Postanowiłam opisać historię mojego spotkania jako podziękowanie i hołd dla fantastycznego Człowieka, jakim był mój Dziadek, któremu niestety nie zdążyłam podziękować osobiście. Dziadek zmarł, kiedy na świat patrzyłam jeszcze oczami dziecka i nie dostrzegałam tych wszystkich ważnych lekcji, które od niego dostałam, a które dostrzegam teraz jako dorosła kobieta.
Być może nie byłoby w tym spotkaniu nic niesamowitego, ale Dziadek, o którym piszę, nie był moim biologicznym dziadkiem (choć całą pewnością był najprawdziwszym dziadkiem na świecie! :)). Babcia po śmierci swojego pierwszego męża, wyszła za mąż po raz drugi, tylko przez wzgląd na dzieci z pierwszego małżeństwa. Później nie miała już więcej dzieci. Nie wiem tego na pewno, mogę się jedynie domyślać, że w tym małżeństwie nie było uczucia ze strony mojej Babci, dlatego nie zdecydowała się mieć więcej dzieci.
Mój Dziadek, w odróżnieniu od pierwszego męża Babci, był bardzo prostym człowiekiem, całe życie wychował się na wsi, nie miał szkoły, pochodził z biednej rodziny, nie posiadał żadnego majątku. Ta prostota wymaga tutaj szczególnego podkreślenia, bo jaka w tej prostocie była siła i niesamowita wartość! Dziadek nie miał własnych dzieci, nigdy też nie poznałam jego rodziny, nic o nich nie wiem. Każde święta Bożego Narodzenia, Wielkanocne, czy Święto Zmarłych spędzaliśmy z rodziną Babci, na grobach członków jej rodziny, Dziadek zaś samotnie odwiedzał swoich bliskich. Tak sobie myślę, że niesamowicie przykro musi być człowiekowi z poczuciem, że jego rodzina jest mniej ważna, że tak naprawdę się nie liczy, że jego dzieci są dziećmi jego żony i że zawsze będzie na dalszym miejscu w ich życiu. Ale Dziadek mimo to nie dawał po sobie odczuć negatywnych emocji, był zawsze uśmiechnięty, zawsze witał nas z otwartymi ramionami i ten niesamowity spokój w jego oczach….
I z jakim ogromnym sentymentem i rozrzewnieniem wracam myślami do wakacji mojego dzieciństwa spędzanych na wsi, których nigdy, przenigdy nie zamieniłabym na żadne kolonie za granicą czy obóz sportowy. A wszystko to zasługa cudownego Człowieka. To z Dziadkiem (i z moim niewiele starszym bratem):
– każdego ranka wstawaliśmy o świcie i oddawaliśmy mleko do skupu, nie straszne nam były nawet poranne pobudki J, uwielbiałam te wiejskie „rytuały”,
– w ciągu dnia siadaliśmy na ławce przez domem i rozmawiając, spoglądaliśmy na przejeżdżające samochody i witaliśmy przechodzących sąsiadów,
– wieczorami rozpalaliśmy ogniska
– w słoneczne dni chodziliśmy na pole, zbieraliśmy siano, po czym wracaliśmy na szczycie załadowanego wozu, zaprzęgniętego w konie,
– to z Dziadkiem uciekaliśmy z pola przed burzą – pioruny połyskujące na horyzoncie przy zachodzie słońca to naprawdę niezapomniany widok,
– a kiedy coś przeskrobaliśmy to zawsze w Jego ramionach znajdowaliśmy schronienie, On zawsze był oparciem, nigdy nie krzyczał, jak nikt inny dawał poczucie bezpieczeństwa.
I te na pozór zwykłe sytuacje i momenty z biegiem czasu nabierają ogromnej wartości i pokazują, że nie pochodzenie, majątek, czy wykształcenie stanowią jakim jest się człowiekiem, ale serce, którym dzielimy się z drugim człowiekiem.
