Go to content

Nie możesz uspokoić burzy. Jedyne, co możesz, to uspokoić siebie. A burza? Stopniowo przejdzie

Wszyscy mamy w głowach wyobrażenie o tym, jak wszystko powinno wyglądać i niestety to właśnie robi nam w życiu źle. Denerwujemy się, gdy sprawy nie układają się tak, jak tego oczekujemy i gdy ludzie nie zachowują się tak, jak „powinni”. A kiedy uderza nas rzeczywistość i wydaje się, że wszyscy robią coś odwrotnego od tego, czego od nich oczekujemy, wpadamy w gniew, frustrację, stres, kłótnie, łzy itp.

Kiedy poczujesz, że zaraz eksplodujesz, weź długi, głęboki oddech. Głębokie oddychanie uwalnia napięcie, uspokaja reakcję walki lub ucieczki i pozwala nam uspokoić nerwy, dzięki czemu możemy wybrać bardziej konstruktywne reakcje, bez względu na sytuację. Wyobraź sobie, że np. wszyscy kierowcy wzięliby głębokie oddechy, zanim wykonaliby paskudne gesty lub rzucili mięsem w innego uczestnika ruchu drogowego…

Oczywiście nie ma wątpliwości, że może nas doprowadzać do szaleństwa, gdy nie otrzymujemy od ludzi tego, czego od nich oczekujemy. Ale próby zmiany tego, co niezmienialne — pragnienia, aby inni byli dokładnie tacy, jak my tego chcemy — po prostu nie działają. Musimy więc wprowadzić pewne zmiany we własnym myśleniu.

Proponuję:

  • Oddychać głęboko i często.
  • Przypomnieć sobie, że nie mogę kontrolować innych ludzi.
  • Przypominać sobie, że inni ludzie mogą kierować swoim życiem tak, jak chcą.
  • Nie brać zachowania innych do siebie.
  • Widzieć w ludziach dobro.
  • Porzucić ideały i oczekiwania, jakie mam wobec innych, bo powoduje to niepotrzebną frustrację.
  • Pamiętać, że ktoś może przechodzić przez trudny okres, o którym nic nie wiem. I dać mu empatię i przestrzeń.

„Bycie” w ten sposób wymaga praktyki, ale warto. Dzięki temu będziesz mniej sfrustrowany, bardziej uważna, poprawią się twoje relacje, obniży poziom stresu, twój świat będzie nieco spokojniejszym miejscem.

9 sposobów na zachowanie uważności i spokoju, gdy wszystko wymyka się spod kontroli

Jeśli jesteś gotowa, aby poczuć więcej spokoju i mniej wewnętrznego niepokoju, oto kilka sposobów.

1. Zachowaj spokój

Kiedy ktoś zachowuje się irracjonalnie, nie dołączaj do niego i nie śpiesz się z wydaniem negatywnej oceny. Zamiast tego zatrzymaj się i weź głęboki oddech.

Wdech. Wydech. Chwila spokoju w chwili napięcia może uchronić cię przed setkami chwil żalu. Prawdę mówiąc, często największą moc masz, kiedy jesteś najbardziej spokojna. Ludzie w sytuacjach konfliktowych nigdy nie spodziewają się spokojnej reakcji. Oczekują krzyków, dramatyzmu, defensywności, ofensywy i wielu zwrotów akcji. Oczekują, że wejdą na ring i zawalczą. Twój spokój naprawdę może ich rozbroić i przywrócić ci kontrolę.

2. Myśl szerzej

Wyobraź sobie dwulatka, który w tej chwili nie dostaje tego, czego chce. Wpada w szał. Ten mały, chwilowy problem jest ogromny w jego małym umyśle, ponieważ brakuje mu perspektywy. Jako dorośli wiemy lepiej. Zdajemy sobie sprawę, że jest wiele innych rzeczy, które ten dwulatek mógłby zrobić, aby być szczęśliwszym. Jasne, łatwo nam to powiedzieć – mamy szerszą perspektywę, prawda? Ale kiedy ktoś nas obraża, nagle znów mamy trochę perspektywy – to małe coś wydaje się ogromne i sprawia, że ​​mamy ochotę krzyczeć. Napad złości, chęć obrażenia się i nerwy to reakcja dwulatka, prawda?

