Mięso nie jest złe – pod warunkiem, że zjadamy mięso wartościowe i umiemy zachować umiar. A jemy bardzo dużo mięsa (dorosły Polak zjada ok. 74 kg mięsa rocznie, sporo prawda?). Jesteście ciekawi, co dzieje się z ciałem, gdy zjadacie go zbyt wiele?
W 2016 roku WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) opublikowała raport, w którym przestrzega przed zbyt dużym spożyciem czerwonego mięsa i produktami mięsnymi wątpliwej jakości (a tych w naszej polskiej diecie nie brakuje).
Według badań spożywanie niskiej jakości wędlin może prowadzić nawet do rozwinięcia zmian nowotworowych. Przetworzone mięso znalazło się na czarnej liście czynników zwiększających ryzyko zachorowania (tak, zupełnie jak np. tytoń), niestety na etykiety wędlin spoglądamy rzadko (o ile w ogóle).
Jedno jest pewne, nie musimy jest mięsa codziennie. Zdecydowanie lepiej jest jeść je rzadziej, ale wybierać mięso droższe, wysokiej jakości. Jesteście ciekawi, co dzieje się z ciałem, gdy zjadacie za dużo mięsa?
Jak zmienia się twoje ciało, jeśli codziennie jesz mięso
Bóle i zawroty głowy
Zbyt wysoka zawartość zawartość mięsa w diecie, zazwyczaj oznacza zbyt niska zawartość warzyw, a co za tym idzie – niedobory. Bóle i zawroty głowy, to jeden z pierwszych sygnałów organizmu a niedoborze substancji odżywczych. Dodatkowo niektóre paczkowane wędliny i kiełbasy zawierają substancje konserwujące (azotyny i azotany), które również mogą doprowadzić do bólu głowy – poprzez rozszerzenie naczyń krwionośnych.
Problemy z sercem
Dużo mięsa (zwłaszcza tego tłustego) to większe ryzyko rozwinięcia chorób układu krążenia,rozwinięcie cholesterolemii. Żadna tajemnica.
Osłabienie mięśni
Czyli efekt źle zbilansowanej diety. Mięśnie są osłabione i mniej wydajne, szybko odczujesz spadek formy.
Nieprzyjemny oddech
Największy wpływ na nasz oddech ma czerwone mięso. Za dużo mięsa, to nieprzyjemny zapach z buzi. Winne są gazy wydzielające się podczas fermentacji w jelitach.
Biegunka i/lub zaparcia
W zależności od indywidualnego stanu twojego ciała. To jeden z bardzo przykrych efektów ubocznych np. diety Atkinsa. Za dużo białka i tłuszczu zwierzęcego, to problemy z trawieniem. Będzie brakowało ci błonnika.
Odwodnienie i zmęczenie
Choć dieta wysokobiałkowa w połączeniu z wysiłkiem fizycznym może dawać rewelacyjne efekty w gubieniu kilogramów, dietetycy odradzają takie rozwiązanie jako dietę długoterminową. Nie chodzi bynajmniej o niedobory witamin i minerałów, ale odwodnienie organizmu.
Brak węglowodanów w diecie powoduje spalanie zapasów tłuszczyku, ale również i wzrost produkowanych przez organizm ketonów. Im ich więcej, tym więcej wody tracimy.
Kamienie nerkowe
Zbyt wiele białka zwierzęcego w diecie powoduje problemy z nerkami. Dlaczego? Ponieważ organizm może zbyt obficie wydalać wapń z organizmu, w efekcie prowadząc do kamicy nerkowej.