Odpowiednie wynagrodzenie za wykonywane obowiązki ma przełożenie na nasze zaangażowanie w pracę i zadowolenie z niej. Często jesteśmy przekonani, że zarabiamy dużo mniej niż nasi współpracownicy lub nigdy nie dostaliśmy podwyżki, choć rzetelnie wykonujemy wszystkie zadania i przykładamy się do sukcesów firmy. Wtedy pojawia się dylemat – czy wybrać się do szefa na rozmowę w sprawie podwyższenia wynagrodzenia?
Aby skutecznie wywalczyć podwyżkę, nie można kierować się emocjami. Rozmowa pod wpływem impulsu, w dodatku okraszona żalem i poczuciem niesprawiedliwości, na pewno pójdzie źle. Jeśli chcesz postawić na swoim i zrobić dobre wrażenie, musisz mieć odpowiednie argumenty, a tu kluczowe jest… dobre rozeznanie. Warto więc spojrzeć na funkcjonowanie całej firmy, a nie tylko skupiać się na swoich sukcesach. Co warto wziąć pod uwagę?
Twoja firma rośnie
Jeżeli szef chwali się, że firma w ostatnim czasie urosła lub odniosła liczne sukcesy, warto wybrać się po podwyżkę. Dobre wyniki to przecież zasługa poszczególnych pracowników, którzy każdego dnia się starają. W takiej sytuacji trudno będzie przełożonemu wmówić ci, że sytuacja firmy jest kiepska, skoro dopiero co mówił o sukcesach.
Wciąż masz to samo wynagrodzenie
Na ogół, gdy przychodzimy do nowej pracy, dostajemy niską pensję. Często świadomie godzimy się na takie warunki, bo jesteśmy zdesperowani po długim poszukiwaniu pracy. Jeśli jednak pracujesz w jakimś miejscu już dłuższy czas, zmieniając po drodze stanowiska lub powiększano twój zakres obowiązków, możesz ubiegać się o podwyżkę.
Inni zarabiają więcej
To bardzo śliski temat i lepiej uważać. W większości firm zarobki pracowników są niejawne. Poza tym rozmowy o pieniądzach dla wielu osób są krępujące. Jeśli jednak dowiesz się, że inna osoba, wykonująca te same prace i mająca podobne kompetencje lub wykształcenie zarabia więcej, możesz poczuć się oszukana lub wykorzystywana. Taka informacja może być dla ciebie motywacją, by porozmawiać z szefem o podwyżce, ale w trakcie rozmowy skup się na swoich osiągnięciach. Nigdy nie mów, że ktoś inny zarabia tyle i tyle, ani nie sugeruj, że te pieniądze nie należą się tej osobie.