Nie jest tajemnicą, że liczba alergików z każdym rokiem regularnie wzrasta. Niestety alergia coraz częściej dotyka młodsze dzieci.
Przyczyn alergii jest bardzo wiele, najczęściej odpowiedzialny za to jest czynnik genetyczny (jeśli jeden z rodziców choruje ryzyko wynosi 20-40% a gdy oboje 50-80%) natomiast ogromne znaczenie ma również czynnik środowiskowy. W wielu przypadkach u dzieci obciążonych genetycznie, zadbanie o odpowiednie otoczenie może zapobiec rozwojowi alergii.
Według badań częściej na alergie chorują dzieci wychowujące się w miastach niż na wsiach, co jest dosyć logiczne: duże natężenie spalin, zanieczyszczeń oraz chemikaliów, które mocno nadwyrężają układ odpornościowy. Nic więc dziwnego, że słabsze organizmy nie dają sobie z tym rady.
Co jeszcze może osłabić lub zaburzyć pracę układu odpornościowego dziecka zwiększając przy tym ryzyko wystąpienia alergii?
– Nadmierna czystość
Częste sprzątanie, mycie, dezynfekowanie, kąpiele kilka razy dziennie, nadmierne używanie kosmetyków antybakteryjnych czy detergentów. Alergolodzy informują, że częściej wśród ich pacjentów są dzieci z domów w których rodzice za bardzo przestrzegają higieny (nie znaczy to, żeby całkowicie z tego rezygnować!).
– Nadmierny bałagan
W niektórych domach nie ma czasu na regularne porządki i przechodzimy w drugą skrajność – nadmiar kurzu, brudu, pleśni, grzybów, roztoczy – to również zwiększa ryzyko wystąpienia alergii.
– Dym tytoniowy
Jeden z najczęstszych winowajców alergii. Dzieci, które przebywają w towarzystwie osób palących (nawet jeśli nie są przy samym paleniu, ale wdychają dym z ubrań czy rąk) są narażone na alergie, w tym niebezpieczną astmę oskrzelową. Dlatego kobiety w ciąży i dzieci powinny jak najrzadziej przebywać wśród palaczy a na pewno nie wolno palić w ich towarzystwie.
– Zwierzęta w domu
Koty, psy, papugi, chomiki czy kanarki. Nasze pupile mogą wywołać alergie u maluszków. Warto zatem zadbać o właściwą higienę: często sprzątać po zwierzakach (klatki, kuwety, posłania do spania itp), kąpać zwierzęta, wietrzyć mieszkanie.
– Dieta
Zarówno dieta matki karmiącej jak i dieta dziecka po wprowadzeniu pokarmów stałych może wywołać reakcje alergiczne. Złe odżywianie – przeładowane sztucznymi, przetworzonymi składnikami i barwnikami jest tego częstą przyczyną.
– Leki i antybiotyki
Pomagają ale i szkodzą. U wielu dzieci częste leczenie antybiotykami i lekami może wywołać alergie nie tylko na składniki leków ale również osłabić układ odpornościowy i wywołać alergie wziewne, pokarmowe czy skórne na inne alergeny.
– Choroby wirusowe, bakteryjne i infekcje
Również przyczyniają się do osłabienia układu odpornościowego i narażają go na nieprawidłową pracę co może wywołać alergie. Dlatego warto robić wszystko, żeby zadbać o zdrowie swojego dziecka (unikanie ludzi chorych, mycie rąk przed kontaktem z dzieckiem, regularne odwiedzanie pediatry itp a gdy dziecko zachoruje – starać się jak najbardziej wzmacniać jego układ odpornościowy prawidłową witaminową dietą, ruchem, nie przegrzewaniem, unikaniem nadmiernego stresu u dziecka).
– Unikanie perfum w kontakcie z niemowlętami
Perfumy i kosmetyki perfumowane mogą również zwiększyć ryzyko rozwoju alergii u maluchów. Zbyt intensywne zapachy drażnią delikatny układ oddechowy niemowląt i nie tylko mogą być przyczyną rozdrażnienia i płaczu dziecka ale również mogą mieć wpływ na rozwój alergii.
Te wszystkie czynniki wynikają z rozwoju cywilizacyjnego. Mówi się, że co trzeci noworodek znajduje się w grupie wysokiego ryzyka rozwoju alergii.
„W okresie niemowlęcym najczęściej występują wyprysk oraz alergie pokarmowe, astma często rozwija się w wieku przedszkolnym, a katar sienny w wieku szkolnym.
Takie przejście od jednego typu alergii do następnego zwane jest „marszem alergicznym”. U niemowląt z historią występowania tej choroby w rodzinie wyprysk jest często jej pierwszą manifestacją, która w późniejszych okresach życia ewoluuje w kierunku innych schorzeń o podłożu alergicznym.”
Analizując literaturę i własne doświadczenie (niestety mam przyjemność mieć alergie wziewną i pokarmową) wychodzi na to, że przyczyna leży głównie w zanieczyszczonym środowisku, paleniu papierosów i nadmiernym natężeniu chemii w najbliższym otoczeniu (środki czystości, kosmetyki, jedzenie).
Więc jaki styl życia warto wprowadzić u siebie i swojego dziecka, żeby zmniejszyć ryzyko wystąpienia alergii?
– Wybierać jak najmniej chemicznych kosmetyków i środków czystości (teraz jest duży wybór kosmetyków hipoalergicznych, ekologicznych i naturalnych. Tylko polecam czytać etykiety, bo łatwo się złapać na marketingowe ściemy),
– Nie przesadzać z nadmierną czystością, ale też nie wychowywać dziecka w nadmiernym bałaganie – warto zachować zdrowy rozsądek,
– Unikać palaczy a na pewno nie palić w domu ani nie pozwalać na palenie gościom. Nie pozwalać też wdychać dziecku dymu z ubrać czy rąk palaczy,
– Pilnować zdrowej, nieprzetworzonej diety zarówno u siebie jak i dziecka,
– Karmić piersią (u maluchów),
– Dzieci wychowywane w mieście zabierać na wycieczki do lasu czy na wieś.
Jeśli rodzice mają inne choroby o podłożu autoimmunologicznym, dziecko nie tylko jest obciążone genetycznie tymi chorobami, ale również alergią – nawet jeśli rodzice jej nie mają. Oczywiście na alergie mogą chorować również dzieci, których rodzice są w pełni zdrowi (ok 15%), więc wszelkie środki ostrożności warto zachować u każdego dziecka.
Więcej o alergiach możecie przeczytać tu:
– http://www.poradnikmamy.pl/dzieci-z-alergia/zagadnienia/wszystko-o-alergii-czyli-definicja-objawy-i-przyczyny.html
– http://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl/zywienie-dzieci/alergie/zmniejsz-ryzyko-alergii
– Polecam też książkę dr Danuty Myłek „Alergie”.