Świat wielokrotnie już szalał na punkcie różnych nowinek. Tym razem, uwagę ściągnął na siebie pomysł singapurskich naukowców, będący alternatywą dla zwykłego chleba.
Już od dłuższego czasu, dietetycy zalecają zamienić zwykłe pieczywo, na to z palnego ziarna. Okazuje się bowiem, że nasz ulubiony chleb i białe bułeczki nie służą zdrowiu. Wynika to z faktu, że podczas produkcji oczyszczonej mąki, z jakiej powstaje białe pieczywo, część cennych składników odżywczych, które znajdują się tuż pod łuską oraz w zarodku i tarczce ziarna zostają odrzucone. Tak więc z tej bezwartościowej mąki, piecze się mało wartościowy chleb, który wbrew tradycji ulepszany jest spulchniaczami, wybielaczami, sztucznymi kwasami, które powodują szybszą fermentację, konserwantami, emulgatorami, środkami zapobiegającymi powstawaniu pleśni, oraz karmelu w celu uzyskania ciemnego koloru wypieku. Oczywiście, liczba dodatków zależy od rodzaju masowo pieczonego chleba. Nijak temu do tradycyjnych wypieków, którymi zajadali się pokolenia żyjące przed nami. Za to nasi potomkowie mogą się zajadać jeszcze innym pieczywem, niż te, do którego zdążyliśmy przywyknąć.
Fioletowy chleb
Brzmi dziwnie, prawda? A jednak ma rację bytu, ponieważ opracowany został jako zamiennik, dla tuczącego pieczywa pozbawionego cennych składników, wypiekanego z oczyszczonej mąki, i zawierający gluten. Można powiedzieć – chleb jak chleb, tyle że zdrowy, ale skąd ten kolor?
Wynika to z dodania do pieczywa antocyjanidów z czarnego ryżu (grupa organicznych związków chemicznych, które pozytywnie wpływają na układ krążenia, wzrok, a nawet pamięć), które wpłynęły na zmianę koloru chleba i podniosły jego walory zdrowotne. Fioletowy chleb określono mianem super-jedzenia, ponieważ trawi się o 20% dłużej niż tradycyjny chleb, zawiera przeciwnowotworowe antyoksydanty, nie podnosi poziomu cukru w organizmie, cechuje się niskim Indeksem Glikemicznym. I mimo niecodziennej barwy, nie zawiera w sobie żadnej chemii.
Macie ochotę?