Go to content

Nawyki, które marnują nam 90 proc. czasu. A mogłybyśmy już dawno odpuścić i iść dalej

Nawyki, które marnują nam 90 proc. czasu. A mogłybyśmy już dawno odpuścić i iść dalej
fot. Ernesto Carrazana/Unsplash

Czy kiedykolwiek obiecałaś sobie, że coś zrobisz i… nic się z tą obietnicą dalej nie stało? Dzieje się tak dlatego, że nie masz odpowiednich nawyków – małych rzeczy, które robisz każdego dnia, a które składają się na coś większego. Twoje nawyki naprawdę budują lub łamią twoją rytynę. Ponieważ we wszystkich dziedzinach życia stajesz się tym, co zwykle robisz. Nigdy nie zrobisz postępu ani nie zmienisz swojego życia, dopóki nie zmienisz czegoś, co robisz codziennie. Sekret twojego sukcesu zawsze kryje się w twoich codziennych nawykach i rutynach.

Niezależnie od twojej wyjątkowej sytuacji życiowej i tego, jak osobiście definiujesz sukces, nie możesz osiągnąć go z dnia na dzień. Z czasem osiągniesz sukces dzięki wszystkim drobnym rzeczom, które robisz każdego dnia. Pomyśl o takiej sytuacji: prowadzisz firmę, ale nie płacisz faktur, nie odbierasz telefonów, nie usprawniasz rozwiązań… i w końcu budzisz się któregoś dnia i już nie masz firmy. Chodziło o wszystkie małe rzeczy, które zrobiłaś lub te, których nie zrobiłaś po drodze – twoje codzienne nawyki – a nie jedno wielkie wydarzenie.

Nic nie zmieniasz, jednocześnie oczekując zmiany

Jest takie powiedzenie, że definicją szaleństwa jest robienie w kółko tego samego i oczekiwanie zmiany. Weź to sobie do serca. Jeśli będziesz nadal robić to, co robisz, nadal będziesz otrzymywać to, co otrzymujesz. Często jedyną różnicą między osobą odnoszącą sukcesy a osobą, która robi niewielkie postępy, nie są jej doskonałe zdolności, ale odwaga, z którą trzeba postawić na swoje pomysły, podjąć ryzyko i stale stawiać kroki do przodu.

Naprawdę, niektórzy ludzie siedzą i czekają, aż magiczna fasola przybędzie, podczas gdy reszta z nas po prostu wstaje i zabiera się do pracy.

Czekasz na odpowiedni moment

Pomyśl o tym, że dziś jest początek twojego nowego życia. I nie, nie powinnaś czuć się pewniej, być „bardziej gotowa” na zrobienie kolejnego kroku. Wykonanie kolejnego kroku buduje twoją pewność siebie i napędza twój rozwój.

Odmawiasz podejmowania niezbędnego ryzyka

Życie polega na uczeniu się na bieżąco. Każda decyzja, każda interakcja, każdy krok, za każdym razem, gdy wstajesz rano z łóżka, podejmujesz niewielkie ryzyko. Aby naprawdę żyć, trzeba wiedzieć, że już wstając rano podejmujesz ryzyko. Nie wstawać z łóżka, trzymając się złudzeń bezpieczeństwa, to powoli umierać, nie żyjąc nigdy naprawdę…

Pomyśl o tym. Jeśli zignorujesz swoje instynkty i pozwolisz, aby płytkie poczucie niepewności stale cię powstrzymywało, nigdy nie będziesz wiedziała niczego na pewno, a pod wieloma względami ta niewiedza będzie gorsza niż odkrycie, że intuicja cię zwiodła. Jeśli się mylisz, możesz dokonać zmian i iść dalej, bez ciągłego oglądania się wstecz i zastanawiania się, co mogło się wydarzyć.

Odmawiasz wzięcia odpowiedzialności

Suma twoich decyzji i czynników zewnętrznych, na które nie miałaś wpływu, doprowadziła cię do miejsca, w którym jesteś dzisiaj. Obwinianie kogoś innego lub okoliczności z przeszłości niczego nie zmieni. Wzięcie pełnej odpowiedzialności za kolejny krok na swojej ścieżce może zmienić wszystko. Zostaw za sobą niezmienialną przeszłość i oddaj się chwili obecnej.

Zamykasz swój umysł na nowe pomysły i perspektywy

Pamiętaj, że sukces w życiu nie zależy od tego, czy zawsze będziesz mieć rację. Aby osiągnąć prawdziwy postęp, musisz porzucić założenie, że znasz już wszystkie odpowiedzi. Nawet gdy z wiekiem zmądrzejesz, musisz sobie przypomnieć, że zrozumienie nigdy nie jest całkowicie ostateczne. To, co jest obecnie słuszne, później może łatwo okazać się błędne. Nie przestawaj się uczyć! Nie przestawaj inwestować w siebie. Nawiązuj kontakt z ludźmi, także z tymi, którzy myślą inaczej. Zadawaj pytania. Słuchaj uważnie. I nie tylko pogłębiaj wiedzę. Bądź osobą, która daje coś od siebie. Wykorzystaj to, czego się uczysz, aby dokonać prawdziwej i trwałej zmiany.

Dajesz się rozpraszać negatywnym osobom

Twój umysł jest twoim prywatnym sanktuarium; nie pozwól, aby zajęły go negatywne przekonania innych. Zadbaj o swoje osobiste granice i to, co pozwalasz sobie wchłonąć od innych.

Oczywiście nieuchronnie będą w twoim życiu osoby, które będą wobec ciebie krytyczne. O wiele łatwiej jest być negatywnym niż pozytywnym – o wiele łatwiej jest być krytycznym niż wspierającym. Kiedy rozpoczynasz nowe przedsięwzięcie, zamiast słuchać krytyków, którzy będą próbowali odwrócić twoją uwagę, poświęć czas na rozmowę z kimś, kto jest gotów wesprzeć twoje wysiłki i docenić twój potencjał.

Trzymasz się mocno czegoś, co nie jest prawdziwe

To jedna z najtrudniejszych do zaakceptowania rzeczy – uświadomienie sobie poczucia straty, mimo że tak naprawdę nigdy nie miałaś tego, o czym myślałaś, że to masz. Kluczem jest wiedzieć o tym, wyciągnąć z tego wnioski, odpuścić i zrobić kolejny krok naprzód.

Trzymasz się sztywnych oczekiwań

Proste rzeczy stają się skomplikowane, gdy oczekujesz zbyt wiele. Każda trudna sytuacja życiowa może być wymówką dla beznadziei lub szansą na rozwój osobisty, w zależności od tego, co z nią postanowisz zrobić. Zacznij więc od porzucenia oczekiwań, które i nie służą. Błąd nie boli, ale niespełnione oczekiwanie tak. Odrzucenie nie boli, oczekiwanie tak.

Prawdę mówiąc, jednym z najważniejszych momentów w życiu jest moment, w którym w końcu znajdziesz odwagę, aby odpuścić to, czego nie da się zmienić. Ponieważ kiedy nie jesteś już w stanie zmienić sytuacji, stajesz przed wyzwaniem zmiany siebie – wyrośnięcia poza to, co niezmienne. A to zmienia wszystko…