Go to content

Bestseller „Leczenie Żywieniem” z praktycznymi poradami, jak cieszyć się życiem w dobrym zdrowiu

Fot. iStock

Czy pożywienie może być lekarstwem i wzmacniać odporność? Tak, a kiedy tak się dzieje, przedstawia książka „Leczenie żywieniem”. Praktyczne porady i program żywieniowy, abyśmy jak najdłużej cieszyli się życiem w dobrym zdrowiu oraz samopoczuciu. Komplet cennych zwłaszcza teraz wskazówek i porad.

Autorkami publikacji są dwa pokolenia lekarzy, matka i córka – lek. med. Jadwiga Kempisty i lek. med. Urszula Chorzępa. Obie to lekarki z wieloletnią praktyką medyczną, łączące różnorodne metody leczenia jak osiągnięcia medycyny światowej poszerzone o komplementarne ziołolecznictwo, akupunkturę, akupresurę i homeopatię klasyczną. Całość uzupełnia szczegółowo opracowany program zdrowego odżywiania, który pomoże w zmianie złych nawyków żywieniowych.

Lekarki wykorzystują doświadczenia z zakresu zdrowego żywienia oraz lecznictwa pochodzące z rozmaitych kultur, między innymi chińskiej, żydowskiej i staropolskiej, łącząc je z w unikalny sposób z osiągnięciami nowoczesnej medycyny molekularnej.

„Zadaniem każdego lekarza jest jak najlepsza pomoc każdemu pacjentowi. Zdarza się jednak, że sprawdzone metody u niektórych z nich nie przynoszą spodziewanych efektów. I wtedy warto szukać innych sposobów pomocy pacjentowi, dodatkowych metod, czasem nowych, a czasem tradycyjnych czy tak zwanych niekonwencjonalnych. W tej książce znajdziecie Państwo i jedno, i drugie. Z całym szacunkiem dla medycyny i jej ogromnych osiągnięć, przedstawiamy pewne warte uwagi tematy, jak chociażby ciągle niedoceniany przez wielu lekarzy, a przecież ogromny i potwierdzony wieloma badaniami naukowymi, wpływ tego, co jemy na nasze zdrowie i samopoczucie.

[…] Wspominamy również o Medycynie Chińskiej. Nie wszystkie związane z nią pojęcia dadzą się łatwo przetłumaczyć na język medycyny zachodniej i czasami brzmią obco. Ale jedno jest pewne – w praktyce przynosi ona bardzo dobre rezultaty, warto zatem spróbować”.

Naczelną zasadą stosowaną przez autorki jest wieloaspektowe, holistyczne podejście do człowieka, traktowanie organizmu jako całość. Publikacja zawiera porady dotyczące zdrowego trybu życia, prawidłowego odżywiania z przepisami kulinarnymi oraz mnóstwem użytecznych informacji, abyśmy jak najdłużej pozostawali w zdrowiu i ogólnym dobrostanie!

Chcesz cieszyć się zdrowiem, czuć się dobrze i mieć dobre samopoczucie, sięgnij po książkę „Leczenie żywieniem”.

Zapraszamy do lektury, za której sprawą możemy w naturalny sposób zadbać o to, co mamy najcenniejsze, tj. zdrowie nasze i naszych bliskich.

Fot. Materiały prasowe

Autorki: lek. med. Jadwiga Kempisty, lek. med. Urszula Chorzępa
Dostępna na: https://www.leczeniezywieniem.pl
wydanie VI, str. 214,
cena rekomendowana: 39 zł

Fragmenty książki

ŻYWE KULTURY BAKTERII NIEMODYFIKOWANYCH GENETYCZNIE

„Żywe kultury bakterii niemodyfikowanych genetycznie przywracają prawidłową florę bakteryjną przewodu pokarmowego oraz prawidłowe pH (wskazane przy odchudzaniu, w leczeniu nadkwasoty, choroby wrzodowej, otyłości, zaparć, zaburzeń trawienia). Proponuję państwu bakterie, które już wcześniej, przed podaniem do organizmu, rozmnożą się, aby było ich dużo, i przyjdą do naszego organizmu z olbrzymią ilością wartości odżywczych, ponieważ potrafią to robić. Dlaczego tego nie wykorzystać? Co potrafią bakterie naszego układu pokarmowego oprócz przywracania prawidłowej flory bakteryjnej:

