Leki bez recepty, których nigdy nie powinieneś mieszać z alkoholem

1/10 Dlaczego łączenie leków bez recepty i alkoholu jest niebezpieczne?

Przede wszystkim najlepiej przyjąć zasadę, że z założenia unikamy alkoholu podczas przyjmowania leków. Nieprzyjemne efekty takiej mieszaniny są bardzo trudne do przewidzenia – po pierwsze, wiele zależy od tego jakie substancje (i w jakich ilościach) zażywamy, po drugie, w grę wchodzi sporo indywidualnych czynników i ogólnego stanu zdrowia.

To co organizm jednemu wybaczy u kogoś innego może się skończyć naprawdę przykrymi interakcjami.

Według danych CBOS 9 proc. Polaków przyjmuje leki, pomimo istniejących przeciwwskazań, a większość z nas nie zawraca sobie głowy czytaniem ulotek.

Dlaczego połączenie z alkoholem może być bardzo niebezpieczne?

2/10 Interakcje - to musisz wiedzieć

1. Kobiety są bardziej podatne na wystąpienie niepożądanych interakcji leków z alkoholem. Wynika to przede wszystkim z faktu, że u kobiet alkohol osiąga wyższe stężenie w krwiobiegu ( w porównaniu z mężczyznami). Kobiety są bardziej narażone np. na uszkodzenie wątroby.
2. Mało osób zwraca uwagę na bardzo istotny czynnik – czas. Połączenie alkoholu i leków, może wywoływać niebezpieczne interakcje nie tylko podczas jednoczesnego, czy bardzo zbliżonego w czasie zażycia obu substancji. W niektórych wypadkach do reakcji może dochodzić nawet, gdy leki zażywamy wcześniej lub następnego dnia po spożywaniu alkoholu.
3. Co może się wydarzyć?
   Najczęstszymi objawami jest ból lub zawroty głowy, senność czy popularne problemy żołądkowe – ból i wymioty. Ale mogą pojawić się również dużo groźniejsze dolegliwości: problemy z oddychaniem, duszności, zaburzenia pracy serca a nawet krwawienia wewnętrzne.

Sprawdź listę najpopularniejszych leków bez recepty.

3/10 Paracetamol

Najpopularniejszy i najbardziej bezpieczny lek przeciwbólowy i przeciwgorączkowy. Dostępny w wielu formach, od wielu producentów – i w aptece i kiosku pod blokiem. Nie oznacza to jednak, że można go stosować i niczym się nie przejmować.

O ile jest naprawdę łaskawy dla alergików i naszych żołądków, to przy dużych dawkach lub w połączeniu z alkoholem – potrafi porządnie zaszkodzić wątrobie.

Paracetamol na kaca – to naprawdę kiepski pomysł.

Pamiętajcie, że lek ten występuję również jako składnik popularnych preparatów na grypę i przeziębienie.

Paracetamol w połączeniu z alkoholem przekształca się w metabolit, który powoduje uszkodzenia  komórek wątrobowych. Uważajcie szczególnie teraz w okresie zimowym, gdy często zażywamy leki na przeziębienie przez dłuższy okres czasu.

4/10 NLPZ, czyli ibuprofen, aspiryna, etc.

NLPZ, czyli niesteroidowe leki przeciwzapalne. A w tej grupie bardzo wiele substancji – przede wszystkim te najpopularniejsze: kwas acetylosalicylowy, czyli potocznie aspiryna (polopiryna, etopiryna etc) oraz ibuprofen.

Tu przede wszystkim istnieje największe ryzyko krwawień z przewodu pokarmowego, szczególnie z żołądka (jeśli cierpicie z powodu wrzodów, takie mieszanki mogą nabałaganić o wiele bardziej). Oprócz tego może pojawić się ból brzucha, przyspieszone tętno i większe ryzyko uszkodzeń żołądka (oraz zachorowania właśnie na wrzody).

