Go to content

Przekleństwo bycia miłym. Dlaczego mówisz „tak”, jeśli naprawę myślisz „nie”

Fot. iStock /AntonioGuillem

Zastanów się, czy jest to znajomy scenariusz: ktoś prosi cię o zrobienie czegoś i prawie natychmiast się na to zgadzasz, nawet jeśli nie masz ochoty. Może to dzieje się w pracy – bierzesz na siebie dodatkowe obowiązki, mimo, że masz ich już wystarczająco dużo i jesteś przemęczony. A może w domu – zgadzasz się pomóc przyjaciołom w następny weekend, ale jesteś przepracowany, a twój maluch właśnie zaczął przedszkole i nie może w nocy spokojnie spać?

Tak nas wychowano. „Bądz grzeczny, życzliwy, zawsze pomagaj innym”. A powinno się nas uczyć: „Jeśli możesz, pomóż, ale jeśli nie jesteś w stanie – wytłumacz że nie dasz rady”. Uwierz mi, coś w końcu „pęknie”. Zaczynasz myśleć o tym, jak uciec. O tym, kto właściwie okazuje ci wdzięczność za pomoc, a kto nie. Może straciłeś spokój, pieniądze, może straciła na tym twoja relacja z bliską osobą…

Tylko, że nie chcesz złamać danego słowa. I mimo, że jesteś coraz bardziej sfrustrowany, zirytowany, niedoceniony, nie potrafisz odmówić. Masz za słabe osobiste granice.

Możesz z tym walczyć. Przede wszystkim, bądz świadomy własnej krzywdy oraz powodów, dla których godzisz się na tę sytuację.

Powody, dla których mówisz „tak”, gdy chcesz powiedzieć „nie”:

Kierujesz się złotą zasadą – pomagaj innym

Pomagasz ludziom, bo tego właśnie oczekujesz, gdy sam jesteś w potrzebie. Ale prawda jest taka, że ty jesteś samowystarczalny i odpowiedzialny, dlatego to inni przede wszystkim proszą o twoją pomoc.

Jesteś słowny

Niestety, oznacza to dla ciebie, że nie wolno ci zmieniać zdania po tym, jak coś obiecasz. To ślepy zaułek, bo życie i okoliczności są zmienne.

Możesz być typem „opiekuna”

Zachowujesz się jak zbawiciel. Ludzie zawsze przychodzą do ciebie, kiedy są załamani. Zawsze gasisz pożary. To bardzo wymagająca i męcząca rola.

Kieruje tobą lęk

Obawiasz się, że stracisz tę osobę, jeśli powiesz „nie”. Nie chcesz być odrzucony. Pragniesz akceptacji za wszelką cenę. Boisz się, że odmawiając zdenerwujesz kogoś, na kim ci zależy.

Pamiętaj, to nie ma nic wspólnego z życzliwością, lecz z twoim wewnętrznym lękiem przed byciem odrzuconym. To twoje błędne, wewnętrzne przekonanie, że nie masz prawa lub nie powinieneś odmówić komplikuje wszystkie twoje relacje. A najbardziej szkodzi właśnie tobie. Pora na zmiany, które muszą dokonać się w twoim umyśle.


Na podstawie: psychcentral.com