Cały czas mówi się o tym, jak bardzo toksyczny związek jest dla nas zły, jak nas niszczy, poniewiera i upokarza. Szukamy sposobów na to, jak go rozpoznać, jak się z niego uwolnić. Jest jednak pozytywna rzecz, a raczej cztery. Cztery supermoce, które dzięki toksycznym związkom zyskujemy. Czasami warto spojrzeć na utarte już w nas przekonania z trochę innej perspektywy.
Moc odpuszczenia
Wiele kobiet uważa, że może wszystkich uratować, dlatego tak długo tkwi w toksycznym związku, bo nie opuszcza jej nadzieja, że jemu też może pomóc.Jak to jest, że znosimy agresywne zachowania, manipulacje, poniżenia, bo uparcie wierzymy, że jednak on, pod naszym wpływem, się zmieni, że zrozumie, że warto być dobrym człowiekiem. Alew końcu przychodzi ten moment, kiedy coś w nas pęka, bo gdy tkwisz w takim związku wystarczająco długo, nabywasz mocy odpuszczenia, odpuszczenia przejmowania się wszystkim tym, co on ci robi, co o tobie mówi. Zaczynasz zdawać sobie sprawę, że nie musisz pozwalać się ranić, że na to nie zasłużyłaś. I wtedy odchodzisz, żeby uratować siebie.
Moc zaspokajania swoich potrzeb
Wszystkie toksyczne związki mają jedną wspólną cechę: nigdy nie zaspokoją twoich potrzeb. Niezależnie od tego, czy są to potrzeby emocjonalne, fizyczne, czy nawet finansowe, toksyczny partner nigdy ich nie spełni. Nie jest w stanie, ponieważ zbyt bardzo pochłonięty jest zaspokajaniem tego, czego on chce. Jeśli jest coś, czego toksyczna relacja może cię nauczyć, to z pewnością jak zacząć dbać o siebie, ponieważ w pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że tylko na siebie możesz liczyć. Pamiętam rozmowę z przyjaciółką, która dość długo była w toksycznej relacji. Kiedy analizowałyśmy, co ten związek jej dał, doszłyśmy do wniosku, że jedno – zyskała pewność, że sama może sobie w życiu poradzić, że nie potrzebuje nikogo, żeby być szczęśliwą.
Moc dostrzegania czerwonej flagi
Jednym z powodów, dla których wiele kobiet tkwi w toksycznych związkach, jest niedostrzeganie wywieszonych czerwonych flag, które ostrzegają je przed tym, w co się pakują. Nie chcemy tego widzieć, udajemy, że ich nie ma, bagatelizujemy. Ale – kiedy już zrozumiemy, w jakiej wykrzywionej relacji jesteśmy, zdecydowanie łatwiej zauważyć nam sygnały, które mówią: „Uważaj, to nie jest dobry facet dla ciebie”. Ta supermoc zaoszczędza w przyszłości kłopotów, ponieważ powstrzymuje przed ponownym popełnieniem tych samych błędów i znalezieniem się w innej toksycznej relacji.
Moc wybaczania
Jeśli nie jesteś w stanie zdobyć żadnej z powyższych supermocy, postaraj się chociaż o tę – supermoc wybaczania. Przebaczenie nie oznacza, że godzisz się z tym, jak on cię potraktował, jak zranił. Wręcz przeciwnie – wybaczenie to uwolnienie się z emocjonalnej pułapki. Dzięki tej supermocy odzyskasz kontrolę nad swoim życiem, w którym on już nie będzie mógł cię skrzywdzić.
Jeszcze jedno – tak naprawdę bardziej niż wybaczać jemu, wybacz sobie. Nie obwiniaj się za to, że tkwiłaś w takiej relacji. Musisz w końcu uwolnić się od poczucia winy i zacząć żyć.
Wyszłaś z toksycznego związku? Próbujesz się uwolnić? Zbierz swoje supermoce i użyj ich, kiedy zaczniesz budować swoje życie na nowo.
źródło: Peacquaters