Dla każdego miłość wygląda zupełnie inaczej, przyjmuje zupełnie inny obraz. Jest co najmniej kilka obrazów miłość, miłość do Mężczyzny/Kobiety, miłość do Dziecka, miłość do zwierzęcia. Ale jest też inny obraz miłości… Ten, którym pragnę się podzielić, to obraz pełen szacunku, wdzięczności, uznania. Moja miłość pojawiła się zupełnie przypadkiem, zabieram Was do mojej historii, na spotkanie z Człowiekiem niezwykłym. Na spotkanie z Człowiekiem, który zawsze będzie w mojej pamięci…
Po chodniku sunie pochylony, starszy, nienagannie wyglądający Pan. W jednej ręce laska w drugiej ciągnie za sobą wyładowaną torbę na kółkach. Mijając mnie siedzącą na ławce, pyta czy nie będzie mi przeszkadzało, jak przysiądzie, odparłam, że nie. Podziękował i usiadł. Chwilę porozmawialiśmy o Jance (moja niespełna półrocznej Córka). Zaczął się zbierać. Więc powiedziałam, że pomogę mu zanieść torbę. Najpierw stanowczo zaprzeczał, że to nie przystoi, aby Kobieta z wózkiem prowadziła Starca i Jego torbę. Po krótkiej negocjacji zgodził się, niestety Janka po chwili zaczęła marudzić. Napatoczył się Chłopak, w koszulce z symbolem POLSKI WALCZĄCEJ widocznym ze znacznej odległości, grzecznie zapytałam, czy by nie pomógł Panu a ten: charytatywnie? chyba żart i poszedł.
Starszy Pan, aby uspokoić Jankę powiedział: Panno Janko, proszę posłuchać, zaczął śpiewać WARSZAWSKIE DZIECI, po całym ciele przeszły mi ciarki, Janka słuchała jak zahipnotyzowana. Pod blokiem powiedział: „widziała Pani nie o noszenie koszulek w tym wszystkim chodzi. Miałem 12 lat gdy wybuchło Powstanie Warszawskie. Kiedyś Młodzież była inna”. CAŁUJĄC mnie w rękę podziękował za pomoc.
Wracając do domu w mojej głowie kłębiło się wiele myśli jedna z nich: Byłby to na pewno fantastyczny, przyszywany dziadek – skarbnica wiedzy o przedwojennej Warszawie, człowiek z przedwojenną kindersztubą, ceniący te prawdziwe wartości. Zwłaszcza, jeśli to człowiek samotny.
Chodząc z Janką często zahaczałam o ów blok w nadziei, że może spotkam znów tego niezwykłego Człowieka i tak się też stało. Tym razem to ja zapytałam czy to My możemy Mu towarzyszyć z nieskrywaną radością zgodził się o to kilka fragmentów Jego niesamowitych opowieści: „Wie Pani każdy z Nas by napisał taką książkę 800 stron. Tylko po pierwsze nie każdy ma talent, a po drugie nie wszystkim się chce. To prawda ja miałem ciekawe życie, niewątpliwie. Byłem na wszystkich kontynentach poza Antarktydą, tam się nie wybrałem i już się nie wybiorę. Ale to nic nie znaczy bo świat jest teraz taki mały, że jak się przelatuje samolotem z miejsca na miejsce to człowiek nie ma poczucia takiej przestrzeni ogromnej. Jak leciałem pierwszy raz do Afryki do Libii to po 1.5 h zobaczyłem Włochy, łatwo poznać Włochy z 10 km, charakterystyczny kształt, poza tym taka przejrzystość powietrza była, piłkarze grali mecz, ja widziałem kolor ich koszulek z tych 10 km, prawda że nielegalnie miałem lornetkę, tego nie wolno było wtedy mieć. Ale za chwilę 15-20 minut Sycylia i 20 minut i Libia, no to co to za odległości a tymczasem okazuje się, że to śmiertelne odległości, tygodniami żeglarze pływali tamtędy. Przecież z Kartaginy do Syrakuz na Sycylię starożytni żeglarze płynęli trzy doby przez Morze Śródziemne”/tu już wkracza kolejna opowieść/. Na koniec usłyszałam „że też chce Pani słuchać Starca opowieści”.
