Masło orzechowe kojarzy się przede wszystkim z bombą kaloryczną, która wyjątkowo niszczycielsko działa na kobiecą sylwetkę. Mało kto nie lubi tego smarowidła, choć najczęściej sięgamy po nie rzadko i w dodatku z wyrzutami sumienia. Jak się okazuje, nie taki diabeł straszny, jak go malują i nawet rzeczona kaloryczna pułapka ma kilka zalet dla zdrowia.
Jak wiadomo, masło orzechowe powstaje z prażonych w wysokiej temperaturze orzechów, najczęściej ziemnych. Owszem, orzechy są bardzo kaloryczne, ale zawierają wiele cennych dla zdrowia substancji, takich jak kwasy oleinowe, roślinne białko, potas, magnez, witamina E i błonnik. By masło orzechowe było najzdrowsze, powinno być pozbawione cukru oraz soli i składać się wyłącznie z przetartych orzechów z minimalnym dodatkiem oleju roślinnego.
4 powody, które sprawią, że bez wyrzutów sumienia zaczniesz sięgać po masło orzechowe
1. Ochrona dla serca
Kwasy oleinowe obniżają poziom cholesterolu we krwi, przez co zapobiegają miażdżycy i chorobom układu krwionośnego. Naukowcy z Harvard Medical School w USA udowodnili, że spożywanie masła orzechowego pięć razy w tygodniu może prawie o 50% obniżyć ryzyko wystąpienia zawału serca.
2. Więcej dobrej energii
Orzechy dostarczają organizmowi kalorycznej, ale zdrowej energii z witaminami. Kanapka z dobrym masłem orzechowym jest znacznie lepszym źródłem energii od przegryzionego w naprędce batonika.
3. Lepsza koncentracja
Orzechy należą do najbogatszych źródeł roślinnych omega-3, które wspierają ogólny stan zdrowia mózgu. Obecność witaminy B niweluje problemy z pamięcią i koncentracją, wahania nastroju, zawroty głowy, problemy ze snem, uczucie zmęczenia.
4. Uzupełnia niedobory białka
Białko jest podstawowym budulcem organizmu, a szczególnie osoby na diecie wegetariańskiej mogą mieć problemy z niedoborem tego składnika. Duża zawartość roślinnego białka w maśle orzechowym pozwala uzupełnić braki.
źródło: www.fit.pl