Go to content

Badania potwierdzają: słowa, które wypowiadamy naprawdę mogą zmienić nasz mózg

fot. Olly/Pexels

Najnowsze odkrycia potwierdzają niezwykłą moc, jaką słowa wywierają na nasz umysł i zdrowie. Naukowcy zwracają uwagę na fakt, że nawet pojedyncze słowo może znacząco wpływać na ekspresję genów regulujących zarówno stres fizyczny, jak i emocjonalny, co podkreśla znaczenie świadomego i odpowiedzialnego używania języka w codziennym życiu.

Słowa, których używamy, mogą dosłownie zmieniać nasz mózg

Czy wiedziałaś, że słowa mają zdumiewającą moc wpływania na nasz umysł i mózg? Naukowcy odkryli, że nasze codzienne słownictwo może dosłownie zmieniać struktury naszego mózgu. Doktor Andrew Newberg, neurobiolog z Thomas Jefferson University oraz Mark Robert Waldman, ekspert ds. komunikacji, współpracujący z nim przy książce „Words Can Change Your Brain”, podkreślają, że nawet pojedyncze słowo może mieć wpływ na aktywność genów regulujących zarówno stres fizyczny, jak i emocjonalny.

Korzystając z pozytywnych słów, takich jak „miłość” i „pokój”, jesteśmy w stanie pobudzać nasz mózg do lepszej pracy poznawczej i wzmacniać obszary odpowiedzialne za logiczne myślenie, znajdujące się w płatach czołowych. Regularne używanie pozytywnego słownictwa może również aktywować centra motywacyjne mózgu, mobilizując je do podejmowania działania. Z drugiej strony, częste używanie negatywnych słów może zaburzać produkcję niektórych neurochemikaliów, które są kluczowe dla zarządzania stresem. Niestety, nasz pierwotny instynkt do martwienia się jest wrodzony, chroniąc nas przed potencjalnymi zagrożeniami.

Te odkrycia pokazują, że sposób, w jaki posługujemy się językiem, ma znaczący wpływ na nasze zdrowie psychiczne i fizyczne. Może to także sugerować, że świadome wybieranie pozytywnego języka w życiu codziennym, może przyczynić się do poprawy naszego ogólnego samopoczucia i jakości życia.

Negatywne słowa napędzają strach

Gdy nasze myśli są zdominowane przez negatywne słowa, ośrodek strachu w mózgu, zwany ciałem migdałowatym, staje się nadaktywny. To z kolei powoduje wzmożoną produkcję hormonów stresu, takich jak kortyzol i adrenalina, które dosłownie zalewają nasz organizm. Te substancje chemiczne i neuroprzekaźniki mają zdolność zakłócania normalnych procesów logicznych i rozumowania w mózgu, prowadząc do ograniczenia zdolności do racjonalnego myślenia i podejmowania decyzji.

Aktywacja ośrodka strachu może prowadzić do wzmożonego poczucia lęku i obawy, czego dalszym skutkiem może być chroniczny stres. Regularne doświadczanie negatywnych myśli i słów może więc utrwalać ten cykl, pogłębiając stres i osłabiając naszą zdolność do skutecznego radzenia sobie z trudnościami.

W praktyce oznacza to, że dbanie o świadomość tego, jakiego słownictwa używamy zarówno w komunikacji z innymi, jak i wewnętrznie, w naszym monologu myślowym, może mieć znaczący wpływ na nasze zdrowie psychiczne i emocjonalne. Wybieranie pozytywnego języka i unikanie nadmiernego używania negatywnych słów, może wspierać naszą zdolność do radzenia sobie ze stresem i utrzymywania zdrowego, klarownego myślenia.

Słowa wyrażające gniew wysyłają sygnały alarmowe do mózgu i częściowo wyłączają ośrodki logiczne i rozumowania zlokalizowane w płatach czołowych – piszą w swojej książce naukowcy „Words Can Change Your Brain” Andrew Newberg i Mark Robert Waldman.

Jak użycie właściwych słów może zmienić naszą rzeczywistość?

Użycie właściwych słów może dosłownie zmienić naszą rzeczywistość poprzez kształtowanie naszych doświadczeń i percepcji. Słowa mają moc tworzenia pozytywnych lub negatywnych narracji naszego życia, wpływając na nasze emocje, myśli i działania. Stosowanie pozytywnego języka może zwiększać nasze poczucie motywacji, wspierając nasze cele i relacje z innymi, podczas gdy negatywne słownictwo może wzmacniać lęki i ograniczenia, wprowadzając negatywne spirale myślowe. Wybierając świadomie słowa, które odzwierciedlają nasze wartości i cele, możemy bardziej skutecznie kształtować nasze życie i tworzyć bardziej satysfakcjonującą rzeczywistość.

Trzymając w umyśle pozytywne i optymistyczne [słowo], stymulujesz aktywność płata czołowego. Obszar ten obejmuje określone ośrodki językowe, które łączą się bezpośrednio z korą ruchową odpowiedzialną za popychanie cię do działania. A jak wykazały nasze badania, im dłużej koncentrujesz się na pozytywnych słowach, tym bardziej zaczynasz wpływać na inne obszary mózgu – piszą w swojej książce naukowcy „Words Can Change Your Brain” Andrew Newberg i Mark Robert Waldman.

Zmień słowa, a zmienisz swoje życie

Jeśli znajdujesz się w punkcie, gdzie często narzekasz na swoje życie, warto rozważyć prostą strategię, która może przynieść pozytywne zmiany. Zacznij nosić ze sobą dziennik i zapisuj w nim, jak często używasz negatywnych słów. Świadomość tego, jakiego słownictwa używasz, może otworzyć ci drzwi do głębszego zrozumienia, jak wpływają one na twoje samopoczucie i percepcję rzeczywistości.

Zmiana nawyków językowych może być kluczem do poprawy jakości życia. Wybierając bardziej pozytywne słowa i wyrażając się konstruktywnie, możesz zwiększyć swoje poczucie kontroli nad sytuacjami, budować lepsze relacje z innymi oraz rozwijać pozytywne podejście do życiowych wyzwań. Prosta zasada brzmi: zmień słowa, a zmienisz swoje życie.