Chwasty od kuchni, czyli zaskakujące przepisy na niezwykłe dania z chwastami, to propozycja dla wszystkich miłośników zdrowego, naturalnego jedzenia. Warto dać się zaskoczyć, ponieważ rośliny, które często omijamy wzrokiem na spacerach w plenerze, okazują się być ciekawym i wartościowym składnikiem wielu potraw. Dlaczego warto poznać przepisy na chwasty od kuchni?
One aż się proszą, by schylić się po nie! Wbrew pozorom, te rośliny mają wiele do zaoferowania. Zaskakują smakiem, wartościami odżywczymi i zastosowaniem.
Chwasty od kuchni — rośliny z potencjałem
Chwasty, czyli rośliny rosnące dziko, niepożądane np. w uprawach, wbrew pozorom mają nam wiele do zaoferowania. Wiele z nich, to rośliny jadalne, które poza ciekawym wyglądem i smakiem, zawierają szereg wartościowych dla zdrowia składników. Po jakie chwasty, czy też zioła, można sięgnąć, by wykorzystać je w kuchni?
Jest ich naprawdę sporo. Kulinarnych inspiracji dostarczają m.in.: bez czarny, bluszczyk kurdybanek, chaber bławatek, chmiel zwyczajny, cykoria podróżnik, czosnek niedźwiedzi, jastrun właściwy, koniczyna łąkowa, krwawnik pospolity, lebiodka pospolita, macierzanka piaskowa, i wiele innych roślin, które, pod niepozornym wyglądem, kryją wielki potencjał. Warto przyjrzeć się choć kilku chwastom od kuchni, które aż się proszą o wykorzystanie.
Babka lancetowata
Babka lancetowata jest rośliną powszechnie spotykaną. Widujemy ją na trawnikach, mijamy poboczach lub łąkach. Tymczasem ten niepozorny chwast ma łagodne w smaku liście, które najlepiej zbierać od kwietnia do czerwca, gdy są najdelikatniejsze. Nasiona również można wykorzystać, zbierając je po przekwitnięciu rośliny, kiedy nabiorą brązowej barwy. Babka lancetowata zawiera między innymi witaminy C, K, prowitaminę A, oraz minerały takie jak: fosfor, potas, magnez, a także dobre kwasy tłuszczowe. Nie brakuje w niej substancji śluzowych, pektyn, garbników i flawonoidów. Liście babki lancetowatej, które działają także przeciwzapalnie i bakteriobójczo, sprawdzają się jako składniki sałatek, kiszonek. Można z nich przygotować miniaturowe gołąbki, a także zielone zdrowe koktajle.
Stokrotka
Ten piękny mały kwiatuszek nadaje się nie tylko do podziwiania w bukietach, ale także jako składnik różnych potraw. Możemy znaleźć ją wszędzie — występuje na trawnikach, pastwiskach, polanach, w parkach, na skraju lasu. Młode liście stokrotki można dodać do sałatek, lub przygotować z nich pesto, dodać do kanapek. Za to kwiaty sprawdzą się jako podstawa octu, a także słodkiego syropu, którym można polać pyszne racuchy. Ponadto kwiatki posłużą za jadalną ozdobę deserów, ciast, tortów, sałatek, a także dań obiadowych.
Nawłoć pospolita
Nawłoć pospolita kojarzy się z końcówką wakacji. Jej żółte charakterystyczne kwiatki wesprą pracę układu pokarmowego, zwiększą produkcję żółci. Roślina ta kwitnie od lipca do września, ale najlepiej zbierać ją pod koniec lata. Nawłoć, wbrew powszechnej opinii, nie jest rośliną trującą dla ludzi. Kwiaty nawłoci świetnie nadają się na przygotowanie nawłociowego miodu. Można je również zebrać, zasuszyć i przygotować herbatkę na dobre trawienie. Suszone kwiatki, pozbawione uprzednio zielonej części, sprawdzą się jako dekoracja do sosów, czy przekąsek.
Mniszek lekarski
Mniszek zwany zakwita wczesną wiosną i wielu osobom kojarzy się z wybudzeniem Natury z zimowego snu. Dziewczynki chętnie zaplątają z nich wianki, ale szkoda to zioło przeznaczać wyłącznie na krótkotrwałą ozdobę. Mniszek jest jadalny od samego korzenia po słoneczne kwiaty. Znajdziemy w nim żelazo, wapń, potas, fosfor, witaminy D, C, B. Mniszek wspiera trawienie, szczególnie pracę wątroby.
A ponieważ jest on pospolitym chwastem, można znaleźć go praktycznie wszędzie. Liście mniszka można zbierać przez cały sezon, pąki kwiatowe w kwietniu, kwiaty warto zbierać na początku lata, a korzenie wykopywać jesienią lub wczesną wiosną. Im młodsze listki, tym delikatniejszy ich smak. Mniszek pospolity jest bardzo wdzięcznym chwastem, który w kuchni ma szerokie zastosowanie. Pąki mniszka można marynować i wykorzystać jako dodatek do sałatek, czy sosów. Każdy słyszał o syropie lub miodzie z kwiatów mniszka, lub occie. Można przygotować z nich także szampan o niesamowitym smaku.
A co, zanim chwasty trafią do kuchni?
Pamiętaj jeszcze o jednym. Zanim wybierzesz się na zbiór roślin, które cię zaciekawią, koniecznie poszukaj informacji na ich temat i upewnij się, że zbierasz właściwe. Na początek wybierz tylko kilka roślin, by poznać się z ich smakiem i ewentualnie zauważyć możliwe objawy alergii. Zachowaj zdrowy rozsądek i nie zbieraj roślin, do których nie ma pewności, że są jadalne. Zioła zbieraj z terenów czystych, oddalonych od pól, ścieków, zabudowań, czy dróg, tak by nie chłonęły szkodliwych substancji, które trafiają później do twojego pożywienia. Wybierając się po zioła, pamiętaj również o wygodnym ubraniu, nożyczkach oraz wiklinowym koszyku, lub siatce z naturalnych materiałów. A gdy już zbierzesz to, co cię interesuje, koniecznie wypróbuj przepisy, które pochodzą z książki Chwasty od kuchni.