Go to content

Nie wypada życzyć „smacznego”. To po prostu gafa

Fot. iStock/svetikd

Przyznamy szczerze – nigdy w ten sposób nie myśleliśmy mówiąc nawet kilka razy dziennie „smacznego” naszym dzieciom, znajomym czy koleżankom w pracy, kiedy zaczynali jeść.

Pewnie większość z was też nigdy nie odebrała tego zwrotu jako coś nieodpowiedniego. A jednak. Okazuje się, że mówienie „smacznego” komuś, kto zaczyna jeść jest niegrzeczne, co więcej stawia drugą osobę w dość niezręcznej sytuacji poddając pod wątpliwość jakość i smak spożywanego dania, zwłaszcza, gdy to my sami je przygotowaliśmy. „Smacznego” oznacza nie mniej ni więcej tylko: „ma ci smakować”, dlatego używanie tego zwrotu zwłaszcza w niektórych sytuacjach może być mało eleganckie. Przykładowo życzyć smacznego nie powinien mężczyzna kobiecie, która przygotowała posiłek, nieeleganckie jest także, gdy to mężczyzna zaczyna jeść jako pierwszy. Nie powinniśmy także mówić „smacznego” komuś, kto już zaczął jeść, bo on wie, czy to, co dostał, mu smakuje czy też nie. Poza tym trudno podziękować, kiedy ma pełne usta.

Cóż, jak zatem wybrnąć z takiej sytuacji? Francuzi mówią „życzę ci dobrego apetytu” i to wydaje się być dobrym kierunkiem, można także powiedzieć: „zapraszam do stołu”, „posiłek gotowy” nie narzucający z góry oceny spożywanego dania. Jasne, że zwrot „smacznego” w przyjacielskich spotkaniach używany jest bardzo luźno, przy formalnych, służbowych, pomimo nawyku, warto ugryźć się w język.

Eh, człowiek uczy się całe życie.


 

źródło:Fokus