30 lat w zdrowiu, sile i zadbaniu. Idealnie by było, gdyby obrazek ten pasował do każdej z nas. Do świadomych kobiet, już dawno nie nastolatek, ale jeszcze nie dojrzałych pań. Im więcej czasu upływa, tym większe zmiany zachodzą w naszych organizmach, mimo, że mało która z nas ma taką świadomość.
Zmiany są na początku subtelne, ale nieuchronne, wywierające na naszej psychice i ciele coraz większe i trwalsze ślady. Pocieszająca jest świadomość, że nie przekraczamy nagle żadnej magicznej granicy, za którą kryją się wszelkie plagi dotykające naszą urodę i zdrowia. Warto mieć świadomość, co się zmienia i jakie konsekwencje dla każdej z nas niesie.
30 lat skończone – jakie zmiany zachodzą w organizmie?
Twój metabolizm zwalnia
Wiadomo, że u każdej z nas metabolizm jest indywidualnością, a nieodpowiedni sposób odżywiania się może przyczynić się do zaburzeń metabolicznych lub wręcz odwrotnie – być wynikiem tych zaburzeń. Na jego szybkość wpływa także nasz wiek — im jesteśmy młodsze, tym mamy sprawniejszą przemianę materii. W okresie dojrzewania wartość przemiany materii jest najwyższa, z powodu zapotrzebowania organizmu na większą ilość składników energetycznych i odżywczych. Z reguły u osób po 20. roku życia zaczyna spadać. Zasada stanowi, że na każde 10 kolejnych lat, spadek wartości podstawowej przemiany materii sięga 3%. Teoretycznie nie są to duże ilości, ale w praktyce każde takie wahanie realnie wpływa na fakt, w jakim stanie utrzymujemy swoją sylwetkę. Po 30 roku życia wiele kobiet może zauważyć pojawiające się problemy z utrzymaniem wagi ciała, mimo że wcale nie jedzą więcej, niż jadły jeszcze kilka lat temu.
Mięśnie zaczynają słabnąć
Jeśli do tej pory nie zapałałaś wielką miłością do aktywności fizycznej, nadszedł czas na zmiany. Po 30-stce stopniowo zaczynają zanikać włókna mięśniowe, mięśnie są mniej elastyczne i słabsze. Jeśli dodatkowo nie ćwiczyłaś wcześniej, już teraz możesz zauważyć, że twoje ciało przestaje być naturalnie jędrne i sprężyste. Co więcej, ubytki w masie mięśniowej negatywnie wpływają na metabolizm i spalanie kalorii. Nadszedł czas na pokochanie ruchu, by utrzymać mięśnie w formie, a kalorie w ryzach.
Gorzej wypoczywasz w nocy
Dzieje się tak z powodu spadku ilości melatoniny wytwarzanej w organizmie. Owszem, nie każdą z nas dotyka bezsenność, ale odczuwamy wyraźne zmęczenie bez tych porządnie przespanych 8 godzin w nocy. W dodatku przez nadmiar obowiązków świadomie skracamy długość snu, by zyskać szansę na podołanie wszystkim zobowiązaniom. A sen jest niezwykle potrzebny — podczas niego następuje obniżenie temperatury ciała, spadek tętna i zmiana aktywności mózgu. Pamiętaj, że w wieku 30 lat, twój organizm nie potrafi tak szybko regenerować się, jak 10 lat wstecz. W związku z tym możesz odczuwać nieprzyjemne konsekwencje: nudności i zawroty głowy, zaburzenia rytmu serca, brzydsza, szara skóra i podkrążone oczy. Niedobór snu rozregulowuje też gospodarkę hormonów (m.in. kortyzolu) odpowiedzialnych za apetyt i wagę ciała.
W wielu 30 lat zauważasz pierwsze zmarszczki
To jednej z najmniej sympatycznych objawów upływu czasu. Zmiany nie rzucają się od razu w oczy, ale każda z nas zauważy w lustrze kurze łapki wokół oczu i delikatne rysy widoczne przy kącikach ust. Wynika to z wolniejszego metabolizmu i zmiany układu struktur w tkankach. Pojawiają się braki w zawartości kwasu hialuronowego i kolagenu w organizmie a skóra traci jędrność, pojawiają się pierwsze zmarszczki mimiczne. Zwalnia praca gruczołów łojowych, więc cera jest gorzej natłuszczona. To jeszcze nie czas na sięganie po agresywne kremy przeciwzmarszczkowe dla dojrzałych kobiet, ale warto już zainwestować w kosmetyki z zawartością witamin C (rozświetla skórę i dodaje jej blasku) i E (chroni przed wolnymi rodnikami), z retinolem (pobudza komórki do regeneracji, poprawia jędrność i zmniejsza zmarszczki,) i koenzymem Q10 (wpływa na gładkość i jędrność skóry).
Zobacz również: 10 najważniejszych porad kosmetycznych, które muszą znać kobiety po „40”
Cierpisz po zakrapianej alkoholem imprezie
Minął już czas studenckich imprez, które zaczynały się w piątek po południu, a kończyły niepostrzeżenie w poniedziałek rano. Im więcej lat nam przybywa, tym mniej alkoholu toleruje nasz organizm. Po 30. zmniejsza się liczba nefronów w nerkach, które usuwają toksyny z układu krwionośnego. Dlatego też cierpisz z powodu kaca, nawet jeśli nie wypiłaś tyle, co kiedyś ci się przytrafiało. W dodatku skutki zakrapianej nocy ekspresowo uwidaczniają się na skórze twarzy i podkrążonych oczach.
Jeśli weszłaś już w piękny wiek 30+, korzystaj z życia, ale rozsądnie. Im lepiej zadbasz o siebie teraz, tym lepiej będziesz się czuła i wyglądała w późniejszych latach.