  • Przetwarzają produkty żywnościowe na przyswajalne z nieprzyswajalnych, np. rozkładają laktozę, która znajduje się w mleku krowim. To laktoza odpowiada za stłuszczenie wątroby, to ona powoduje alergie. Wiele osób ma problemy z trawieniem mleka, ponieważ nie trawi laktozy. Natomiast bakterie przewodu pokarmowego rozkładają ten cukier mleczny (laktozę) na glukozę i galaktozę, które są dobrze przyswajalne. Dlatego osoby, które mają uczulenie na laktozę, mogą pić jogurty i kefiry wytwarzane na mleku krowim, kozim, sojowym czy ryżowym pod warunkiem, że zawierają one żywe bakterie, rozkładające laktozę.
  • Biorą udział w wytwarzaniu witamin, np. z grupy B, K2. Są to witaminy, które wspomagają nasz układ krwiotwórczy i układ nerwowy. Wpływają korzystnie na naszą skórę, oczy, włosy. Witamina B12 w organizmie człowieka jest wytwarzana wyłącznie przez drobnoustroje. Mikroflora jelitowa człowieka wytwarza tę witaminę głównie w jelicie grubym.
  • Wapń wchłania się o wiele lepiej z mleka przetworzonego przez bakterie kwasu mlekowego. Ważny jest on nie tylko dla naszych zębów i kości, ale bierze udział aż w 300 reakcjach przebiegających w ludzkim organizmie.
  • Biorą udział w wielu procesach detoksykacyjnych. Wchłaniają patogenny cholesterol, redukują nadmiar histaminy, w wyniku czego biorą udział w leczeniu wielu chorób układu krążenia, alergii itp. Hamują wzrost patogennych pałeczek, np. Escherichia coli, która jest charakterystyczna przy zakażeniach układu moczowego. Przez konkurencję z innymi drobnoustrojami (chorobotwórczymi) o miejsce przyczepienia się na powierzchni komórek nabłonkowych naszego organizmu, wytwarzają niesprzyjające środowisko dla innych drobnoustrojów (chorobotwórczych). Wytwarzają również swoiste substancje antybiotyczne, czyli mają działanie bakteriobójcze w stosunku do wielu szczepów bakterii chorobotwórczych. Coraz więcej wiemy na temat ogromnie ważnej roli właściwej flory bakteryjnej dla prawidłowego funkcjonowania ludzkiego organizmu i warto tę wiedzę wykorzystać w celu poprawy własnego zdrowia. Natura sama wyposażyła nas w idealny wręcz mechanizm odpornościowy, o który musimy dbać. U zdrowego człowieka prawidłowe bakterie kwasu mlekowego winny znajdować się w jamie ustnej, w jelitach (szczególnie w jelicie grubym), a u kobiet również w pochwie.
  • Nasz prawidłowy ekosystem odgrywa również olbrzymią rolę w chorobach związanych z biegunkami, zarówno dorosłych, jak i dzieci, a szczególnie z biegunkami, które charakteryzują ludzi podróżujących, tzn. tych, którzy stykają się z odmienną florą bakteryjną. • Poprawiają perystaltykę jelit, zapobiegając zaparciom. Tutaj szczególnie należy uwzględnić rolę kefiru. W kefirze następuje fermentacja kwasu mlekowego, powodując minimalną produkcję CO2. Dzięki temu zwiększają się ruchy robaczkowe jelit, a napój orzeźwia”.

FITOESTROGENY W ŻYWNOŚCI

Fitoestrogeny są związkami występującymi w roślinach, wykazują one podobieństwo do estrogenów ludzkich. Mają budowę chemiczną podobną do żeńskich estrogenów wydzielanych przez jajniki. Ich budowa chemiczna jest podobna do struktury żeńskich hormonów płciowych. Niektóre z nich regulują syntezę endogennych hormonów płciowych, ich metabolizm i aktywność biologiczną. Badania dowiodły, że niektóre ze związków pochodzenia roślinnego mogą konkurować z estradiolem. Przemiana fitoestrogenów w organizmie człowieka polega na procesach metaboliczno-enzymatycznych, zachodzących w przewodzie pokarmowym.