Niesamowite ile ciepła, dobroci, miłości i cudownych wspomnień dostałam od osoby, która z biologicznego punktu widzenia najmniej zasługiwała na miano „Dziadka”, a która okazała się jedynym, najfantastyczniejszym, najprawdziwszym Dziadkiem na świecie. Osoba bez której dzieciństwo nie byłoby tak barwne i nie wzbudzałoby we mnie tyle pozytywnych emocji i wspomnień. Mam nadzieję, że te wspólnie spędzone chwile były również dla Niego czymś wyjątkowym, sprawiającym ogromną radość w tym momentami smutnym życiu. W głębi serca wierzę, że Bóg zaopiekował się dobrze moim Dziadkiem i wynagrodził mu wszystkie przykrości, jakich doświadczył w życiu. Wierzę też, że każdego dnia patrzy na mnie z góry i czuwa nade mną… <3
N.
♥ Akcja „Miłość to spotkania” ♥
Zadanie konkursowe: Prześlij do nas historię twojego wyjątkowego spotkania z drugim człowiekiem. Spotkania, które na zawsze zapadło w twojej pamięci i wpisuje się w hasło naszej akcji, że miłość to spotkania. To dzięki spotkaniom z drugim człowiekiem odkrywamy najpiękniejsze emocje i uczucia, doświadczamy silnych wzruszeń i wyciągamy lekcję na całe życie.
List przesyłajcie na adres kontakt@ohme.pl z dopiskiem „Miłość to spotkania”.
Prosimy o dołączenie w treści wiadomości poniższego oświadczenia:
Oświadczam, że jestem autorem nadesłanej pracy konkursowej oraz wyrażam zgodę na jej publikację przez portal Oh!me.
Wyrażam zgodę na wykorzystanie i przetwarzanie przez Organizatora swoich danych osobowych uzyskanych w związku z organizacją Konkursu, wyłącznie na potrzeby organizowanego Konkursu, zgodnie z przepisami Ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2002 r., Nr 101, poz. 926 z późn. zm.).
Wyłonimy 10 lauretów naszej akcji, którzy otrzymają następujące nagrody:
Nagrody:
3 x zestaw od marki AVENE:
1) zestaw Xera Calm A.D baume, Xera Calm A.D Olejek + woda termalna
2) zestaw kosmetyków z linii PhysioLift (emulsja na dzień, balsam na noc oraz preparat pod oczy)
3) zestaw Triacneal Expert, żel Cleanance do mycia, płyn micelarny Cleanane
1 x voucher o wartości 1.000 PLN do zrealizowania na poczet rezerwacji domu wakacyjnego z oferty NOVASOL*
Za najciekawszą i najpiękniej opowiedzianą historię spotkania: 1 x voucher r o wartości 1.000 PLN do zrealizowania na poczet rezerwacji domu wakacyjnego z oferty NOVASOL do końca 2017 roku.
Od marki Gynauxil 3 x zestaw składający się z: Plusssz Kobieta, Witamina D3, Elektrolity, Magnez
3 x zestaw PROVAG składający się ze skórzanej kosmetyczki, żelu, emulsji i ręcznika do higieny intymnej
1 x piękna torba O bag viola
AKCJA ZAKOŃCZYŁA SIĘ. PRZECZYTAJ NADESŁANE LISTY tutaj.
Czas trwania akcji od 15 sierpnia 2016 roku do 15 września 2016 roku.
REGULAMIN AKCJI znajdziecie TUTAJ.
*Voucher o wartości 1.000 PLN do zrealizowania na poczet rezerwacji domu wakacyjnego z oferty NOVASOL do końca 2017 roku.
Szczegóły: Nagroda może zostać zrealizowana w ramach jednej rezerwacji, z terminem wyjazdu, którego koniec przypada najpóźniej na dzień 31.12.2017. Nagroda nie obejmuje nie wliczonych w cenę najmu kosztów dodatkowych oraz dojazdu na miejsce i nie podlega wymianie na ekwiwalent pieniężny.