Go to content

Nie „wychowuj” swojego faceta, on nie jest twoim dzieckiem

Fot. iStock/sakkmesterke

Jest czarujący i zabawny, albo to po prostu „dobry facet”. Może być trochę nieporadny, ale za to bardzo spontaniczny. Łatwo się wciągasz, a potem nagle orientujesz się, że się nim opiekujesz, jak dzieckiem. Wychowujesz go, zamiast z nim być. To właśnie dzieje się w twoim związku, jeśli:

On mówi, że cię kocha, ale nic z tego nie wynika

Facet, którego trzeba prowadzić za rękę, pokazywać mu od A do Z jak dbać o związek, a najlepiej – dbać o związek za niego – to nieudacznik. Może i wie, co kiedy powiedzieć, ale czy to naprawdę wszystko, czego ci trzeba, by czuć się bezpiecznie w związku?

Wspierasz go finansowo

Jeśli twój facet jest bezrobotny lub ciągle zmienia pracę, bo nigdzie nie może zagrzać miejsca, być może nadszedł czas, aby dowiedzieć się, dlaczego tak się dzieje. Wszyscy wiemy, że każdy ma lepsze i gorsze momenty w życiu, ale w związku powinien obowiązywać podział 50/50 na wszystkich frontach…

Uważa, że każda praca, której się podejmuje jest poniżej jego umiejętności i doświadczenia

Być może tak jest, ale kiedy jesteś bezrobotny przez dłuższy czas, nie powinieneś gardzić pracą, którą ci zaoferowano. To nieodpowiedzialne. Dojrzały facet szanuje pracę, wykonuje ją sumiennie, a jeśli trzeba, szuka nowych możliwości.

To ty planujesz i… pilnujesz

Za niego, za was oboje. To ty pamiętasz o urodzinach jego matki, o ważnych spotkaniach. Dla niego taka sytuacja jest bardzo wygodna – ma swoją osobistą asystentkę. Ty dbasz, by się ze wszystkiego wywiązał, a on tylko… robi dobre wrażenie. Jeśli chodzi o wasz związek, również ty jesteś odpowiedzialna za wszelkie sprawy organizacyjne. To wy załatwiasz dla was mieszkanie, dopilnowujesz PITów, wyszukujesz propozycje wyjazdów. To ty się starasz, on nie. Powie ci co najwyżej, że świetnie ci to organizowanie idzie. A ty się tym zadowolisz.

Unika obowiązków

Szybki w tył zwrot i już go nie ma. Albo ciągle „zapomina”, że miał coś zrobić. Ewentualnie jest zbyt zmęczony, by się za to zabrać. Nieważne, że chodzi jedynie o odkurzenie w salonie, czy posegregowanie prania. Oczekuje, że ty się tym zajmiesz.

Nie kontroluje swoich emocji

Kłócicie się, a on kompletnie nie dba o to, ze cię rani. Powie wszystko, co chce byle wyrzucić z siebie złość, ale nie obchodzą go konsekwencje.Nie kontroluje swoich emocji. Nie byłby w stanie pomóc ci w trudnej emocjonalnie sytuacji, nie wiedziałby jak, bo by go to przerosło.

Dawno skończył 30-tkę, ale wciąż mieszka z rodzicami

Umówmy się, o ile nie są przewklekle chorzy i nie wymagają stałej opieki, facet w tym wieku powinien już mieć swój własny kąt. Nawet najmniejszy, ale oddzielny. Człowiek, który nie umie zatroszczyć się o samego siebie, nie będzie potrafił zatroszczyć się o ukochaną osobę, ani dać jej poczucia bezpieczeństwa.

Nie rozumie, o co ci chodzi

Nie jesteś w stanie z nim porozmawiać, szczerze, głębiej. Nie zrozumie o czym mówisz, gdy naświetlisz mu problemy w waszym związku. Jego zdaniem „czepiasz się”, a wszystko to są szczegóły. Daj mu spokój. On nie dojrzał do związku i prawdopodobnie nigdy do niego nie dojrzeje. Nie oczekuj od kogoś, kogo trzeba „niańczyć”, żeby budował z tobą prawdziwą, mocną relację. Nie wymagaj od niego zaangażowania, bo on nie wie, czym jest zaangażowanie.


Na podstawie: bolde.com