Tak bardzo liczyłaś, że nigdy do czegoś takiego nie dojście. Zawsze powtarzałaś swoim koleżankom, że twój mąż jest inny. Że ceni sobie rodzinę, kocha cię i szanuje. Zdrada? On? Niemożliwe. Przecież nigdy byś się nie związała z człowiekiem, który mógłby tak bardzo cię skrzywdzić. A jednak. Stało się. Ta wiadomość dosłownie złamała ci serce. Co wydarzy się dalej?Na początku szalejesz – krzyczysz, rzucasz przedmiotami, płaczesz, wyklinasz go. Pakujesz walizki – swoje, jego, nieważne. Chcesz to skończyć teraz, już, natychmiast. Nie możesz na niego patrzeć. Na siebie też nie, bo przecież zabrudził twoje ciało „nią”. Jesteś rozżalona i rozgoryczona. To tego wszystkiego dochodzi strach o rodzinę, o przyszłość. Jak zareagują dzieci? Jak przetrwasz rozwód? Z czego się utrzymasz? Wiesz, że nie dasz rady tego przeboleć i wybaczyć, ale zastanawiasz się, czy tak nie będzie lepiej dla was wszystkich. Twoją głowę dosłownie rozsadzają natrętne myśli.
W pierwszej chwili działamy instynktownie. Dochodzi do dramatycznych scen. Nawet jeśli wyrzuciłaś właśnie wszystkie jego rzeczy przez okno i walają się teraz na trawniku, wiedz, że to jeszcze nie koniec. Za kilka dni (nie mówiąc już o tygodniach i miesiącach) kurz nieco opadnie. Dopiero to, co zrobisz na tym etapie, jest kluczowe.
Trudno powiedzieć, co powinnaś zrobić. Z całą pewnością można jednak wymienić rzeczy, których robić na pewno nie powinnaś.
Nie próbuj się odegrać
Być może już obmyśliłaś w głowie sprytny plan, jak teraz uprzykrzysz mu życie. Może porysujesz mu samochód? Albo rozpowiesz wśród jego znajomych, że jest niewiernym mężem? Albo przeciwnie – fantazjujesz o tym, że go zdradzasz. Takie myśli mogą dawać ci chwilową ulgę, jednak w ostatecznym rozrachunku wyjdą na twoją niekorzyść. Ciągłe podkręcanie negatywnych emocji będzie miało zły wpływ na twoją psychikę. To, że on jest złym człowiekiem, nie oznacza, że ty też musisz być.
Nie zamykaj się w sobie
Im dłuższy był wasz związek, tym trudniej zrozumieć i zaakceptować to, co się stało. Musisz jednak uświadomić sobie, że to nie koniec świata. Twoje życie się nie skończyło i nie straciło sensu tylko dlatego, że jakiś dupek postanowił się zabawić z inną kobietą. Najgorsze, co teraz możesz zrobić, to zamknąć się w sobie i popaść w depresję.