Go to content

Trzy rzeczy, których nie powinnaś nosić już nigdy więcej. Życie od razu stanie się lepsze

Kobieta w czerwonej sukience, czego nie nosić
fot. Pixabay/Pexels

Większość z nas poświęciła tyle czasu, energii i pieniędzy na to, co nosimy i jak wyglądamy, że ostatnią rzeczą, jakiej ktokolwiek potrzebuje, jest więcej porad modowych. Powiemy ci jednak, czego nie nosić, jeśli chcesz więcej spokoju w swoim życiu.

Nigdy nie powinnaś nosić w sobie poczucia winy

Poczucie winy z powodu przeszłości nie służy temu, co tu i teraz. Przez nie jesteś w stanie w pełni chwytać i cieszyć się tym, co jest dziś przed tobą. Niezależnie od tego, czy jest to poczucie winy z powodu wydania kupy szmalu na sukienkę (skoro już modowego języka używamy), czy też z powodu błędu, jaki popełniłaś w poprzednim związku, zrozum – już za to zapłaciłaś. I to wystarczająco dużo. Zapłaciłaś swoimi pieniędzmi, czasem, uwagą i emocjami. Możesz w końcu przestać płacić. Odpuść, przeproś, wybacz i wybierz życie wolne od poczucia winy i żalu.

Nigdy nie powinnaś nosić celów, z których wyrosłaś

Odpuszczenie celów i marzeń może być wyzwaniem. Być może jednym z najtrudniejszych, jakie przyjdzie ci podjąć w życiu. W miarę jak nasze życie się zmienia, my też się zmieniamy, a rzeczy, które wydawały się tak ważne lata temu, mogą powoli zanikać. Zamiast biczować się za to, że nie osiągnąłeś swoich starych celów, skup się na swoich nowych marzeniach i opracuj cele lub listy życzeń, które odzwierciedlają to, kim jesteś teraz.

Dodatkowo upewnij się, że twoje cele są… faktycznie twoimi celami. Zastanów się, czy aby nie spełniasz marzeń swoich rodziców, męża, otoczenia, wyimaginowanych „ich”. Puść wszystko, co nie jest twoje. Różnica będzie niezwykła

Nigdy nie powinnaś nosić swoich niepowodzeń

Porażka ma złą prasę, ale przecież to nic innego jak krok do sukcesu. To poprzez porażki uczymy się. Nie musisz czuć się smutna lub zła z powodu porażki, ponieważ jeśli ponosisz porażkę, oznacza to, że próbujesz. Jeśli musisz nosić swoje niepowodzenia, noś je z uśmiechem. Zasłużyłaś na nie, a teraz używasz ich, aby poprawić swoje życie.