Nie ma co ukrywać, że aktywność fizyczna ma coraz więcej zwolenników. Przez lata trudno było nasze społeczeństwo nakłonić do wysiłku, a tymczasem teraz sport stał się naszym ulubionym hobby. I bardzo dobrze, bo nic tak nie poprawia naszego samopoczucia, jak zastrzyk endorfin podczas treningu.
Biegamy, chodzimy na siłownię, na fitness, oferta dla tych, którzy postanowili wstać z kanapy i trochę się poruszać jest naprawdę bardzo bogata. Niestety, często wpadamy z jednej skrajności w drugą.
Bywa, że nie uprawialiśmy sportu przez wiele lat siedząc za biurkiem, telewizorem i nagle podejmujemy decyzję: „od dziś zmieniam swoje życie”. Kupujemy dresy, buty do biegania i ruszamy na podbój sportowego świata zapominając, że jesteśmy amatorami, a nie zawodowcami posiadającymi całe zaplecze fizjoterapeutyczne.
Wpadamy w sidła presji, którą sami sobie narzucamy, by osiągać coraz lepsze wyniki: szybciej biegać, wyciskać coraz cięższe ciężary, rozszerzyć swoją aktywność o kolejne aktywności fizyczne. A przecież sport ma być dla nas przede wszystkim przyjemnością, sposobem na relaks, na radzenie sobie ze stresem, a nie kolejną poprzeczką stawianą sobie bardzo wysoko.
Takie nastawienie, to droga donikąd, bo albo się zrazimy nie potrafiąc osiągnąć wyników, które sobie zaplanowaliśmy, albo…. Skończymy naszą przygodę ze sportem przez urazy. Tak, urazy to największa zmora sportowych amatorów. Najczęściej bolą nas kolana, stopy, stawy – dlaczego? Bo zapominamy o kilku ważnych kwestiach, które uchronią nas przed kontuzjami.
Rozgrzewaj się
Kompletnie niedoceniana przez amatorów, a to przecież od niej powinno się zacząć każdą aktywność fizyczną. Rozgrzewka wbrew temu, co sądzimy jest najważniejszym elementem treningu. To właśnie podczas rozgrzewki wzmacniamy więzadła, stabilizujemy stawy i dotleniamy nasz organizm, poprawiamy także ukrwienie i strukturę mięśni. Kiedy ćwiczymy pod okiem fachowców, rozgrzewka jest stałym elementem naszego treningu, kiedy uprawiamy sport sami – biegamy, chodzimy z kijkami, często ją pomijamy, a to pierwszy krok do urazów.
Mierz siły na zamiary
Wiem, że my byśmy chcieli więcej, mocniej i lepiej, ale nie zawsze się tak da. Nie musisz być najszybsza, nie musisz chodzić codziennie na ćwiczenia. Ważne, żeby słuchać swojego organizmu. On nam dokładnie podpowie, na ile go stać. Nie można od razu biegać maratonów, startować w triathlonie bez odpowiedniego przygotowania się. Znajdź aktywność, w której czujesz się najlepiej, która naprawdę sprawia ci przyjemność, a potem krok po kroczku – koniecznie małym – wyznaczaj sobie cele do osiągnięcia. Nie musisz wcale wspinać się na Mount Everest i zakładać, że przebiegniesz ultramaraton. Codzienna choćby półgodzinna porcja aktywności to już naprawdę duże osiągnięcie.
Rozciągaj się
Tak jak o rozgrzewce, tak samo zapominamy o rozciąganiu się, które powinno mieć miejsce na koniec treningu. To także bardzo ważny element naszej aktywności – pozwala utrzymać nasze ścięgna w dobrej formie, zapobiega przykurczom mięśni, poprawia ogólną sprawność naszego organizmu.
Pozwól sobie na regenerację
Pamiętaj, że na wszystko powinien znaleźć się czas i miejsce, także na sport i… odpoczynek. Tak, jak ważna dla naszego organizmu jest aktywność fizyczna, tak samo ważna jest regeneracja. Dlatego musimy dawać sobie przyzwolenie na odpoczynek, wspierać naszą aktywność odpowiednią dietą, która dostarczy nam energii, a także zadbać o regenerację. Może to być kąpiel w wannie z aromatycznymi olejkami i solami, wyjście na saunę, poleżenie z nogami do góry i poczytanie książki, zamiast kolejnego treningu. Aby uniknąć urazów musimy pozwolić naszym mięśniom, stawom i kościom odpocząć.
O jakiej części ciała zapominamy? Najczęściej o naszych stopach, a przecież to dzięki nim możemy być aktywni. Ból stóp odbiera nam całą przyjemność aktywności, dlatego właśnie o nie powinniśmy zadbać w sposób wyjątkowy. Pamiętać o odpowiednim obuwiu, o pielęgnacji naszych stóp. Warto w tej kwestii zaufać profesjonalistom.
Gabinety podologiczne takie jak FootMedica dzięki zastosowaniu nowoczesnego komputerowego badania stóp pozwolą na dokładną diagnostykę tego, co się dzieje z naszymi stopami i w jaki sposób można nam pomóc. Pomoc w zakresie podologii ortopedycznej jaką niesie FootMedica określa wpływ zaburzeń w obrębie stopy na wyższe piętra narządu ruchu, np. kolano, biodro, a nawet kręgosłup. Tak – bardzo często nie zdajemy sobie sprawy, że prawdziwą przyczyną bólu kręgosłupa czy biodra jest uraz stopy.
FootMedica pomaga osobom, które cenią sobie aktywny tryb styl życia (np. biegacze), a także tym, którzy ze względu na charakter pracy szczególnie muszą zadbać o swoje stopy. Oferta kliniki skierowana jest do osób dorosłych, starszych oraz dzieci.
Leczenie odbywa się przy zastosowaniu zabiegów pielęgnacyjnych i leczniczych. Pacjent uzyska również szczegółowe informacje o przyczynach powstania i sposobach uniknięcia nawrotu dolegliwości.
Warto pamiętać, że aktywność fizyczna powinna iść w parze i dbałością o nasz organizm. Chcesz uprawiać sport? Zrób wszystko to, co niezbędne, by uniknąć kontuzji.
UWAGA! Jeśli chcielibyście wykonać diagnostykę leczenia stóp, zapraszamy do Kliniki Zdrowej Stopy FootMedica. Na hasło „ohme” otrzymacie 20% zniżki na badanie stóp. Oferta jest ważna do 13 lutego 2017 roku. Serdecznie zapraszamy, bo o swoje zdrowie warto dbać.
Artykuł powstał przy współpracy z Klinika Zdrowej Stopy FootMedica