Jeśli weźmiesz wszystko do siebie, będziesz urażona non stop i do końca życia. Bez sensu! Nawet jeśli wydaje się to osobiste, rzadko ludzie robią coś z twojego powodu. Poważnie, kiedy oderwiesz się od przekonań i zachowań innych ludzi, zyskasz ogromną swobodę. Sposób, w jaki ludzie cię traktują, jest ich problemem, a to, jak reagujesz, jest twoim.

3. Szanuj odmienność

Bycie miłym dla osoby, której nie lubisz lub z którą się nie zgadzasz, nie oznacza, że ​​jesteś fałszywa. Oznacza to, że jesteś wystarczająco dojrzała, aby kontrolować swoje emocje i postępować właściwie. Dlatego pamiętaj, że coś jest w powiedzeniu: karma wraca. Nikt nigdy nie stał się silny, pokazując, jak mały jest ktoś inny. To, że ktoś robi inaczej, nie oznacza, że ​​jest to złe. Jest wiele dróg prowadzących do tego, co słuszne na tym świecie.

4. Znajdź w sobie współczucie i postaw się w sytuacji drugiego człowieka

Ludzie są zwykle zmartwieni, przestraszeni, zranieni i rozproszeni – takie mamy czasy. Kiedy potrafisz postawić się w sytuacji drugiej osoby, dajesz jej przestrzeń do przegrupowania się, bez wywierania na nią dodatkowej presji. Każdy czasem się denerwuje i traci panowanie nad sobą. Przypomnij sobie, że wszyscy jesteśmy do siebie bardziej podobni niż od siebie różni. Kiedy przyłapiesz się na ocenianiu, dodaj na końcu zdania „tak jak ja czasami”. Na przykład:

  • Krysia jest zrzędliwa, tak jak ja czasami.
  • Kamil jest cholernie niecierpliwy, tak jak ja czasami.
  • Paulina jest niegrzeczna, tak jak ja czasami.

I jeśli tylko możesz, odpuść innym.

5. Stwórz proaktywne poranne rytuały, dzięki którym dobrze zaczniesz dzień

Nie spiesz się, sprawdzając telefon lub pocztę e-mail. Nie stresuj się od rana. Stwórz czas i przestrzeń na poranne rytuały, które poprowadzą cię we właściwym kierunku.

  • Ustaw swój budzik na wcześniejszą niż zazwyczaj godzinę. Wstając trochę wcześniej, będziesz spokojniejszy, wyeliminujesz poczucie napięcia i strach związany z pośpiechem. Możesz posłuchać radia w łóżku, przeciągać się powoli i przygotować się emocjonalnie na wyzwania nowego dnia.
  • Zacznij prysznicem. Poranny prysznic to nie tylko sposób na przebudzenie; czas spędzony pod wodą to relaksujący i energetyzujący moment. Ciepła woda rozluźni twoje mięśnie i umysł. Ta minuta  dla ciebie pozwoli ci także pomyśleć o możliwościach, jakie masz przed sobą i poczuć wdzięczność za ten nowy dzień.
  • Przeczytaj coś inspirującego. Niezależnie od tego, czy jest to motywacyjny cytat, czy fragment ulubionej powieści. Czytanie wprowadzi cię w dobry nastrój, pozwoli na osobiste przemyślenia i wyeliminowanie negatywnych myśli.
  • Przytul się. Przytulanie generuje eksplozję hormonów, która pozwala nam czuć się dobrze i przezwyciężyć lęki. Oksytocyna, ale także serotonina i dopamina wprawiają nas w poczucie harmonii i pełni życia.
  • Ciesz się pełnym i zbilansowanym śniadaniem. Śniadanie jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia, ponieważ to, co jemy rano pozwala nam zrównoważyć poziom cukru we krwi i zapewnia energię potrzebną do radzenia sobie z fizycznym i psychicznym stresem. Bez dobrego śniadania jesteś bardziej bezbronny, zarówno fizycznie, jak i psychicznie.
  • Poćwicz. Nie musisz wcale biec na siłownię, możesz pójść pobiegać lub poćwiczyć jogę. Poranny wysiłek przypomni ci, jak ważna jest dobra kondycja fizyczna.

