Rak piersi to poważna choroba, która dotyka kobiet w różnym wieku. Pacjentki poniżej 50. roku życia stanowią „jedynie” lub aż 25% w grupie chorych na ten nowotwór, a szczyt zachorowalności przypada na wiek 40-75 lat. Nie wszystkie kobiety pamiętają o badaniach profilaktycznych i regularnym badaniu piersi w zaciszu domowym. A im później wykryty nowotwór, tym mniejsze szanse na sukces w leczeniu.
Kobiety po menopauzie chorują częściej, czego przyczyną jest większe prawdopodobieństwo pojawienia się lub nagromadzenia mutacji w genach, które odpowiadają za rozwój poszczególnych nowotworów. Wraz z upływem lat zdolności naprawcze organizmu są mniejsze, spada odporność, pojawiają się inne choroby przewlekłe. Do czynników sprzyjających rozwojowi nowotworu piersi są również: czynniki genetyczne, wpływ hormonów, wcześniejsze rozpoznanie innych, niezłośliwych chorób piersi, otyłość, czynniki znajdujące się w środowisku i w pożywieniu.
Czerwone mięso, a rak piersi u kobiet po menopauzie
Wiadomo, że ruch i zbilansowana dieta ma ogromny wpływ na nasze zdrowie. Wykazano zwiększenie ryzyka raka piersi u kobiet spożywających więcej tłuszczów zwierzęcych oraz pijących alkohol. Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Glasgow i opublikowane w European Journal of Cancer wykazały, że kobiety w wieku pomenopauzalnym, które spożywają tylko 9 g (dwie kiełbasy lub trzy plasterki boczku) przetworów mięsnych tygodniowo, mogą mieć znacznie większe ryzyko zachorowania na raka piersi niż kobiety, które go nie jedzą.
W badaniu, w którym wzięło udział 260 000 kobiet, stwierdzono również, że panie w wieku średnim, które zjadały mniej niż 9 g przetworzonego mięsa (pasztet, boczek, kiełbasy), ale spożywały minimalne ilości czerwonego mięsa, nadal były bardziej narażone na raka niż te, które nie spożywały mięsa pod żadną postacią. Mięso obfituje w tłuszcze nasycone, które wpływają na ilość cholesterolu wytwarzanego przez organizm. Cholesterol natomiast jest prekursorem estrogenu, który ma związek z podwyższonym ryzykiem raka piersi
Co ciekawe, badania nie dowiodły takiego wpływu u młodych kobiet, co sugeruje, że przetworzone mięso nie ma bezpośredniego związku z rakiem dla tej grupy wiekowej. Badanie sugeruje również brak związku między rakiem piersi, a nieprzetworzonymi czerwonymi mięsami, w tym jagnięciną, cielęciną lub wołowiną.
Oczywiście wyrzucenie czerwonego, przetworzonego mięsa z diety nie rozwiąże problemu. To jedynie wskazówka, nad czym warto się skupić, zmieniając dietę na zdrową i prowadząc higieniczny tryb życia.
źródło: www.womanandhome.com, www.rakpiersi.pl, onkologia.mp.pl