Częścią każdego uważnego rodzicielstwa jest wychowanie dziecka z szacunkiem i empatią. „Przepraszanie” – jest jego bardzo ważną częścią. Każdy z nas popełnia błędy, nawet nieświadomie, dlatego tak ważne jest, by umieć je komunikować, po ludzku, z czułością.
Wychowywanie dzieci jest złożonym procesem i szczerze mówiąc sporo czasu poświęcamy nie tyle na ich wychowanie, co na oduczaniu tego, czego nas nauczono lub jak zostaliśmy wychowani. Dziś wiemy, że nie tędy droga. Warto podejść do tego faktu z większą uważnością. Mówienie dziecku „przepraszam” jest częścią prawidłowego rozwoju psychicznego naszych dzieci. Warto wiedzieć, co stoi za tym słowem, kiedy je wypowiadamy.
1. Uczysz je brać odpowiedzialność za swoje działania
Kiedy mówisz, że jest ci przykro i przyznajesz się do błędu, uczysz swoje dziecko, że ważne jest, aby wziąć odpowiedzialność za swoje działania. Z drugiej strony, jeśli podtrzymujesz swoje złe działania/decyzje, twoje dziecko zawsze będzie się usprawiedliwiać i nigdy nie będzie w stanie przyznać się do błędu. Dzieci zwracają uwagę na to, jak się zachowujemy i reagujemy. W ten sposób będą rozmawiać z innymi, a nawet z samym sobą. Uczą się przez obserwację, a nie przez słuchanie naszych wykładów.
2. Uczysz swoje dziecko, że może ci zaufać
Może nie być łatwo przyznać, że się mylisz, ale robiąc to, uczysz swoje dzieci, że mogą ci zaufać. Będzie im łatwiej zwrócić się do ciebie z problemami, czy w sytuacji, kiedy to one podejmą jakąś złą decyzję i będą potrzebowały pomocy.
- Zobacz też: Małgorzata Ohme: „Chcesz wychować dziecko na szczęśliwego dorosłego? Kształtuj w nim dobre nawyki”
3. Uczysz je, jak przepraszać
Nasze dzieci zwracają uwagę na to, jak do nich mówimy. Kiedy odmawiasz przeprosin, nigdy nie nauczą się przepraszać i przyznawać się do błędu. Ale kiedy podejmiesz dodatkowy wysiłek o wiele bardziej prawdopodobnie nauczą się przepraszać innych.
4. Torujesz mu drogę do zdrowszych relacji w życiu
Kiedy ludzie nigdy nie odpuszczają i nie biorą odpowiedzialności za swoje działania, odbija się to na ich wszystkich relacjach z ludźmi. Z jednej strony mogą pozwolić ludziom źle się traktować, ponieważ taka była dynamika ich relacji rodzic – dziecko. I odwrotnie, mogą skończyć jako ci dręczący innych.
5. Uczysz je wybaczać
Przebaczenie jest ważną lekcją. I naprawdę istnieje tu właściwa i zła droga. Kiedy uczymy się tego już jako dzieci, będzie to dla nas bardziej oczywistą ścieżką niż trwanie za wszelką cenę przy swoim.
6. Pokazujesz mu, że zasługuje na szacunek
Szacunku dziecko uczy się poprzez interakcje. Jeśli nie chcesz, aby ludzie nim pomiatali, naucz je, że jest godne szacunku i że może go od innych oczekiwać.
7. Pokazujesz, że popełnianie błędów jest w porządku
Kiedy upierasz się, że masz rację, nawet jeśli się mylisz, wiadomość, którą wysyłasz, jest dość jasna: nie popełniam błędów. Jaka to lekcja dla dziecka? Przecież każdy popełnia błędy. Błędy to narzędzia do nauki, które pomagają nam się rozwijać. Więc proszę, daj dziecku znać, że każdy popełnia błędy i błędy są w porządku.