Zaliczam się do ostatniej grupy, więc fajnie. Moje „pilotki” schowałam więc do szuflady. Ale! Ale! To nie wszystko. Teraz czas na kolor. Jezus Maria. Serio? Czarne szkła są najbardziej uniwersalne i bezpieczne (to mnie akurat nie dziwi). Ale dowiedziałam się, że przy cerze ziemistej sprawdzą się metaliczne, przy ciemnej brązowe, złote i kremowe, a przy chłodnym typie urody… niebieskie, czerwone, szare, śliwkowe.
Uwielbiam ten moment, kiedy wydaje ci się, że już „jesteś w domu”, a tu nagle okazuje się, że jesteś w czarnej d… Materiał! Fakt, okulary przeciwsłoneczne pełnią bardzo ważną rolę – mają chronić oczy przed promieniami UV (a nie tylko przed nieprzyjemnym mrużeniem oczu). I uwaga teraz. Powinnyśmy wybierać te z soczewkami okularowymi z filtrem co najmniej 400. Nic ci to nie mówi? Spoko, mi też nie.
Przedstawiam zatem kategorie przyciemnienia 😉
0 – przepuszcza od 80 do 100% światła
1 – przepuszcza od 43 do 80% światła
2 – przepuszcza od 18 do 43% światła
3 – przepuszcza od 8 do 18% światła
4 – przepuszcza od 3 do 8% światła
Szukajcie więc stosownego oznaczenia na okularach, zanim je kupicie. Im niższa cyfra, tym lepiej dla waszych oczu.
Masakra, prawda? Więc teraz w skrócie – znajdź okulary z odpowiednim przyciemnieniem i informacją, że soczewki posiadają filtr chroniący przed promieniami UV, dopierz kolor soczewek do typu cery i kształtu twarzy, kup kilka par w różnych stylach, nadających się na różne okazje.
Gotowe!
Na podstawie: godealla.pl