Dzień, kiedy mogę wyjść boso na dwór, poczuć pod stopami mokrą od rosy trawę jest dla mnie pierwszym sygnałem, że zaczęło się lato. Nie cierpię butów, skarpetek, co więcej – w ogóle nie znoszę kapci (czy papci, jak ktoś woli), lubię jak moje stopy są kompletnie wolne, a tę wolność zapewnia im właśnie lato.
Cóż, płacę za to dość wysoką cenę. Bo gdy zimno i stopy mimo wszystko opatulone skarpetkami mniej są wystawione na niepożądane działania, tak latem – hulaj dusza, piekła nie ma. Boso po ogrodzie, po plażowym piasku, czasami nawet na boso można wyskoczyć do pobliskiego sklepu, zwłaszcza, gdy jesteśmy na wakacjach. Efekt – suche stopy, popękane i w konsekwencji także obolałe. Przez całe życie unikałam kremów do stóp. Nie z przekory, ale kiedyś nie myślałam, że stopy wymagają jakieś szczególnej pielęgnacji. Ot, umycie, użycie pumeksu i wystarczy. Kiedy jednak postanowiłam zadbać o swoje stopy, bo to w końcu one niosą mnie przez życie, nie byłam w stanie znaleźć idealnego kremu.
Nie należę do osób, które usiedzą na miejscu, więc czekanie – przy większości kremów, aż wchłonie się w stopy, było dla mnie nie do zniesienia. Kiedyś nawet wywinęłam orła w kuchni, bo zapomniałam o natłuszczonych stopach. A z drugiej strony, jak się już krem wchłaniał szybko, to nie czułam, żeby nawilżał moje stopy. Zrezygnowałam. Stwierdziłam – trudno i od czasu do czasu używałam kremów do ciała, gdy chciałam rozmasować zbolałe stopy.
Tego lata jednak odkryłam nowy krem. Co prawda trudno mi było się przekonać, ale zapewnienie na opakowaniu: „intensywne nawilżenie” jednak mnie skusiło, zwłaszcza, że moje obolałe stopy domagały się jakiejkolwiek pielęgnacji. I to był strzał w dziesiątkę. Krem do stóp Flexitol faktycznie intensywnie nawilża suchą skórę moich stóp.
Właściwie już po kilku dniach używania poczułam różnicę, skóra stała się bardziej miękka, a stopy zdają się być wdzięczne za takie traktowanie, bo bolą jakby mniej. Moje pięty, które traktowałam jedynie pumeksem są teraz aksamitne w dotyku, skórki wokół palców u stóp także zrobiły się miękkie. Co więcej – największym plusem kremu Flexitol jest szybkie wchłanianie, nie muszę czekać, leżeć, przewracać się z boku na bok. Posmaruję stopy, w międzyczasie wysuszę na siedząco włosy i gotowe. Mogę ruszać w świat. W przypadku tego kremu „Natychmiastowe wchłanianie” jak zapewnia na opakowaniu producent, nie jest żadnym przekłamaniem. Krem lekki w konsystencji, o delikatnym, ale neutralnym zapachu, to poezja dla każdych stóp. Wzbogacony o witaminę E, zawierający mocznik, glicerynę, lanolinę pomaga utrzymać skórę stóp gładką, nadaje jej naturalny wygląd.
![Fot. Archiwum prywatne](https://ohme.pl/portal/wp-content/uploads/2018/07/37363964-2201278473218859-1265388766600626176-n.jpg)
Fot. Archiwum prywatne
Tak się zachwyciłam tym kremem, że postanowiłam polecić mojej znajomej chorującej na cukrzycę maść do stóp Flexitol, która przeznaczona dla diabetyków pomaga w pielęgnacji stopy cukrzycowej. Ona biedna walcząc z mocno pękającą i przesuszoną skórą stóp, pomimo starań, straciła już wszelką nadzieję na kosmetyk, który by jej pomógł. I znowu Flexitol okazał się strzałem w dziesiątkę.
![Fot. Archiwum prywatne](https://ohme.pl/portal/wp-content/uploads/2018/07/37317799-903812473140343-6319691849443311616-n.jpg)
Fot. Archiwum prywatne
Po użyciu maści Flexitol jej stopy zrobiły się bardziej miękkie, delikatne i lepiej nawilżone. Duża zawartość mocznika sprawiła, że stopy są wygładzone i zmiękczone, a efekt utrzymuje się naprawdę przez długi czas. Poza tym krem świetnie sobie radzi z miejscami, gdzie skóra jest zrogowaciała. Po siedmiu dniach używania maści znajoma wysłała mi zdjęcie swoich stóp pisząc: „Dziękuję, wcześniej nigdy bym ci ich nie pokazała” i zapewniała, że tak naprawdę efekty były widoczne już po pierwszym dniu. Faktycznie, ani śladu pęknięć czy przesuszeń. Stopy jak u małego dziecka. Zobaczcie sami.
![Stopa cukrzycowa przed testem](https://ohme.pl/portal/wp-content/uploads/2018/07/stopa-cukrzycowa-przed-20180715-2040141.jpg)
Stopa cukrzycowa przed testem
![stopa cukrzycowa po teście](https://ohme.pl/portal/wp-content/uploads/2018/07/20180719-115351.jpg)
stopa cukrzycowa po teście
Czy wiecie, że każdego dnia nasze stopy noszą nas przez około cztery godziny. Dziennie wykonujemy od 5 do 10 tysięcy kroków, przy czym każdy nasz krok wywiera nacisk na stopę o 50% większy niż masa naszego ciała. Przejście jednego kilometra to kilkunastotonowe obciążenie dla naszych stóp. Właśnie dlatego powinniśmy o nie dbać w sposób szczególny. Bo jak wyglądałoby nasze życie, gdyby pewnego dnia, stopy odmówiły nam posłuszeństwa? Krem Flexitol wynagrodzi im wszystkie trudny codzienności, a ty poczujesz się lepiej wiedząc, że zapewniasz swoim stopom najlepszą pielęgnację.
Artykuł powstał przy współpracy z Stada Poland