chodzi o kobiety. Faceci, którzy spędzają czas na siłowni, budują masę i przyglądają się swoim rosnącym mięśniom, zwrócą uwagę na to, jakie przyrządy na siłowni się znajdują, czy dla nich są wystarczające. My, kobiety, to jednak zupełnie inna bajka. Nam ma być miło i przyjemnie. Dobra muzyka, zapach niekojarzący się tylko z szatnią męską i brudnymi skarpetkami oraz pomoc, na którą możemy w każdym momencie liczyć.
Powiem wam, że jeśli rozważacie rozpoczęcie aktywności w ramach jesiennych porządków swojego ciała, z czystym sercem polecam siłownię. Dlaczego?
Siłownia to jednak miejsce, gdzie musisz wykupić karnet, zapłacić za zajęcia. Jeśli masz słabą wolę, obiecujesz sobie od kilku lat, że jesienią zaczniesz biegać, chodzić na spacery, żeby zadbać o swoją kondycję, a nic z tego nie wychodzi – zapisz się na siłownię. Być może czynnik finansowy będzie tym, który zmobilizuje cię do regularnych ćwiczeń, a z czasem uzależnisz się od nich i nie będziesz mogła doczekać się kolejnych zajęć.
Kolejny argument – idealne miejsce dla początkujących. Tak, tak, wbrew pozorom, siłownia nie jest jedynie dla tych, którzy ze sportem są za pan brat. Siłownia jest świetna dla tych, którzy chcą zbudować w ogóle swoją kondycję i formę. Jest idealnym miejscem dla osób z nadwagą, które ćwicząc pod okiem trenera, nie zrobią sobie krzywdy.
A jeśli już mowa o trenerze – dla mnie to podstawa wyboru siłowni – trener, który przeprowadzi cię przez cały trening. Jak dla mnie to jest kluczem do sukcesu. Dlaczego pokochałam siłownię? Bo trafiłam na fantastyczne trenerki. Okazało się, że wchodząc na siłownię zostałam dosłownie poprowadzona za rękę. Szukajcie siłowni, w której macie zapewnioną opiekę. Uważajcie, znam miejsca, gdzie za trenera płaci się chore pieniądze, szukajcie mądrze zarządzanej siłowni, gdzie nie ściągną z was nie wiadomo jakich pieniędzy.
Jak to wygląd u mnie? Mamy grupy maksymalnie 10 osób. Trenerka prowadzi wszystkich, każdemu indywidualnie pokazując ćwiczenia, odpowiednie do kondycji, problemów, i tym podobnych. Wcale nie siedzimy na maszynach, nie wyciskamy ciężarów. Chodzę na siłownię ponad rok i nigdy nie trafił mi się identyczny zestaw ćwiczeń. Czasami się zastanawiam, skąd one czerpią pomysły i czy ich kreatywność ma jakieś granice.
Jest fantastycznie – muzyka, rozmowy, narzekania – a jakże. Grupy są mieszane, nie raz żartujemy z siebie nawzajem i właściwie każdy po godzinie wychodzi umęczony, ale z ogromnym uśmiechem na twarzy. Wyrzut endorfin robi swoje, a poza tym zrozumienie dla sytuacji każdego z nas, kiedy ledwo dyszymy i zerkamy na zegarek, ile jeszcze, a potem wybuchamy śmiechem – jest fantastycznym doświadczeniem.
I wiem, że moja siłownia nie jest wyjątkiem, słyszałam i byłam w kilku, skąd aż żal wyjść, trzeba dobrze poszukać. Powiem wam jeszcze jedno – mądrze prowadzone treningi na siłowni, dają niesamowite efekty. Myślałam, że z moim pośladkami i udami już nic się nie da zrobić… a jednak. Różnica jest zauważalna gołym okiem.
Są siłownie, które nie starszą, wręcz budzą w nas chęć do aktywności, do wysiłku. Nie myślałam, że kiedyś to napiszę, ale jeśli chcesz o siebie zadbać, a nie tylko schować się pod kocem i przeczekać do wiosny – idź na siłownię. Mam nadzieję, że pokochasz ją równie mocno, jak ja.