Występują znaczne różnice indywidualnie w stężeniu estrogenów w organizmie różnych osób stosujących te same dawki fitoestrogenów. Dzieje się tak, ponieważ metabolizm fitoestrogenów zależy w dużej mierze od mikroflory żołądkowo-jelitowej, a więc kluczową rolę w tym procesie odgrywa stan przewodu pokarmowego (prawidłowa flora bakteryjna). Występowanie fitoestrogenów w produktach spożywczych Najbogatszym źródłem fitohormonów (izoflawony) są warzywa strączkowe, a wśród nich: soja oraz jej przetwory, soczewica i jej przetwory, ciecierzyca, a także:

  • szpinak,
  • kiełki alfa-alfa,
  • koniczyna czerwona,
  • nasiona roślin strączkowych (fasola),
  • lucerna.

Produktami z dużą ilością fitoestrogenów (lignany) są zboża. Do nich należą:

  • nasiona lnu, roztarte można dodawać do zup,
  • nasiona słonecznika. Mniej fitoestrogenów znajduje się w pełnoziarnistych produktach zbożowych, takich jak: owies, pszenica, żyto.

Związki te znaleziono również w czarnej herbacie i kawie. Mniejsze ilości występują w roślinach zielarskich, warzywach (marchew, cebula), owocach (jabłka, wiśnie, jagody) i orzechach. Do bogatego źródła fitohormonów należy resweratrol, którego źródłem jest młode, czerwone wino, którym szczycą się Francuzi. Szanowni Państwo, nasza czarna jagoda ma go wielokrotnie więcej. Resweratrol znajduje się również w orzechach arachidowych i winogronach. Olbrzymie ilości fitoestrogenów zawarte są w skiełkowanych zbożach.

Fot. Materiały prasowe

EPIGENETYKA. NOWE INFORMACJE NA TEMAT ODŻYWIANIA

Gdybym powiedziała dziesięć lat temu, że jajka mają działanie przeciwnowotworowe, wyśmiano by mnie. Dzisiaj, w dobie epigenetyki, nikt temu nie może zaprzeczyć. Epigenetyka to stosunkowo młody dział nauki, który zajmuje się badaniem czynników wpływających na „włączanie” i „wyłączenie” genów. Ponieważ we wszystkich komórkach geny są takie same, to właśnie te mechanizmy decydują o tym, jaka powstanie komórka i czy będzie ona prawidłowa, czy też nie. Wyniki jednego z badań przeprowadzonych na myszach są tak ciekawe i dające do myślenia, że chciałabym je tutaj przytoczyć. Daje ono wgląd w to, jak głębokie zmiany mogą zajść w organizmie na skutek właściwego odżywiania oraz w to, jak złożone są współdziałania pomiędzy różnymi grupami pokarmów i zawartymi w nich substancjami. Do tego badania wykorzystane zostały myszy o żółtym futerku i skłonności do otyłości, cukrzycy i wielu innych chorób, na które wcześnie umierały. Myszki te tym tylko różniły się od zdrowych, że jeden gen mają „włączony”, w przeciwieństwie do zdrowych myszy. W badaniu podawano ciężarnym myszom pokarm zawierający substancje nazywane „dawcami grup metylowych”. Okazało się, że małe myszki rodziły się zdrowe – miały brązowe futerka, żyły długo i nie zapadały na choroby rodziców. Niestety, okazało się też, że jeżeli ciężarnym myszom podawano dodatkowo Bisfenol A, wyniki były już dużo gorsze – część myszek rodziła się zdrowa z ciemnym futerkiem, część z żółtym, a część z mieszanym.

BPA jest substancją używaną do wytwarzania tworzyw sztucznych. Można go znaleźć w wielu plastikowych opakowaniach i wyściółkach pojemników, np. puszek. Wiadomo, że może z nich przenikać do żywności i wody. Ze względu na rozpowszechnienie tworzyw sztucznych może także znajdować się w powietrzu. Jeżeli udowodni się, że tak samo jak na myszy działa on na człowieka, oznaczałoby to, że rozpowszechnienie używania plastiku ma znaczenie dla powstawania otyłości i innych chorób.


Artykuł sponsorowany