„Strasznie lubię ten swój telefon i tak się przyzwyczaiłem do niego, że nie chce zmieniać na nic innego tym bardziej jeśli każą mi płacić za to. Ale jacy bezczelni, chcą mi podwyższyć abonament o 20 zł przez dwa lata zapłacę 480 zł po to tylko żebym miał smartfona będą lepsze zdjęcia (…) bo ja mam jeszcze, znaczy mam kilka aparatów 6 czy 8, jak zwykle przez całe życie człowiek zbiera rupiecie ale ja nie wrzucam. Mam taki mały szpiegowski aparacik typu Minolta, malutki który robi 72 zdjęcia, taśm już nie ma. Natomiast mam też aparat unikalny, który w tej chwili jest co raz droższy, bo to jest z nielimitowanej serii, wyprodukowano 2 tyś sztuk i ani jedna nie trafiła do Polski”. „(…)gazem trzeba było regulować obroty żeby bieg w ogóle wszedł 1,2, 3 lub wsteczny, wsteczny żeby miał to w ogóle cud. Przecież wcześniejsze samochody o kilka lat nie miały wstecznego i biegu i to frontowy samochód jeszcze z II wojny światowej, jeździł po polu oranym, myśmy nim jeździli, tylko instruktor kopał Nas w kostki, mieliśmy sine kostki od tego, jak tylko błąd koniak. Nic człowiekowi lepiej błędów nie przypomina.”
Pięknie się słuchało. Bo czyż w miłości nie chodzi o to, aby słuchać? Czyż w miłości nie chodzi o to aby czekać? Tak jak teraz czekam na kolejne, piękne spotkanie. Wszystkim życzę takich spotkań, takiego czasu z takimi Ludźmi. Oblicza miłości są różne i to jest w Niej najpiękniejsze.
Ewelina
♥ Akcja „Miłość to spotkania” ♥
Zadanie konkursowe: Prześlij do nas historię twojego wyjątkowego spotkania z drugim człowiekiem. Spotkania, które na zawsze zapadło w twojej pamięci i wpisuje się w hasło naszej akcji, że miłość to spotkania. To dzięki spotkaniom z drugim człowiekiem odkrywamy najpiękniejsze emocje i uczucia, doświadczamy silnych wzruszeń i wyciągamy lekcję na całe życie.
List przesyłajcie na adres kontakt@ohme.pl z dopiskiem „Miłość to spotkania”.
Prosimy o dołączenie w treści wiadomości poniższego oświadczenia:
Oświadczam, że jestem autorem nadesłanej pracy konkursowej oraz wyrażam zgodę na jej publikację przez portal Oh!me.
Wyrażam zgodę na wykorzystanie i przetwarzanie przez Organizatora swoich danych osobowych uzyskanych w związku z organizacją Konkursu, wyłącznie na potrzeby organizowanego Konkursu, zgodnie z przepisami Ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2002 r., Nr 101, poz. 926 z późn. zm.).
Wyłonimy 10 lauretów naszej akcji, którzy otrzymają następujące nagrody:
Nagrody:
3 x zestaw od marki AVENE:
1) zestaw Xera Calm A.D baume, Xera Calm A.D Olejek + woda termalna
Fot. Materiały prasowe
2) zestaw kosmetyków z linii PhysioLift (emulsja na dzień, balsam na noc oraz preparat pod oczy)
Fot. Materiały prasowe
3) zestaw Triacneal Expert, żel Cleanance do mycia, płyn micelarny Cleanane
Fot. Materiały prasowe
1 x voucher o wartości 1.000 PLN do zrealizowania na poczet rezerwacji domu wakacyjnego z oferty NOVASOL*
Za najciekawszą i najpiękniej opowiedzianą historię spotkania: 1 x voucher r o wartości 1.000 PLN do zrealizowania na poczet rezerwacji domu wakacyjnego z oferty NOVASOL do końca 2017 roku.
Od marki Gynauxil 3 x zestaw składający się z: Plusssz Kobieta, Witamina D3, Elektrolity, Magnez
Fot. Materiały prasowe
3 x zestaw PROVAG składający się ze skórzanej kosmetyczki, żelu, emulsji i ręcznika do higieny intymnej
Fot. Materiały prasowe
Czas trwania akcji od 15 sierpnia 2016 roku do 15 września 2016 roku.
REGULAMIN AKCJI znajdziecie TUTAJ.
*Voucher o wartości 1.000 PLN do zrealizowania na poczet rezerwacji domu wakacyjnego z oferty NOVASOL do końca 2017 roku.
Szczegóły: Nagroda może zostać zrealizowana w ramach jednej rezerwacji, z terminem wyjazdu, którego koniec przypada najpóźniej na dzień 31.12.2017. Nagroda nie obejmuje nie wliczonych w cenę najmu kosztów dodatkowych oraz dojazdu na miejsce i nie podlega wymianie na ekwiwalent pieniężny.