Wszyscy wiedzą, że by mieć zdrowe zęby i kości, należy dostarczać organizmowi sporo wapnia. Ale nie wszyscy są miłośnikami smaku mleka lub obawiają się o kaloryczność np. żółtych serów. Osoby cierpiące na nietolerancję laktozy, które profilaktycznie unikają nabiału, również mogą mieć problem z niedoborem tego makroelementu.
Wapń jest dla organizmu niezwykle istotny, ponieważ jest budulcem układu kostnego, odgrywa istotną rolę w procesie krzepnięcia krwi, umożliwia przewodzenie bodźców w układzie nerwowo-mięśniowym, reguluje także pracę serca oraz ciśnienie tętnicze krwi. Do niedoborów może dochodzić z różnych powodów: picia nadmiernych ilości kawy, spożywania napojów energetycznych, długotrwałego stresu czy ubogiej w składniki odżywcze diety.
Braki wapnia w diecie mogą powodować zmniejszenie masy kostnej, ponieważ organizm czerpie wapń z kości, co może prowadzić do rozwoju osteoporozy w wieku dorosłym, a nie starczym. Niedobór wapnia u dzieci jest przyczyną krzywicy, a w innych przypadkach niedobór wapnia może prowadzić również do hiperkalcemii, objawiającej się często niewydolnością serca i zaburzenia rytmu serca. Innymi objawami wskazującymi na niedobór to skurcze nóg, bóle mięśni, mrowienie, drętwienie rąk i nóg, łamliwość kości, a także problemy z zębami (szybkie psucie zębów, łamliwość).
Wapń kryje się przede wszystkim w nabiale
Najlepiej przyswajalny wapń pochodzi z mleka i jego przetworów, ponieważ zawierają one laktozę, zwiększającą wchłanianie tego makroelementu. Produkty mleczne charakteryzują się także odpowiednim stosunkiem wapnia do fosforu (1:1). Osobom nietolerującym laktozy zaleca się spożywanie napojów fermentowanych takich jak kefir czy jogurt oraz żółtych serów. W przypadku, gdy to nie jest możliwe, warto sięgać po inne, bogate w wapń produkty.
7 alternatywnych dla nabiału źródeł wapnia
1. Ryby
Ryby świeże, z konserwy i ryby wędzone, zwłaszcza te spożywane wraz z ośćmi (sardynki w oleju, pomidorach oraz szproty), są znakomitym źródłem wapnia. Ryby zawierają również witaminę D, która jest konieczna dla uwapnienia kości.
2.Woda mineralna
Wody mineralne (wysokozmineralizowane) zawierające ponad 150 mg wapnia/l dostarczają organizmowi tego cennego makroelementu.
3. Soja i tofu
Soja jest bogata w pełnowartościowe białko, które z powodzeniem może zastąpić mięso (choć mięso ma lepiej przyswajalne żelazo hemowe), potas, żelazo, magnez, fosfor, wapń i lecytynę. Napoje sojowe oraz tofu są często dodatkowo wzbogacane w sole wapniowe, ponadto produkty sojowe zawierają fitoestrogeny, czyli naturalne estrogeny roślinne, przypominające żeńskie hormony płciowe, które hamują utratę wapnia z kości. W 1⁄2 szklanki tego produktu znajduje się mniej więcej 100 mg wapnia. Jednak z soją powinny uważać szczególnie osoby z chorą tarczycą, ponieważ zawiera ona związki należące do tioglikozydów, które blokują wiązanie jodu i tworzenie z tyrozyny tyroksyny, potrzebnej do produkcji hormonów tarczycy. Regularne spożywanie soi prowadzi do powstania wola tarczycy. Z kolei u mężczyzn może powodować uwydatnienie cech kobiecych, np. rozwój piersi, blokując wydzielanie testosteronu.
4. Suszone owoce
Suszone figi czy morele są dobrym źródłem wapnia i boru, dlatego skutecznie zapobiegają osteoporozie.
5. Orzechy i nasiona
Przede wszystkim migdały oraz orzechy laskowe posiadają spore ilości wapnia. Dobrym pomysłem jest dodawanie do różnorodnych potraw nasion słonecznika, maku oraz sezamu, również bogatych w wapń. Nasiona słonecznika zawierają sporą dawkę witaminy D, co sprawia, że wapń jest przez organizm łatwiej przyswajalny.
6. Niektóre warzywa
Niektóre warzywa (nasiona fasoli, natka pietruszki, szpinak, boćwina, kapusta włoska, jarmuż, szczypiorek) również zawierają znaczne ilości wapnia. Niestety nie jest on tak dobrze przyswajalny, jak z mleka i jego przetworów, za co winę ponosi obecność w niektórych z nich kwasu szczawiowego (występujący np. w szczawiu i szpinaku).
7. Płatki owsiane i otręby pszenne
Produkty zbożowe również dostarczają wapń, ale należy uważać, ponieważ występuje w nich jednocześnie błonnik i kwas szczawiowy, więc jego przyswajalność jest znacznie mniejsza, niż w innych produktach. Produkty zbożowe zawierające dużo fosforu w postaci kwasu fitynowego, tworzą z wapniem nieprzyswajalne związki.
Jak widać, źródeł wapnia z pożywienia jest o wiele więcej, niż tylko w mleku i serach, a jego przyswajalność z diety wynosi 10–40%. Aby tego makroelementu nie zabrakło organizmowi, najlepiej stosować zróżnicowaną, zdrową dietę, z uwzględnieniem mleka i jego przetworów.
źródło: dieta.mp.pl, dietetycy.org.pl, jejswiat.pl