5/10 Kodeina - syropy na kaszel

O kodeinie krążą różne dziwne opowieści – i jeszcze więcej tajemniczych pomysłów na jej wykorzystanie. Substancje takie jak kodeina czy dekstrometorfan występują w popularnych, dostępnych bez recepty syropach i preparatach na kaszel.

W interakcji z alkoholem może nasilać się ich działanie oraz powodować senność i zawroty głowy. Jeśli to do was nie przemawia, pomyślcie o tym, że kodeina jest metylową pochodną morfiny.

Uwaga, niektóre leki przeciwbólowe zawierają połączenie substancji przeciwbólowej z kodeiną (wtedy wykazują silniejsze działanie) – a takie połączenie, to już prawdziwe „combo”.

6/10 Leki przeciw alergii

Zazwyczaj zawierają  loratadynę, desloratadynę, cetyryzynę, feniraminę lub hydroksyzynę. W połączeniu z alkoholem mogą zafundować nam wieczór z koszmarów – zawroty głowy i senność.

Szczególną ostrożność należy zachować, gdy dopiero zaczynamy przygodę z lekami na alergie. Czytajcie ulotki!

Uwaga! Niektóre leki na przeziębienie również zawierają substancje łagodzące objawy alergiczne.

7/10 Ranitydyna, czyli leki na zgagę

Możecie się niemile zdziwić, bo ranitydyna (występuje w lekach na zgagę i niestrawność) w połączeniu z procentami, może bardzo szybko zakończyć zabawę.

Substancja ta bardzo nasila działanie alkoholu. W takim zestawie może się okazać, że bardzo szybko osiągniemy stan wymagający włączenia „autopilota” i zamówienia taksówki.

8/10 Nifuroksazyd, czyli leki na biegunkę

Reakcja disulfiramopodobna – czyli zatrucie alkoholowe organizmu z powodu zmniejszonego spalania etanolu. Tego możemy się spodziewać jeśli pomieszamy napój alkoholowy i leki przeciwbiegunkowe.

Wystrzegajcie się szczególnie na wakacjach – tam często sięgamy po jedno i drugie ;).

Jeśli na kacu nękają was przypadłości hmmm, jelitowe, lepiej zrezygnujcie z ratowania się takimi pigułkami, może być jeszcze gorzej.

9/10 Furazydyna, czyli leki na zapalenie pęcherza

Podobnie jak leki przeciwbiegunkowe, te na zapalenie pęcherza spowodują podobną reakcję chemiczną. Lepiej zrezygnować z lampki wina czy drinka wieczorem.

10/10 Antybiotyki i alkohol - jak jest naprawdę?

Wprawdzie są na receptę, ale problem zawsze aktualny. Mit czy fakt? Czy kategorycznie nie powinno się pić podczas kuracji antybiotykowej?

Postawiłyśmy zajrzeć do pogromców mitów medycznych i znalazły taką odpowiedź dr hab. n. med. Krzysztofa Łabuzka:

Fot. Screen ze strony / Pogromcy mitów medycznych

„Nie wszystkich i nie kategorycznie. Gdy przyjmuje się niektóre antybiotyki w ogóle nie wolno pić alkoholu, należy zawsze czytać informacje znajdującą się na ulotce. Połączenie antybiotyku i alkoholu, może wywołać ciężkie niepożądane objawy (m.in. nudności, wymioty, bóle głowy, drgawki). Generalnie alkohol osłabia działanie większości antybiotyków, a ponadto osłabia cały organizm i dlatego wolniej wracamy do zdrowia. Zdarza się również, że wypicie alkoholu podczas leczenia antybiotykiem, np. metronidazolem, wywołuje reakcję disulfiranową, która prowadzi do nagromadzenia się w organizmie aldehydu octowego będącego produktem częściowego utleniania etanolu. Aldehyd octowy wywołuje w organizmie człowieka takie objawy, jak: zaczerwienienie twarzy, kołatania serca, zaburzenia regulacji ciśnienia krwi, ból głowy, złe samopoczucie, osłabienie”.

Źródło: http://www.antybiotyki.edu.pl/program_FAQ.php