Czy słyszałyście o nitkowaniu brwi? Ja przyznam, że dowiedziałam się o tym zabiegu niedawno. Zaciekawił mnie i postanowiłam się z Wami nim podzielić.
Na czym polega? To depilacja brwi, która przeprowadzana jest splecioną nitką z bawełny. To bardzo precyzyjna metoda, która pozwala usunąć nawet krótkie włosy. Metoda przywędrowało z Dalekiego Wschodu. Nitka ma około 20 cm długości i jest specjalnie spleciona. W ten sposób można usuwać włoski z całej twarzy. Włoski wyrywane są z cebulkami, a sama metoda jest mniej bolesna niż wyrywanie pęsetą. Podobno muzułmanki wykonują ją samą w domu, ponieważ Koran nakazuje im usuwanie zbędnego owłosienia. Podobno po tym zabiegu włosy wzrastają później niż w przypadku pęsety.
W Warszawie jest już kilka punktów, które wykonują tę metodę. Za pomocą pociągnięcia można usunąć wiele włosków. Metoda jest szybka, co pozwala nam zaoszczędzić czas i ból. Moja twarz jest bardzo wrażliwa, po wizycie u kosmetyczki okolice brwi są zaczerwienione. Mam nadzieję, że niebawem przetestuję i podzielę się doświadczeniami:) Teraz pozostaje znaleźć mi doświadczoną kosmetyczkę:)