A jeśli bierzesz już udział w #ŁapENDORFINY może warto pójść krok dalej i faktycznie pomyśleć o regularnych zajęciach? Może siłownia?
O akcji #łapENDORFINY
Sprawdźcie, jak wielka siła tkwi w endorfinach! Nic nas nie dołuje tak, jak jesień, kiedy robi się chłodniej, szaro, a wakacyjne wspomnienia się zacierają. Wiele z nas schowałaby się pod kocem z ciepłą herbatą i zapadła w sen, który pozwoli przetrwać nadchodzący czas jesiennej chandry. Są dwie drogi: poddać się i kolejny rok z rzędu wyczekiwać z tęsknotą wiosny, albo nie dać się jesiennej chandrze i wykorzystać ten czas aktywnie i efektywnie dla siebie. Zmiany zauważysz już po tygodniu uczestnictwa w naszej akcji, bo my pokażemy wam, jak zadbać o dobry nastrój uwalniając ze swojego ciała endorfiny – hormon szczęścia, dzięki któremu nawet nie zauważymy, że nadeszła jesień!
Codziennie będziemy przygotowywać dla was malutkie, króciutkie wyzwanie, drobną aktywność, która pomoże wam pokonać słotę i uwolnić swoje szczęście. A wy? Bądźcie z nami, waszym zadaniem jest wykonanie mini zadania i podzielenie się w komentarzu swoimi spostrzeżeniami. Wśród najbardziej aktywnych łowczyń endorfin, Jury wybierze laureatki, które nagrodzimy na zakończenie akcji. A nagrody są bajeczne… zobaczcie sami!
Nagroda gwarantowana
Każdy uczestnik naszej akcji, może skorzystać z kodu zniżkowego na zakup urządzeń Ronic. Na hasło: OHME200 otrzymacie 200 zł zniżki na zakupy w www.sklep.ronic.pl, powyżej 1.000 zł.
Akcja trwa od 19.10.2017 do 18.11.2017 roku.
Zobacz wszystkie wpisy biorące udział w akcji #łapENDORFINY (klik).
Nagrody:
1 x Blender molekularny RONIC® Zyle LED II (o wartości 2.290zł!)*
Blender molekularny RONIC® Zyle LED II dzięki kosmicznie szybkim obrotom rozdrabnia surowe produkty aż do rozmiarów nanocząsteczek, przez co zwiększa się przyswajalność składników odżywczych przy zachowaniu cennego błonnika, witamin, minerałów oraz antyoksydantów. Dzięki wielkiej mocy (1500 W) i szybkim obrotom ostrzy (27 000 obrotów/ min.) można w nim, pomimo braku elementu grzejnego, w ciągu kilku minut doprowadzić płyn do wrzenia. Cały proces podgrzewania opiera się na niezwykle wysokich obrotach ostrzy, które nadają molekułom ogromne prędkości, przez co wytwarzane jest ciepło.
Dzban blendera wykonany jest z Tritanu™.
Tritan™ jest wolnym od Bisfenolu A (BPA) tworzywem o wyjątkowo dużej odporności chemicznej. Charakteryzuje się niezwykłą jakością i wytrzymałością. Ten polimer klasy medycznej zapewnia możliwość połączenia w jednym urządzeniu wyjątkowego designu z możliwościami szerokiego zastosowania i właściwościami fizycznymi.
Takie, niespotykane w tradycyjnych urządzeniach, parametry pracy pozwalają na wyodrębnienie wysoko przyswajalnego białka roślinnego w postaci hydrolizatu, co stało się przełomowym rozwiązaniem dla uprawiających sporty osób na diecie bezmięsnej.
Technologię molekularnego rozdrabniania pokochali także zwolennicy „Raw food”, diety opartej na spożywaniu surowych produktów, których obróbka termiczna nie przekracza 40 stopni Celsjusza. Wybrany spośród sześciu, odpowiedni program na panelu sterowania zapewnia zachowanie pożądanych warunków.
Osoby o tradycyjnym menu powinny docenić szybkość i łatwość przygotowania zdrowych posiłków oraz wygodę związaną z utrzymaniem czystości.
