Go to content

Ortodontyczny boom nad Wisłą. Równe zęby kuszą Polaków

Polacy ustawiają się w kolejce do ortodontów. Co piąty rodak ma w najbliższych planach tego typu wizytę, a już co dziesiąty ma założony aparat. Z kolei ponad połowa Polaków przed czterdziestką skłonna byłaby poddać się leczeniu ortodontycznemu – czytamy w najnowszych badaniach ARC Rynek i Opinia dla Medicover Stomatologia.

Aparat na zębach to już nie powód do wstydu! Wręcz przeciwnie: moda na wyrównane zęby ogarnia Polaków przed czterdziestką. Jak bardzo rośnie popularność leczenia ortodontycznego nad Wisłą, widać w najnowszych badaniach ARC Rynek i Opinia przeprowadzonych dla Medicover Stomatologia.

Aż 53% Polaków w wieku od 18 do 40 lat z chęcią poddałoby się korekcie wady zgryzu. W grupie młodszej, tj. 18-25 lat, aż 62% byłoby skłonne siąść w fotelu ortodonty, choćby zaraz. Aparat na zębach nosi już 1-a na 10 osób poniżej czterdziestego roku życia.

– Leczenie ortodontyczne nie ma granicy wiekowej. Fakt, że największa grupa w moim gabinecie to pacjenci w przedziale wiekowym 30-45 lat, wiąże się z odpowiedzialnością za swoje życie. Jesteśmy już niezależni od rodziców. Mam na myśli niezależność finansową, pracujemy, zarabiamy – i to pozwala nam na inwestycję w swoje potrzeby. To ważna potrzeba z punktu widzenia budowania swojej pewności siebie i samooceny – mówi lek. stom. Wioleta Romanik.

Już nie tylko dla nastolatka

Widać to zwłaszcza wśród nieco starszych Polaków, których ciężko było ortodontom przekonać do leczenia. Jak czytamy w badaniach ARC Rynek i Opinia, dziś aż 20% ankietowanych, mających od 25 do 40 lat, ma już w planach wizytę u ortodonty i wielomiesięczne leczenie. Dla porównania: w młodszej grupie takie plany ma 25% ankietowanych.

– Aparat jest dla każdego w przedziale wiekowym średnio 5+ do 65+…Tak tak mój najstarszy pacjent skończył właśnie 69 lat i jest to najlepszy przykład na to, że wiek nie ma znaczenia w realizowaniu swoich potrzeb. Musimy też pamiętać, że ortodoncja, tak jak inne odłamy medycyny, podlegają ciągłej ewolucji na rynku. Pojawiają się nowe aparaty i techniki które pozwalają nam na indywidualne podejście do każdego pacjenta. Mamy możliwość przekonania nawet tych pacjentów, którzy początkowo mieli obiekcje i wątpliwości, czy uda nam się wyleczyć daną wadę, a przede wszystkim, czy pacjenci nie będą wyłączeni z życia codziennego – mówi lek. stom. Wioleta Romanik.

Młodsi ufają influencerom

Duża w tym rola social mediów. Wśród ankietowanych przez ARC Rynek i Opinia, aż 52% osób zwróciło wcześniej uwagę na aparat noszony u twórcy internetowego. Co więcej, w opinii aż 20% badanych, to właśnie treści w mediach społecznościowych stają się największą zachętą do leczenia, tuż obok… opinii bliskich.

– Na każdym kroku widzimy osoby na ulicy, w pracy, w szkole które uśmiechają się z mniej bądź trochę bardziej widocznym aparatem na zębach. Widzimy reklamy na wielkich bilbordach, w telewizji oraz wśród osób, które wyznaczają trendy na portalach społecznościowych – mówi dentystka.

Nie bez znaczenia pozostało także pojawienie się na rynku wspomnianych aparatów nakładkowych, czyli przezroczystych szyn, które coraz częściej zastępują w leczeniu tradycyjne aparaty z drutami, zamkami i ligaturami. Dziś świadome ich istnienia jest już 59% Polaków przed czterdziestką. W młodszej grupie, czyli poniżej 25 r.ż., o ich dostępności na rynku wiedzą 2 na 3 pytane osoby.

– Aparat ortodontyczny nie musi być już mega widoczny, wygląd RoboCopa coraz częściej zastępują aparaty estetyczne, których widok dla osób trzecich jest prawie niezauważalny. Doba XXI wieku to przede wszystkim aparaty alignerowe. Są to niewidoczne nakładki które pacjent użytkuje przez większą część doby – mówi lek. stom. Wioleta Romanik.

– Są niewidoczne, dają komfort i pozwalają utrzymać prawidłową higienę. Dzięki nim pacjenci nie muszą rezygnować z ulubionych potraw czy aktywności fizycznej. Leczenie nakładkowe jest nastawione na estetykę, wygodę, precyzję. Możemy leczyć wady zgryzu, począwszy od najmłodszych pacjentów jeszcze z uzębieniem mlecznym lub mieszanym, po naszych kochanych seniorów. Pamiętajmy, że ortodoncja nie zna granic ani wieku naszych pacjentów czy problemu z którym
zgłasza się do nas – mówi dentystka.

Dziś aż 60% Polaków jest zdania, że noszenie aparatu nie powinno być przyczyną jakichkolwiek kompleksów – podaje ARC Rynek i Opinia w badaniach dla Medicover Stomatologia.

*Badania ARC Rynek i Opinia zlecone przez Medicover Stomatologia wykonano w kwietniu 2022 r. na próbie 1000 os. w wieku od 18 do 40 lat. Wykorzystano metodę CAWI.