Skąd wziął się pomysł na ilustrowanie książek dla dzieci?
Anna Gensler: Ta decyzja nie była od początku oczywista, choć już na studiach moje zainteresowania i prace zaczęły mocno podążać w kierunku ilustracji dziecięcej. Pomimo tego, iż na Wydziale Sztuki Mediów i Scenografii nie było zajęć związanych ściśle z ilustracją, podobało mi się, że mogę eksperymentować z różnymi mediami plastycznymi np. malarstwem, grafiką komputerową, grafiką warsztatową, fotografią, czy animacją. Cały ten okres ukształtował we mnie przeświadczenie, że ilustracja jest tym, co najbardziej chciałabym w życiu robić. Świat wyobraźni, baśniowości wplatałam w większość swoich uczelnianych prac.
Ilustracja dla najmłodszych dzieci jest mi bliska, ponieważ już na studiach tworzyłam na zlecenie pierwsze projekty typu kolorowanki. Potem zaczęło się to przeradzać również w ilustrowanie kolorowych książeczek. Świat wyobraźni dzieci zarówno tych małych jak i dużych – to świat pełen kolorów, pozytywnych emocji, uczuć, przyjaźni i ciepła.
Czym się kierujesz tworząc ilustrację dla najmłodszych?
Moim zdaniem ilustracja dla najmłodszych dzieci powinna być przede wszystkim pozytywna. Chodzi o to, by wywoływać i kształtować w dziecku dobre emocje, a przecież ono posiada bardzo bogatą wyobraźnię. W najprostszych kształtach, czy plamach kolorystycznych potrafi dopatrzyć się czegoś więcej. Dlatego ważne jest, aby obrazy, na które patrzy, nie były zbyt skomplikowane. Proste kształty, nasycone czyste kolory i kontrasty kolorystyczne odgrywają bardzo ważną rolę podczas tworzenia takich ilustracji.
Robisz ilustracje do pisma „Moje Maluchy”, dlaczego maluchy powinny do nich zajrzeć?
Ilustracje, które tworzę do „Moich Maluchów” to duże kolorowe obrazy, w które wkomponowane są przeróżne ciekawe ćwiczenia dla najmłodszych – od kolorowania, obrysowywania, po naklejanie naklejek. Każda naklejka ma swoje określone miejsce. Dziecko dopasowuje odpowiednią część np. po kolorze oraz kształcie uzupełniając ilustrację. Przyjacielscy bohaterowie ilustracji towarzyszą i wspierają młodych odbiorców podczas rozwiązywania zadań. Te milusińskie postaci umilają zmaganie się z trudnościami. Niewątpliwą wartością tych obrazów są duże oryginalne instrukcje, które za pomocą samych ilustracji pokazują dziecku, jak krok po kroku wykonać dane ćwiczenie. Stanowią również doskonałą bazę do wspólnej rozmowy, objaśniania a nawet opowiedzenia historyjki. Głównym bohaterem tych instrukcji jest krasnoludek, który pokazuje jak rozwiązać dane ćwiczenie, w którym występują Maluchy.
Ponadto ilustracje te sprawiają, że dziecko dłużej się im przygląda i analizuje. Dodatkowo bardzo dużym plusem takiego rozmiaru pisma jest znacznie więcej miejsca na rozrysowanie się a obrysowanie np. zwierzątka to nie lada wyczyn 🙂
Ilustracje kształtują gust estetyczny dziecka?
Oczywiście, zwłaszcza, że ten gust zaczyna kształtować się już od najmłodszych lat. Ważne jest, żeby już wtedy pokazywać dziecku wartościowe książeczki oraz pisma. Wpływa to na jego postrzeganie rzeczywistości, rozwija wyobraźnię oraz wrażliwość. Duże, kolorowe i pozytywne ilustracje potrafią zaciekawić malucha. Oglądając, analizuje co się na danym obrazku dzieje i ma ochotę dalej przeglądać daną publikację. To także doskonały moment do rozmowy i do opowiadania dziecku, co widzimy. Takie wspólne spędzanie czasu ma wpływ na to, że zaczynamy lepiej wzajemnie się poznawać i rozumieć. Natomiast nieodpowiednia, zbyt skomplikowana ilustracja może przytłoczyć, a w efekcie zniechęcić. Dlatego bardzo ważne jest, aby wybierać odpowiednie publikacje, które mają dobry wpływ na rozwój dziecka.
Anna Gensler – absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. W 2012 roku otrzymała tytuł magistra sztuki na Wydziale Sztuki Mediów i Scenografii. Zajmuje się grafiką komputerową, ilustracją książkową i prasową. Interesuje się także projektowaniem graficznym oraz historią sztuki. Z wielką przyjemnością ogląda i czyta publikacje dla dzieci. W wolnym czasie uprawia malarstwo olejne. Uwielbia malować pejzaże i martwą naturę.