Dzięki japońskiemu łożysku niższa głośność, niższe tarcie, dłuższe życie!
2 x Mini Bleder RONIC
Mini Bleder RONIC to wyjątkowy ekstraktor, który ułatwia przyswajanie składników odżywczych.
Koktajle przygotowane w nim mają idealnie gładką i jednolitą konsystencję. Jest to zasługa budowy kielicha w kształcie pocisku, który połączeniu z działaniem ostrzy rozdrabnia najmniejsze kawałków żywności.Teraz przygotujesz swoje ulubione smoothie i koktajle jeszcze szybciej! Wystarczy zaledwie 30 sekund i gotowe!
Przygotujesz nie tylko wyborne koktajle ale i zmielisz dowolne składniki np. ziarna kawy.
1 x zestaw produktów Floradix, składający się z:
1 x Floradix Żelazo 500ml
1 x Floradix Kindervital 250 ml
1 xFloradix Wapń i Magnez 250 ml
1 x zgrzewka próbek Floradix Żelazo
1 x zgrzewka próbek Floradix Gardło
Toniki Floradix to w 100% naturalne preparaty, zawierające wyciągi z cenionych w medycynie roślin oraz ekstrakty soków owocowych. Produkowane w Niemczech, przez firmę o stuletniej tradycji, mają korzystny, udowodniony w badaniach, wpływ na zdrowie. Dzięki specjalnym recepturom, dostarczają witamin i minerałów w najłatwiej przyswajalnej postaci.
FLORADIX Żelazo i witaminy
Zawiera żelazo – składnik niezbędny do regeneracji czerwonych krwinek, a tym samym wspomagający prawidłowe funkcjonowanie serca, wątroby, układu pokarmowego i mięśni. Składnikami dodatkowymi są wyciągi z kopru włoskiego i kłącza perzu, które poprawiają działanie układu trawiennego, co jest istotne w procesie przyswajania żelaza z pożywienia.
Dla kogo? Dla osób, które chcą utrzymać prawidłowy poziom żelaza we krwi. Polecany w stanach zwiększonego zapotrzebowania organizmu na żelazo – w momentach intensywnego wzrostu organizmu (dzieci), w czasie ciąży, karmienia piersią, a także przy diecie, która zawiera małą ilość tego składnika (np. wegetariańskiej).
Zalety: Zawiera dobrze przyswajalne żelazo. Nie powoduje zaparć. Produkt w stu procentach naturalny.
FLORADIX Kindervital
Zawiera 9 najważniejszych dla prawidłowego rozwoju dziecka witamin (A, B1, B2, niacynę, B6, B12, C, D, E) oraz wapń niezbędny do wzrostu kości, zębów, nerwów i mięśni. Dodatkowo w składzie znajdują się ekstrakty z anyżu, kolendry i rumianku, których zadaniem jest pobudzenie apetytu malucha i wspomaganie jego procesów trawiennych.
Dla kogo? Dla dzieci, których dieta nie jest idealnym odzwierciedleniem zaleceń lekarzy i dietetyków, sięgających po słodycze i słone przekąski, lubiących słodkie gazowane napoje, niejadków. W praktyce – dla większości maluchów.
Zalety: Ma dobry smak, gwarantujący chęć codziennego przyjmowania preparatu. Nie zawiera drożdży i glutenu, co oznacza, że jest bezpieczny dla dzieci ze skłonnością do alergii.
FLORADIX Wapń i Magnez
Zawiera pochodzące z ekstraktów roślinnych wapń, magnez, cynk i witaminę D, czyli składniki wpływające nie tylko na gęstość kości i dobrą kondycję zębów, ale też niezbędne do prawidłowego funkcjonowania mięśni (więc także i serca) i układu nerwowego.
Dla kogo? Dla osób, które mają zwiększone zapotrzebowanie na wapń, magnez, cynk oraz witaminę D. Szczególnie dla dzieci od 3. roku życia i młodzieży w fazach intensywnego wzrostu, a także dla osób dorosłych w okresie wzmożonych zachorowań na przeziębienie i grypę (jesień-zima), w czasie intensywnej pracy umysłowej, sytuacjach podwyższonego napięcia nerwowego i aktywności fizycznej, a także dla kobiet w okresie menopauzy.