6. Radź sobie, korzystając ze zdrowych sposobów

Kiedy stajemy w obliczu stresujących sytuacji, często pierwszym, co przychodzi do głowy albo jest nam radzone, jest: alkohol, coś słodkiego, papieros itp. To najprostsze i najgorsze, co możemy sobie zrobić. Zwróć więc większą uwagę na to, jak radzisz sobie ze stresem i zastąp złe nawyki zdrowymi nawykami…

Wybierz się na spacer gdzieś, gdzie jest zielono. Zrób sobie filiżankę zielonej herbaty i usiądź cicho ze swoimi myślami. Posłuchaj przyjemnej muzyki. Napisz coś w swoim dzienniku. Porozmawiaj z bliskim przyjacielem. Zdrowe nawyki radzenia sobie mają znaczenie. 

7. Przypomnij sobie dobre rzeczy i rób ich więcej

Na koniec dnia zastanów się nad swoimi małymi codziennymi zwycięstwami i wszystkimi małymi rzeczami, które idą dobrze. Wymień trzy małe sprawy z tego dnia, za które niewątpliwie jesteś wdzięczna. Na przykład:

  • Dzisiaj wraz z rodziną bezpiecznie wróciliśmy do domu z pracy i szkoły.
  • Mój mąż i ja śmialiśmy do rozpuku.
  • Zjedliśmy coś pysznego.

A potem przekazuj to dalej — niech twoja pozytywność pozwoli ci myśleć życzliwie o innych, mówić życzliwie do innych i robić dobre rzeczy dla innych. Życzliwość często przynosi spokój, pozwalając nam rozkoszować się dobrocią życia. Zrób coś, za co inni będą wdzięczni na koniec dnia.

8. Daj wszystkim i wszystkiemu szansę na złapanie oddechu

Czytając te słowa, oddychasz. Zatrzymaj się na chwilę i zwróć uwagę na ten oddech. Możesz go kontrolować, przyspieszać lub zwalniać, sprawić, by zachowywał się tak, jak chcesz. Możesz też po prostu pozwolić sobie na naturalny wdech i wydech. Spokój daje się po prostu pozwolić swoim płucom oddychać, bez konieczności kontrolowania sytuacji i robienia czegokolwiek w tej sprawie. Teraz wyobraź sobie, że pozwalasz innym częściom ciała oddychać, na przykład napiętym barkom. Po prostu pozwól im być, bez konieczności ich napinania i kontrolowania.

Teraz rozejrzyj się po pomieszczeniu, w którym się znajdujesz i zwróć uwagę na otaczające cię obiekty. Wybierz jeden i pozwól mu oddychać. Prawdopodobnie w pomieszczeniu z tobą znajdują się także ludzie, w tym samym domu lub budynku, albo w pobliskich domach lub budynkach. Wizualizuj je w swoim umyśle i pozwól im oddychać.

Kiedy pozwalasz wszystkim i wszystkiemu oddychać, po prostu pozwalasz im być dokładnie takimi, jakimi są. Nie musisz ich kontrolować, martwić się o nie ani ich zmieniać. Na tym właśnie polega odpuszczanie. Może to być praktyka zmieniająca życie.

9. Ustal i egzekwuj zdrowe i rozsądne granice

Na dłuższą metę proaktywne ustanawianie i egzekwowanie zdrowych i rozsądnych granic będzie jedną z najlepszych rzeczy, jakie możesz zrobić dla siebie i osób, na których ci zależy. Te granice będą wspierać i chronić to, co w tobie najlepsze – najspokojniejszą i najbardziej zdolną wersję ciebie – dzięki czemu będziesz mogła dzielić się tym, co w tobie najlepsze, z ludźmi, którzy są dla ciebie najważniejsi.