Czy od jakiegoś czasu myślisz o zerwaniu? Może nie jesteś pewna, czy nadal kochasz lub kiedykolwiek kochałaś swojego partnera? Albo od dłuższego czasu próbujesz coś zmienić, ale nie udaje ci się znaleźć rozwiązania? Myślisz sobie, że on ma dużo dobrych cech, ale jednak brakuje czegoś istotnego. W dodatku twoi rodzice lub znajomi uważają, że on jest świetny. Jak w takiej sytuacji poukładać myśli i podjąć słuszną decyzję, by potem jej nie żałować? Czas przyjrzeć się temu, co się dzieje.
Kroki, które należy podjąć przed zerwaniem:
1. Oceń swoje potrzeby
Dla jednaj osoby najważniejsze jest dzielenie się emocjami. Ktoś inny ceni sobie intelektualną rozmowę albo wspólne zainteresowania czy stabilność finansową. Dlatego nikt nie może ci powiedzieć, co powinieneś zamieścić na tej liście. Ale kiedy już ją stworzysz, spróbuj ustalić priorytety, co jest dla ciebie najbardziej istotne. Najlepiej ponumeruj swoje potrzeby. Co ciekawe badacze wykazali, że mężczyźni są szczęśliwi, jeśli ich małżeństwo w 50% spełnia ich potrzeby. Kobiety są zdecydowanie bardziej wymagające: czują rozczarowanie, gdy małżeństwo nie spełnia ich oczekiwań już w 20%.
2. A co należy do ciebie
Zastanów się, które potrzeby są twoim obowiązkiem wobec siebie i jednocześnie nie należą do obowiązków partnera. W ten sposób upewnisz się, że nie obwiniasz go za własne nieszczęścia i niepowodzenia. Przykład? Jesteś odpowiedzialna za swoje zdrowie. Jeśli przestałaś chodzić na jogę, bo twój partner nie lubi sportu, to tylko twoja wina.
3. Jak się czujesz
Jeśli jesteś teraz zestresowana w pracy albo masz wyjątkowo dużo powodów do smutku, twój związek też cierpi. W takiej sytuacji możesz nie tylko nie mieć ochoty na seks, ale też nie potrafisz cieszyć się czymkolwiek. Weź odpowiedzialność za swój nastrój. Poszukaj porady. Od partnera możesz oczekiwać krótkoterminowego wsparcia, ale nie pomocy w uporczywym, przewlekłym problemie lub żalu, który trwa od miesięcy. W takiej sytuacji to twój nastrój, a nie partner prowadzą wasz związek nad urwisko.
4. Intuicja prawdę powie
Zwróć uwagę na to, jak czujesz się ze swoim partnerem. Jego deklaracje miłości i różne wysiłki zawsze sprawią, że poczujesz się lepiej, ale nie są tym od czego zależy długoterminowe szczęście. Tu chodzi o uruchomienie intuicji. Nie próbuj niczego racjonalizować. Co z tego, że on dobrze zarabia? Co z tego, że jest przystojny? Niech teraz serce ci mówi… jak się przy nim czujesz?
5. Kto chodzi do łóżka
Kobiety często nie ufają swoim instynktom. Nie mają ochoty na seks, ale racjonalizują sobie, że jednak nie odejdą, bo ich mężczyzna odnosi sukcesy i boją się, że bez niego nie dadzą sobie rady. Natomiast kiedy mężczyźni nie czują pociągu seksualnego, częściej wyciszają swoje uczucia i wycofują się emocjonalnie, wkładając swoją energię – w pracę, hobby, romans lub uzależnienia. Dlatego warto wsłuchać się w instynkty swojego ciała. Jeśli nie masz ochoty przytulić się, pogłaskać partnera i uprawiać z nim seksu – to jest poważny sygnał, że w relacji dzieje się coś niedobrego. I nie chodzi tu tylko o łóżku, a raczej coś poza nim.
6. Druga połówka – bzdura
Zastanów się, czy kiedy opadło pierwsze zauroczenie i dostrzegłaś więcej wad i realnych cech partnera, nie przestraszyło cię to nadmiernie? Na początku związku często wydaje nam się, że znaleźliśmy kogoś idealnie do nas pasującego. To mit! Ten człowiek ma inny zapis doświadczeń i reakcji na stres i smutek, których nauczył się w swojej pierwszej rodzinie. Ta nagle odkryta odmienność może przerażać.