Zalety: Produkt zawiera tylko wyselekcjonowane najlepsze surowce roślinne i naturalne soki owocowe, bez alkoholu i substancji konserwujących. Płynna formuła zapewnia optymalne wchłanianie.
4 x zestaw produktów Floradix, składający się z:
1 x Floradix Żelazo 250 ml
1 x zgrzewka próbek Floradix Kindervital (10 sztuk w opakowaniu)
2 x zestaw Foods by Ann, składający się z:
– 5 szt. każdego z 8 smaków Pocket Energy Bar
– 5 szt. każdego z 3 smaków Energy Bar– 2 szt. każdego z 6 smaków małego musli
– 2 szt. każdego ze smoothies/shake
– 1 szt. LIO Shake Truskawka
– 1 szt. LIO Shake Burak
– 1 tuba musli bezglutenowe Truskawka&Wiśnia&Porzeczka
– 1 szt. Ekologiczny mus kokosowy
– 1 szt. cukier kokosowy
– 1 szt. Goji
– 1 szt. Maca
– 1 szt. Chia
4 x zestaw Foods by Ann, składający się z:
– 5 szt. każdego z 8 smaków Pocket Energy Bar
– 5 szt. każdego z 3 smaków Energy Bar
– 2 szt. każdego z 6 smaków małego musli
– 1 szt. kaszy gryczanej z warzywami
– 1 szt. quinoa z warzywami
– 1 szt. każdego ze smoothies/shake
– 1 szt. LIO Shake Truskawka
– 1 szt. LIO Shake Burak
5 x zestaw kosmetyków od marki Stara Mydlarnia, składający się z:
1 szt. Eco Receptura Vitamin C Stara Mydlarnia – Kremowe serum do twarzy anti-age
Vitamin C Kremowe serum do twarzy anti-age z witaminą C to solidna porcja odmładzających składników. Intensywnie skondensowane kremowe serum na bazie naturalnych surowców certyfikowanych głęboko nawilża skórę. Zawiera: witaminę C, XERADIN, masło shea, ekstrakt z cytryny, goji, zielonej herbaty, alantoinę, kolagen, glicerynę roślinną, witaminę E, prowitaminę B5/d-panthenol.
1 szt. Eco Receptura Vitamin C Stara Mydlarnia – Peeling enzymatyczny do twarzy
Vitamin C Peeling enzymatyczny to preparat do oczyszczania wrażliwej skóry z witaminą C i kwasem hialuronowym. Ten rozjaśniający peeling do złuszczania skóry twarzy i szyi stworzono na bazie roślinnych enzymów: papainy i bromelaniny, z dodatkiem kwasu mlekowego i cytrynowego, witaminy C (redukuje przebarwienia), pantenolu (działa przeciwzapalnie, regeneruje), kwasu hialuronowego (poprawia jędrność skóry), oleju marchewkowego (wygładza i nawilża) i witaminy E (wzmacnia barierę naskórkową).
Kosmetyk nie zawiera: SLS/SLES, ALS, PEG-S, parabenów, formaldehydu, wazeliny, oleju parafinowego, silikonów, etanoloaminy.
2 x pełna metamorfoza fryzury w prestiżowym salonie
5 x zaproszenie na zabieg z zakresu medycyny estetycznej
3 x zaproszenie na zabieg z zakresu stomatologii estetycznej
*Na podstawie art. 30 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 26 lipca 1991 roku o podatku dochodowym od osób fizycznych (tekst jedn. Dz. U. z 2012 r., poz. 361 z późn. zm.) wydanie nagród, o których mowa w ust.1 powyżej, podlega opodatkowaniu zryczałtowanym podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Obowiązek podatkowy ciąży na Laureacie, wygrywającym nagrodę. W celu dopełnienia formalności, należy skontaktować się z organizatorem. Warunkiem wydania nagrody jest uregulowanie zaliczki na podatek dochodowy.
Regulamin akcji dostępny jest tutaj.