Go to content

Sprawdź, czy jesteś empatą. Jak przestać chłonąć cudzy niepokój?

Fot. iStock

Wyobraź sobie, że chłoniesz świat mocniej. Każdą jego cząstkę odbierasz milion razy – ze swojej perspektywy i z perspektywy każdej innej, napotkanej osoby. Scalasz ze sobą wszystkie nitki niewidzialnej pajęczyny. A ona nieustannie rośnie, łapiąc każdą ulotną i chwiejna emocję. Najwyższa pora zadbać o siebie. Ten dar może być przekleństwem, ale nie musi.

Sprawdź, czy jesteś empatą

Pamiętaj również, że empatia i wiążąca się z nią nadwrażliwość nie dotyczy jedynie sfery emocjonalnej, ale i fizycznej. Tak, empaci fizyczni współodczuwają ból i objawy nękający innych. Ci, którzy czują mocniej i więcej, muszą nauczyć się chronić przed tym, co bolesne i niepotrzebne. Nie przyjmuj na siebie całego zła tego świata.

Jest kilka cech, które przejawiają empaci. Jeśli zauważasz je u siebie, zawalcz o swój komfort, by nie chłonąć negatywnych emocji z otoczenia.

Czy zdarza ci się „przejmować” cudze emocje?

Masz dobry nastrój, ale na twojej drodze staje np. cudzy smutek. Nawet gdy osobiście nie znasz swojej smutnej osoby ani jej kłopotu, resztę dnia masz z głowy – już nie uwolnisz swoich myśli.

Czy masz „moralniaka”, gdy się z kimś pokłócisz?

No bo przecież, czy było warto? Przecież to, na czym ci zależy, wcale nie jest taaaakie ważne… Brzmi znajomo? Masz trudność ze stawianiem granic i wieczne poczucie winy, że mógłbyś kogoś choć odrobinę zranić.

Czy tak bardzo przejmujesz się innymi, że „odpuszczasz” zadbanie o własny komfort i potrzeby?

Dlaczego to robisz i nie możesz przestać? To proste, nie mógłbyś kogoś zawieść. Zranić, zaniedbać, rozczarować. Dlatego bez względu na to, co dzieje się w twoim życiu, zawsze pomożesz innym. Przecież doskonale wiesz, jak okropnie by się poczuli, gdybyś odmówił. Wręcz czujesz to całym sobą.

Czy zajadasz stres?

Bo to nikomu nie szkodzi (oprócz ciebie). Pozwala uwolnić na chwile emocje, głowę. Rozładować napięcie. Trudno ci znaleźć inny sposób, który nie zmuszałby cię jednocześnie to pilnowania swoich granic. Twój nastrój często waha się po zjedzeniu słodkości (np. batonik ratuje ci życie, gdy masz „doła”).

Czy przebywanie w tłumie wprawia cię w bardzo duży dyskomfort? Odczuwasz lęk?

Wiesz, że im więcej osób, tym więcej emocji. Również tych negatywnych. Wiesz, wciągniesz je jak gąbka. Im większy tłum, tym większe ryzyko i przytłoczenie.

Czy potrafisz rozpoznać uczucia/emocje innych osób, nawet gdy o nich nie mówią?

Nikt nie musi opowiadać ci historii swojego życia, po prostu wsiadacie razem do windy, spotykacie się w firmowej kuchni i już wiesz… Zupełnie, jakbyś czytał w otwartej księdze. Widzisz też, kiedy uśmiech jest wymuszony, a twój rozmówca spięty, choć znacie się od minuty.

Czy zdarza ci się trudność w odróżnieniu, czy to, co czujesz to twoje emocje czy cudze?

Te emocje są tak intensywne, że naprawdę trudno już powiedzieć, czy to twój stres, czy napięcie, które właśnie przejąłeś. Cudze czujesz jak swoje. Koło się zamyka.

Jeśli więcej niż 3 – 4 zdania opisują ciebie – jesteś empatą.

Jak przestać chłonąć cudzy niepokój?

Samoobrona dla empatów wcale nie jest łatwa. Na szczęście jest na to całkiem sporo sposobów. Genialne techniki walki z toksyczną energią opisała w swojej książce Judith Orloff, psychiatra, pracująca od wielu lat z osobami wysoko wrażliwymi, a prywatnie empatka. Każdy wrażliwiec aż rezonuje z otaczającym go wszechświatem – ludźmi, zwierzętami i naturą. I prawie każdy, niesie na plecach olbrzymie brzemię.

Jeśli chłoniesz cudzy niepokój koniecznie sięgnij po te książkę! to już kolejny fenomenalny bestseller dla tych, co czują więcej, który ukazał się nakładem wydawnictwa Feeria. Znajdziesz w nim wiele ważnych odpowiedzi i strategi na rozwiązanie swoich problemów. Ja zdradzę ci tutaj jeden z nich, gdy dopadną się negatywne i toksyczne emocje powtarzaj sobie w głowie jedną, ważną mantrę:

„Zwrócić do nadawcy. Zwrócić do nadawcy. Zwrócić do nadawcy!”

Empatia. Poradnik dla wrażliwych. Dla tych, co za dużo myślą i czują

Dla każdej wrażliwej i empatycznej osoby, której nie raz już powiedziano, aby „w końcu wzięła się w garść” (i dla tych, którzy czasem mają ochotę powiedzieć coś takiego komuś bliskiemu).

Czy często coś cię przytłacza lub niepokoi? Męczą się tłumy, światła i muzyka w galeriach handlowych? Najlepiej czujesz się w otoczeniu przyrody, gdy nie musisz sobie radzić z nadmiarem bodźców płynącym od innych ludzi?
Jeśli tak, prawdopodobnie masz silnie rozwiniętą empatię, która często w naturalny sposób łączy się z wysoką wrażliwością. Co odróżnia te dwie cechy?
Osoba wysoko wrażliwa jest wyczulona na wszelkie zmiany nastroju, uczucia i stany psychiczne innych, a empatyczna odbiera emocjonalne sygnały wysyłane przez ludzi je jeszcze silniej, przejmując je i doświadczając ich w niezwykle głęboki sposób. Często jest więc bezbronna  wobec tego uczuć, jakim może stać się zwykłe spotkanie towarzyskie.

Dla takich osób właśnie Judith Orloff, psycholożka specjalizująca się w pracy z osobami empatycznymi, napisała tę książkę. Ma ona wesprzeć ludzi o delikatnej konstrukcji psychicznej w chronieniu swojej wyjątkowej osobowości przed światem i w podejmowaniu wyzwań, a także w lepszym rozumieniu własnych potrzeb. Pomoże też tym, którzy chcą rozwinąć swoją wrażliwość, by umieć troszczyć się o innych w świecie pozbawionym empatii.

W poradniku znajdziesz m.in.:

  • ćwiczenia, dzięki którym lepiej poznasz swój typ empatii,
  • sposoby na podniesienie samooceny,
  • narzędzia do ochrony przed przebodźcowaniem,
  • metody uzupełniania energii życiowej oraz radzenia sobie ze stresem,
  • odpowiedź na pytanie, jak znaleźć odpowiednią dla siebie pracę i stworzyć w niej zdrowe relacje,
  • wskazówki dotyczące rodzicielstwa i wychowywania empatycznych dzieci.

Artykuł powstał we współpracy z Wydawnictwem Feeria