Są wśród nas osoby, które zdają się tak silne emocjonalnie, że udźwigną wszystko. Jednak nawet te najsilniejsze osobowości mogą cierpieć z powodu bólu i rozpaczy, mimo że nie dają tego po sobie poznać. Silne, dobre serce i mocna psychika są bardzo przydatne w życiu, nie oznacza to jednak, że osoba silna, która chętnie angażuję się w pomoc innym, sama nie odczuwa skutków emocji.
Osoba silna emocjonalnie, mimo że potrafi kontrolować swoje uczucia, nie jest na nie odporna. Tak naprawdę za grubą zbroją kryje się prawdziwy człowiek z krwi i kości, który również w jakiś sposób musi przepracować, to co go spotyka. Osobiste zaangażowanie i chęć niesienia pomocy są filarami, na których inni mogą się bezpiecznie opierać. Jednak zawsze należy liczyć się z tym, że kiedyś przyjdzie dzień, w którym nawet tak silna osoba będzie po prostu zmęczona.
Co robić, gdy nadchodzi moment zmęczenia i bezsilności?
Osoba silna psychicznie długo trzyma się mocno. I gdy dociera do tzw. ściany, najczęściej przychodzi wyczerpanie silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Uczucie przytłoczenia, irytacja i brak sił, które do tej pory pozwalały opierać się czynnikom zewnętrznym, sprawia, że sami nie poznają siebie w lustrze. Co się stało? Po prostu kiedyś kończy się próg odpowiedzialności za szczęście i bezpieczeństwo innych. Osoby będące epoką dla innych bardzo często otrzymują w zamian samotność wynikającą z przekonania, że oni nie potrzebują wsparcia. Jeśli znasz kogoś lub sama należysz do osób zmęczonych byciem silną, pomyśl, że nie będziesz w stanie utrzymać tak intensywnego tempa nastawionego na pomoc innym przez całe życie. Nie musisz być bohaterką, powinnaś zatrzymać destrukcyjną spiralę, zwolnić tempo, aby dać sobie odpocząć. Takie złapanie oddechu nie oznacza przerwy w swoim zwykłym życiu, ale troskę o siebie, bo przecież musisz być silna przede wszystkim dla siebie, a nie wyłącznie dla innych.
Dokonaj niewielkich, ale potrzebnych zmian
Skup się na bardziej harmonijnym własnym życiu, spróbuj słuchać i rozpoznawać każdego dnia własne potrzeby i nadaj im priorytety. Ci, którym często oferujesz swoją pomoc nie zawsze zachowują się tak jakbyś tego chciała, ale to nie musi być źródłem twojej frustracji. Zapewne straciłaś tyle czasu i energii dla ludzi, którzy nie potrafili tego docenić, dlatego szanuj własny czas i zaangażowanie. Wbrew pozorom nie jesteś bohaterem i nie możesz uratować tego, co nie jest do uratowania. Pamiętaj, że nie możesz na siłę dać też szczęścia komuś, kto oczekuje, że wykonasz za niego całą pracę, nie odwzajemniając ani radości, ani nie okazując szacunku dla tego, co zrobiłaś Dbaj o własne emocje i bądź silna przede wszystkim dla siebie.
źródło: exploringyourmind.com